ja podgrzewacz nie miałam więc nie pomogę. A podnosiłam małą za paszki jak już pewnie trzymała główkę jakoś 3,5 miesiąca chyba miała.
a propos... moja gwiazda ma dzisiaj roczek

a do dziś pamiętam ze szczegółami ten dzień rok wstecz... a najśmieszniejsze jest to, że nie mogę sobie przypomnieć jak wyglądało nasze życie bez niej

jutro wielka imprezka i właśnie siedzę nad tortem... już 3 razy zmieniałam wizję jego wyglądu
