Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4016106 razy)

0 użytkowników i 74 Gości przegląda ten wątek.

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9090 dnia: 11 Maja 2010, 11:59 »
Aga,wiesz co ja nawet jak sie polozylam obok na materacu to dlaniej byl sygnal ze moze sobie gadac śpiewac itp..bo od zawsze spi sama w osobnym pokoju..nawet nie pomagają próby brania jej donas do pokoju,do naszego łózka-tu juz  w ogóle faza :P skacze po Grześku i piszczy "tata jimjam cyk" ::)
no sory ja barneay i świnki chudzinki katowac o 3 rano nie zamierzam :P 8)
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9091 dnia: 11 Maja 2010, 13:17 »
Tete moje dziecie też cyrki w nocy odprawia... przechodzimy różne stany- od ząbkowania, gdzie w nocy jest wycie, jęczenie, chlipanie.... po w miarę spokojne z 1-2 pobudkami (w tym jedna na mleko), aż dochodzimy do fazy, która trwa zazwyczaj ok 2 tygodnie, kiedy mój dzieć o 3 w nocy budzi się rześki i gotowy do zabawy. Ja nie mam siły z nim walczyć, więc zazwyczaj bierzemy go do łóżka i z uporem maniaka "przyduszamy" do poduszki... mamy dyżury po ok 1h ;) na zmianę, aby cokolwiek przespać :P w końcu ze zmęczenia po ok 3h pada sam... A jak to męczy to wiem... tylko, że mój organizm się chyba do tego przyzwyczaił...

Aga, na niepicie nie poradzę... mój zawsze pił mało, ale coś niecoś pił...

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9092 dnia: 11 Maja 2010, 13:58 »
Moje dziecko tez nie spi za najlepiej w nocy,w dzien nawet jak wierca i kreca na  klatce czy za siacna zasnie a w nocy...budzi sie srednio co 2h a najbardziej jest denerwujace wtedy gdy ja sie kłade imi "oko spada" on sie budzi...i tez chodze w 1 i 2 strone od krzyku,po jęczenie,kwiczenie,my jestesmy na etapie przebijania sie lewej trójki..wiec tak to sobie narazie tłumacze,a jutro idziemy na bilans 2-latka :)



Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9093 dnia: 11 Maja 2010, 17:28 »
czy ma ktoś takie klocki?




one są miękkie...

mam możliwość odkupienia od znajomych i zastanawiam się czy warto...

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9094 dnia: 11 Maja 2010, 18:33 »
Ja tez sie nad nimi zastanawiałam  ;)

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9095 dnia: 11 Maja 2010, 19:15 »
klocki są swietne
ja dwa razy kupowałam je dla dzieci na 1 ur i do tego czasu są w użytku
bardzo przyjemne w dotyku fajnie sie układają i ładnie pachną  ;D

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9096 dnia: 11 Maja 2010, 20:07 »
patrząc na wiek Twojej córy ja bym brała...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9097 dnia: 12 Maja 2010, 10:15 »
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,7870326,Brawurowy_poscig_w_srodku_miasta__Brawo_Seba_.html
Dla takiego s***la ( sorry ale nie mam na niego innego określenia) każda kara bedzie za mała. Całe szczęście nic się dzieciaczkom nie stało.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9098 dnia: 12 Maja 2010, 10:26 »
Mnie w niedziele o mały włos tez nie potraciło auto na pasach ja szłam z wózkiem, młodego nios mąż na rękach troszke za mną,babka wjechala tak rozpędzona na pasy gdzie obok wszystkie auta stały i jeszcze z mordą na mnie , mąz sie tak wkurzył dobrze ze sie nic nie stalo  :-\

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9099 dnia: 12 Maja 2010, 10:30 »
Brak słów....


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9100 dnia: 12 Maja 2010, 11:31 »
znam to przejście...
mieszkałam niedaleko przez kilka lat

widzę po fotach... że facet daleko go gonił....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9101 dnia: 12 Maja 2010, 11:46 »
Masakra!! Aż mną telepie... dlatego nie szanuję ludzi siadających po kielichu za kółko... no nienawidzę!!!!!

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9102 dnia: 12 Maja 2010, 11:52 »
Dziewczyny pewnie pisałyście o tym setki razy, ale ja nie mogę się dokopać.
Mam pytanie:
- od kiedy można maluszkowi dać poduszkę do łóżeczka (mam taką tak strasznie płaską, że ciężko mi to nazwać poduszką - jest grubości kocyka. )
- czy dobrze kojarzę, że materac w łóżeczku zmienia się na drugą stronę po upływie pół roku?
- i ostatnie pytanie - mój maluszek bardzo intensywnie obraca się z plecków na brzuszek. Po prostu gdy tylko ma okazję to walczy żeby się wywrócić. Jeśli nie napotyka oporu (np. boku łóżeczka itp) to udaje mu się to bez trudu, ale czasem jeszcze gdzieś łapkę powinie. Staram się go pilnować ile można, ale też mam obawy zostawić go na chwilę gdy muszę wyjść np do wc. Znacie przypadki żeby dziecko przy takich wariacjach coś sobie złego zrobiło? Ja jakoś boje się, że sobie rączkę wykręci albo coś podobnego, a z drugiej strony takie asekurowanie to też chyba przesada. W końcu chyba musi poznać samego siebie nie?


Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9103 dnia: 12 Maja 2010, 11:53 »
cały czas trabia o tym w radiu...
nie bede uzywac niecenzuralnych słów na forum..

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9104 dnia: 12 Maja 2010, 12:03 »
Ewelina poduszkę jak najpóźniej...najlepiej wcale. Moja niestety jest fanką poduszek...nawet nam je spod głowy zabiera...

co do materaca nie pomogę - mój jest ciągle na tej samej stronie...

Ewelina nic sobie nie zrobi najwyzej zacznie wyć jak mu się ręka podwinie...moja wyła zanim nie nauczyła się sobie z tą ręką radzić. Ja bym sięcieszyła, że tak ładnie się przekręca....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9105 dnia: 12 Maja 2010, 12:15 »
Tak jak Lila pisze, jak najdłużej bez poduszki... nasz mały dostał płaską wraz z przenosinami ze śpiworka, pod normalną pościel (ok10 miesiąca).

Materac obróciliśmy jak Nikodem zaczął sam siadać (8 miesiąc).
A obracaniem się ciesz, a nie stresuj :P

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9106 dnia: 12 Maja 2010, 12:20 »
Lilian właśnie mam wrażenie, że mały lubi mieć miękko pod głową. Dlatego pytam, bo poduszka w zasadzie jest płaska, a byłoby mu pewnie trochę przyjemniej głowę przytulić.
A z tym przekręcaniem to jest po prostu szaleństwo. Ledwie wciągnie butlę to już chce się na brzuch wywalić. Odkąd zaczaił o co chodzi to teraz non stop ćwiczy. To samo jest z dźwiganiem się. Raz załapał, a teraz ciągle domaga się, by mu podać ręce. Tu akurat go nie wspomagam, bo na siedzenie jeszcze jest za wcześnie, ale nie ukrywam, że cieszę się, że załapał tą form aktywności, bo miał czas gdy podciąganie go wcale nie interesowało. Jeden lekarz powiedział nam wtedy, że jest dla niego za wcześnie, a druga lekarka powiedziała, żeby go trochę w tym kierunku ćwiczyć. Parę razy próbowałam, ale widząc, że mały totalnie nie wie o co mi chodzi, dałam spokój, aż pewnego dnia gdy miał 4 miesiące i 1 dzień, leżąc na leżaczku złapał mnie za ręce i po prostu usiadł. Szok. Tak po prostu zaczął robić coś nowego.
Wasze dzieciaczki też tak miały? U nas generalnie pewne umiejętności przychodzą nagle - np. wkładanie rączki do buzi, chwytanie zabawek, podciąganie się itp. Dlatego już się nauczyłam być cierpliwa i wiem, że to, że Bartuś dziś pewnych rzeczy nie robi, nie oznacza, że nie zrobi ich jutro.
A u nas mamy mały problem - na ostatniej kontroli lekarz zauważył że mały ma ogniska mięknięcia główki. Ponoć niewielkie i wszystko dopiero się zaczyna więc mam być spokojna. Na razie mały nie ma żadnych odkształceń.  Zalecenia - podawać 5 kropli wit D i 1 łyżeczkę wapna dziennie.


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9107 dnia: 12 Maja 2010, 12:38 »
Rany Boskie! aż mnie ciary przeszły  :'(

Ewelina moja mała od 3 4 mies ma podusię, śpi tylko na boku więc dla kręgosłupa to chyba lepiej, z tym że ona sama się domagała czegoś pod głowę - jak jej nie dałam poduszkę to kładła się głową na kołdrze

Aga z niepiciem nie pomogę - moja wodę ciągnie jak smok - i tylko wodę, ew. sok czy herbatę z mojego kupka jak wyjdę z pokoju  ;)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9108 dnia: 13 Maja 2010, 10:21 »
A u nas wczoraj smutny dzien.

Okazało się, że Zuzia ma wadę serca...Drozny przewód Botalla...najprawdopodobniej we wrezsniu czeka ją zabieg...nie musze mówic, że jestem cała w strachu ::) Na sama myśl o wsadzaniu wielkiej igly w ciałko mojego dziecka dostaje palpitacji serca ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9109 dnia: 13 Maja 2010, 11:26 »
Anusiu kochana :uscisk:


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9110 dnia: 13 Maja 2010, 11:31 »
Aniu  :przytul:  :-*

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9111 dnia: 13 Maja 2010, 11:34 »
Magda, nie znam się.....a to co mowila wczoraj lekarka srednio do mnie docierało... http://pl.wikipedia.org/wiki/Przetrwa%C5%82y_przew%C3%B3d_t%C4%99tniczy

Dzieki dziewczyny :-*
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9112 dnia: 13 Maja 2010, 12:09 »
Jak to się z tym , żyje ... przecież to coś moze spowodowac zapalenie wsierdzia...Zu jest teraz objeta "profilaktyka infekcyjnego zapalenia wsierdzia".

W Klinice powiedzieli nam, ze do 10 kg zazwyczaj się to zamyka samoistnie, pozniej jest o wiele mniejsza szansa.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9113 dnia: 13 Maja 2010, 12:13 »
Aniu trzymaj się. domyślam się co czujesz. moje dziecko miało operację 2 tyg po urodzeniu i to grzebali jej blisko mózgu...  gdyby nie leki uspokajające jakie mi zaaplikowali to chyba bym oszalała. Będzie dobrze  :-*


A ja mam takie pytanie. Młoda od wczoraj rana ma gorączkę cały czas ponad 38 stopni, nawet 39. nic poza tym jej nie jest. zbijam nurofenem i po ok 5 godzinach gorączka wraca znów. byłam u lekarza, wszystko czyściutkie, twierdzi, że zęby. faktycznie idą dwie górne dwójki. czy to może tak być? pytam, bo przy wcześniejszych zębach gorączki nie było ,a tu już drugi dzień. ile o może tak trwać?



Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9114 dnia: 13 Maja 2010, 12:22 »
ojej strasznie mi przykro. Ja byle kataru się u malucha obawiam a co dopiero zabieg. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.

Dziewczyny a ja wpadam z kolejnymi swoimi "ciekawymi" pytaniami:
- po bananie kupka może być "Ziemista"? Z tego co pamiętam ostatnio pisałyście, że banan lubi zaczerniać stolce. Ja wczoraj pierwszy raz podałam małemu banana, bólów brzuszka nie zaobserwowałam a jedynie kupka na wieczór była taka w kolorze ciemnej zieleni lub ziemi, ale nie biegunkowa. Dziś od rana już zwykła żółta nutramigenowa :)
- no i mam kłopot - od dwóch dni mój maluszek jakieś dziwne rzeczy wyczynia nam w nocy. DO tej pory jak zasnął o 21 -22, to budził się około 1 -2 w nocy, zjadał w 10 minut butelkę i zasypiał niemal od razu. Wstawał dopiero około 5-6 nad ranem. Od dwóch dni coś mu się miesza. Zasypia normalnie, ale np. po 2 godzinach się wybudza. Zaczyna kwękać (to nie jest płacz) i nie pomaga herbatka i mleko też go nie interesuje. Pomaga niestety zabranie do naszego łóżka. Wtedy jak ręką odjął zasypia. Dwa dni temu taki numer wyciął o 3.2o nad ranem więc jakoś dotrwaliśmy we trójkę do świtu. Wczoraj zaczął się kręcić już około 23. Taka sama sytuacja - herbatki nie, mleka nie, a w łóżku obok nas natychmiast zasnął. Tylko dziś niestety to ja miałam kłopot. O ile nad ranem jestem czuja, to w nocy obawiam się, że mogłabym przygnieść małego lub uderzyć niechcący. Efekt był taki, że maluszek spał jak suseł, mąż jak drugi suseł, a ja wcale. Około 1.30 decydowałam się małego przełożyć do łóżeczka, co skończyło się kolejnym kwękaniem. Dostał mleko i zasnął na 40 minut. Nie wiem o co chodzi. Skąd nagle taka "przylepa" mu się włączyła. Gdyby od dwóch dni jadł coś nowego, to pomyślałabym, że to jakiś kłopot z brzuszkiem go wybudza, ale nie. Tym bardziej się zastanawiam, bo to co on robi w nocy, to nie jest płacz, tylko takie... hmmm... wołanie, biadolenie. Nie chce by się rozkręcił i się całkiem rozbudził. Miałyście też takie numery? Zastanawiam się czy to nie jakieś objawy ząbkowania, ale na zęby wydaje mi się to być za słabe. Macie jakieś pomysły?


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9115 dnia: 13 Maja 2010, 12:28 »
Zostaw Mlodego w lozku i nie kweka, po zcasie przestanie i bedzie spal u siebie ale to trzeba zaparcia ;) jak chcecie spac sami, jak nie chcecie bierz do lozka  ;D


chlebosia
nawet nie chce sobie tego wyobrazac przy taki malenstwie ::) Mam ciary na samą myśl.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9116 dnia: 13 Maja 2010, 12:34 »
anusia, strasznie mi przykro.. wierze, ze bedzie wszystko dobrze  :przytul:

ewelinko, z dzieckiem wszystko moze sie zmienic z dnia na dzien, to nic dziwnego..

Offline Asia-85

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 974
  • Płeć: Kobieta
  • Zrozumiałam po co żyję, wiem że czujesz to co ja..
  • data ślubu: 8.09.2007 nasz magiczny dzień...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9117 dnia: 13 Maja 2010, 12:42 »
anusiaaa nasza Maja urodziła się właśnie z tą wadą serca miała drożny przewód Botalla, od urodzenia jest pod stałą kontrolą, po pierwszym miesiącu przewód się zamknął ale kardiolog nie dała nam gwarancji że nie otworzy się ponownie w prawdzie zdarza się to rzadko ale należy to co jakiś czas kontrolować. No i faktycznie tak jak pisałaś w przypadku kiedy przez dłuższy czas się nie domyka konieczny jest zabieg. Wiem co czujesz bo ja się dzień i noc modliłam aby jej się to domknęło bo strasznie się bałam o nią, a teraz mam znów stracha bo w lipcu mamy kontrolę i będą jej robić usg serca i sprawdzać czy wszystko ok.
[img width= height=]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-9422.png[/img]

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9118 dnia: 13 Maja 2010, 15:30 »
Dziewczyny Kochane potrzebuje pomocy, okazało sie, że nasza Lenka ma uczulenie na mleko, więc ja musze odtsawić wszystko co z mlekiem, i sama juz nie wiem co mi teraz wolno jeść?Ma któras jakieś doświadczenie w tym temacie?Może znacie jakieść strony z produktami, bo ja nie moge niczego znleść. Miałam nadzieję na soję ale pediatra twierdz, że soja tez często uczula  :'( :'( :'( :'(.
Magda a kto bedzie szczepiony na ospę Twoja przyjaciółka czy jej dziecko, bo dorosli i dzieci od lat 9 maja faktycznie dwie dawki.
Anusssiaa kochana trzymam kciuki za Was!!!


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9119 dnia: 13 Maja 2010, 15:40 »
Nika....moją mleko sojowe uratowło na początku...potem był Nutramigen, ale widze ty piersią karmisz czyli nie ozesz nic co ma bialko mleka krowiego, musisz czytac etykiety teraz ostro...ale w diecie nie pomoge.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"