Autor Wątek: asiek i artee mają juz miłosza  (Przeczytany 172718 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1410 dnia: 25 Czerwca 2007, 13:09 »
Witam wszystkich!!!!
 czy nas jeszcze pamiętacie hihi???

U nas ok,dużo roboty przy 2 dzieci...
Wieczorami internet nie działa,a w ciągu dnia czasem nie mam siły zagladać....

A u nas z nowości to Miłek umie mówić gra, jedzie,Bartek (babe - poswojemu) i jakieś tam jeszcze - nie pamiętam w tej chwili.
Naśladuje Bartka, gania za nim, gada, kłóci się,hihi- jest wesoło.

Wczoraj był u nas tatuś- bo były imieniny teściowej i uroczysty obiad w restauracji.No i Miłek nie odstępował tatusia na krok.
Mój mąż schudł.... Ma dość remontu,ale już właściwie odliczamy dni do końca...
Zostało juz coraz mniej,ale albo do końca czerwca,albo do 8 lipca na pewno będziekoniec i oczywiście
do 15 lipca powinniśmy zjechac do domku!!!!

Już się niemogę doczekać efektów końcowych!!!

Widziałam trochę po drodze,ale największa niespodzianka mnie czeka na końcu.
Moi teściowei chyba przyjada do męża przed moim powrotem,żeby pomóc mu wszystko ogarnąć i przygotować. Także jak się zwalimy to będę miała co robić.
No i nie wspominając o nadrabianiu zaległości z mężem,hihi

No,dzisiaj juz nie zdążę,bo buszowałam po forumie, ale może jutro uda mi sie powklejac jakieś fotki.
No i jeszcze wszędzie nie zajrzałam..na razie tylko do większości dzieciaczków..a jeszce do ciężarówek...nie dam rady chyba już  :-[

Pozdrawiamy serdecznie!!!

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1411 dnia: 25 Czerwca 2007, 14:40 »
o to widzę że już końcóweczka remontu - naldalej za pół miesiaca będziesz królowac na swoich nowych włościach :skacza:

powodzenia i ściskam gorąco :przytul: :przytul: :przytul:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1412 dnia: 25 Czerwca 2007, 15:02 »
Asieńko bardzo się cieszę że remont już się kończy i wreszcie będziecie u siebie w trójeczkę :skacza: Oczywiście czekamy na zdjęcia Miłoszka i domku po remoncie :mrgreen:  Buziaczki!!!!!

Cytuj
No i nie wspominając o nadrabianiu zaległości z mężem,hihi

Ale się będzie działo... :mrgreen: :mrgreen:


Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1413 dnia: 25 Czerwca 2007, 15:41 »
Asiu domyslam sie jaka musisz byc padnieta po dniu z dwoma diabełkami :)
W sumie to juz niewiele zostało do powrodtu :)
Biedny ten Twój maz.... z tęsknoty tak usycha biedny....
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1414 dnia: 26 Czerwca 2007, 08:16 »
Asiu my się juz doczekac nie możemy Twojego powrotu, zresztą małż pewnie bardziej ;D


Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1415 dnia: 26 Czerwca 2007, 09:59 »

to zdjęcie jest super
Asiu jaka ty jesteś śliczna mama

no i cieszę się razem z wami że remont już się kończy i wkońcu będziecie u siebie w 3

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1416 dnia: 27 Czerwca 2007, 13:32 »
Tajusia, Wercia,  Martaxyz11, Maja, agulkaaa,

Dziękuję za odwiedzinki u nas i tyyle milusich słów!!!!
agulkaaa aż się zarumieniałm  :oops: :Serduszka:

wiecie co,zaraziłam się techniką Dequpage - robię puszki po Miłkowym mleku,będę miała dekoracyjne puszeczki do mojej nowej kuchni!!!
A Bartek mi pomaga- ja mam teraz czas na to,potem mi zabraknie go, a Bartek dodatkowe zajęcie  :hopsa:

To teraz więcej nie będę pisać,tylko powklejam Wam fotki

Miłek wejdzie wszędzie- to mojejmamy taboret-ciężki i wąski,ale nawet ja i brat mój
kiedys tak przechodziliśmy  :hahahaha:


wariacje pod urzędem Miejskim w Koszalinie 1 czerwca










z wiatraczkami w Mielnie (ale wiało!!!)


w aucie




A tu Miłek w foteliku w restauracji (co byliśmy na naleśnikach z lodem z babcią)


nosek potrafię wytrzeć (szkoda,że nie umiem dmuchać  :p )


co  wyprawiałem w foteliku  :urwanie_glowy:


na motorze w Mielnie


i w aucie



i w rowerku od tatusia!!



i to sa wszystkie zdjęcia z poprzedniego folderu.Z następnego powklejam jutro
Pozdrawiamy gorąco  :serce: :Serduszka: w te pochmurne ostatnio dni.


Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1417 dnia: 27 Czerwca 2007, 14:17 »
Ale dużo foteczek Miłoszka :skacza: Widac że poważny z niego mężczyzna :D umie już wytrzec nosek, prowadzi i samochód i motor i rower :D Suuuper :skacza:
A Ciebie Asiu podziwiam że przy dwójce dzieciaczków masz jeszcze czas na malowanie puszek i oczywiście czekam na zdjęcia z efektem końcowym puszek :grin:
Buziaczki dl Ciebie i Miłka :przytul:

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1418 dnia: 27 Czerwca 2007, 15:00 »
też jestem ciekawa puszek
a miłęj jak zwykle uroczy
super fotki macie mały będzie miałą pamiątkę:)

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1419 dnia: 27 Czerwca 2007, 16:02 »
No to czekamy na kolejne foteczki :D te sa wspaniałe i ile pojazdów umie Wasz Synio prowadzić :D Z tymi krzesłami tak to juz chyba jest, ja tez uwielbiałam pod nimi przechodzić :D I podobnie jak dziewczyny czekam na fotki puszeczek :D Może i my sie zarazimy :?:

Ps. Ty na fotkach wyglądasz rewelacyjnie- pełna radości :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1420 dnia: 27 Czerwca 2007, 18:50 »
SUPER JEST TWÓJ SYNEK :)

a co z tymi puszkami bo nie kapuje  ???
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1421 dnia: 28 Czerwca 2007, 08:30 »
Ja uwielbiam tą technikę, mam kuchnię w takim stylu więc jestem bardzo ciekawa Twoich dzieł - ja mam tak zrobione doniczki/osłonki na zioła...śliczne :D

Co ten Twój synek wyprawia, jaki on ruchliwy jak jakis bączek mały :D wszędzie wlezie i robi to z prędkością światła :o


Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1422 dnia: 28 Czerwca 2007, 11:31 »
o fotki :skacza:

Widać że z Miłka rajdowiec będzie - ubóstwia chyba wszystkie pojazdy jeżdżące :D :D :D

i też czekam na Twoje dzieło :D
no i na fociaki po remoncie - już nie moge sie doczekać :D
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1423 dnia: 28 Czerwca 2007, 12:17 »
DZIĘKUJEMY ZA KOMPLEMENTY!!!!
A Ciebie Asiu podziwiam że przy dwójce dzieciaczków masz jeszcze czas na malowanie puszek i oczywiście czekam na zdjęcia z efektem końcowym puszek :grin:
Buziaczki dl Ciebie i Miłka :przytul:
werciu jakoś tak wyszło,że wieczorem,jak mój Miłek juz śpi,czyli o 19.30 Bartek jeszcze sie kręci,a ponieważ przerwa wakacyjna jest też i w serialach  ;D ;D to ja mam też czas na zrobienie czegokolwiek innego niż gotowanie czy sprzątanie  ;) ;) No poza tym,że u siebie tego nie zrobię,bo będę miała fuuul kartonów do rozpakowania,to mam frajdę i Bartek też.

Dziękujemy- Miłek wycałowany  :D

też jestem ciekawa puszek
a miłęj jak zwykle uroczy
super fotki macie mały będzie miałą pamiątkę:)
agulkaaa, oj tak,tych fotek to masakra  :urwanie_glowy:

a puszki powklejam,jak będą gotowe  :hopsa:

No to czekamy na kolejne foteczki :D te sa wspaniałe i ile pojazdów umie Wasz Synio prowadzić :D Z tymi krzesłami tak to juz chyba jest, ja tez uwielbiałam pod nimi przechodzić :D I podobnie jak dziewczyny czekam na fotki puszeczek :D Może i my sie zarazimy :?:

Ps. Ty na fotkach wyglądasz rewelacyjnie- pełna radości :D
dziękuję demko może i się zarazicie, w sumie to kapitalnie wygląda (ale oczywiście - rzecz gustu i potrzeby  :wink:

SUPER JEST TWÓJ SYNEK :)

a co z tymi puszkami bo nie kapuje  ???
Martuś dzięki!!
A z puszkami to jest tak - oczyszczasz - rozpuszczalnikiem i jak wyschnie malujesz farbą akrylową do metalu (no puszki są metalowe,więc do metalu) i jak wyschnie smarujesz klejem i naklejasz jedną warstwę z serwetek tych papierowych.Wycinasz lub wydzierasz sobie jakiś element z tej serwetki i potem jak już klej wyschnie to malujesz lakierem bezbarwnym (do drewna pasuje też  ;) )

Ja uwielbiam tą technikę, mam kuchnię w takim stylu więc jestem bardzo ciekawa Twoich dzieł - ja mam tak zrobione doniczki/osłonki na zioła...śliczne :D

Co ten Twój synek wyprawia, jaki on ruchliwy jak jakis bączek mały :D wszędzie wlezie i robi to z prędkością światła :o
Maju,jestem ciekawa Twoich dekoracji!!! Nawet nie wpadłam na doniczki i inne pierdoły.Bo na klosze do lamp lub talerze czy pokale to tak- widziałam u kumpeli  :)

Dzięki za komplementy!!!!

No i kilka fotek jeszcze i zabieram sie za szybki przegląd co u Was :hopsa:

kolejny wypad nad morze (jeszcze jak była pogoda  :ok: )


ciężko pracuję




ulubiony parawanik


prezent od cioci i Bartusia (jeszcze w morzu nie przetestowany  :'(


na hustawkach


kocham Bartusia


tutaj dźwigam wodę.... Normalnie siłacz!!!


tutaj składam rączki


i na nowym łóżku babci - testuję czy wygodne  ;D


to tyle co mam w kompie -r eszta w aparacie.Jak zgram to dopiero będą.A jeszcze sfotografuję  puszki,to będą od razu w kolejnej "odsłonie" hihi

Pozdrawiam gorąco!!!!
i choć na chwilkę muszę wpaść do Was,ale nie wiem,czy dam radę  :-\ ???
PA!!!!
Napisane: Czerwiec 28, 2007, 11:14:45
o fotki :skacza:

Widać że z Miłka rajdowiec będzie - ubóstwia chyba wszystkie pojazdy jeżdżące :D :D :D

i też czekam na Twoje dzieło :D
no i na fociaki po remoncie - już nie moge sie doczekać :D

tak tak -samochody brum brumy, ijo ijo to normalnie najlepsze auta na świecie!!!!

och  a ja najbardziej nei mogę sie doczekać mojej chałupki hihi

całuski

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1424 dnia: 28 Czerwca 2007, 13:06 »
dzieki za wytłumaczenie ale ja poproszę o fotkę :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1425 dnia: 28 Czerwca 2007, 16:04 »
Ja tez chce fotkę :D Maju Ty tez mogłabys sie pochwalic :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1426 dnia: 28 Czerwca 2007, 17:10 »
Asieńko widzę że pogoda Was rozpieszcza :D Śliczne słoneczko i Miłoszek może się bez przeszkód pobawic w wielkiej piaskownicy :skacza: Ale najbardziej podoba mi się zdjęcie Miłka ze złożonymi rączkami :D Ale ma poważną minkę :D

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1427 dnia: 28 Czerwca 2007, 20:52 »
asiek ale masz mężczyznę w domku. jestem w szoku, że Miłek tak wydoroślał  :szczeka: Prawdziwy kierowca z niego, prawko ma na wszystkie kategorie hihi
Zdjęcia z zabaw superowe, dobrze, że Miłek ma kompana do psot, a ty masz pomocnika :)

Bardzo ciekawa jestem fotek mieszkanka po remoncie no i tych magicznych puszek (tłumaczenie tłumaczeniem a ja jak nie zobaczę to nie skumam :D )

Pozdrawiamy was deszczowo i wietrznie (niestety)



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1428 dnia: 28 Czerwca 2007, 21:02 »
poczytałam, ale przede wszystkim pozachwycałam sie zdjęciami, a to z taboretem jest obłedne :D

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1429 dnia: 29 Czerwca 2007, 11:49 »
jaaaaaaaaaaaaa morze!!!!!!!!!!
kurczę ale Wam zazdroszczę wypadów nad morze :D :D :D
dlaczego ja nie mieszkam nad morzem  ??? ??? ???
trzeba będzie coś z tym zrobić :D

ucałuj swojego kochanego siłacza :przytul:

strasznie mi sie podobna jak składa rączki - słodkie to jest :D
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1430 dnia: 29 Czerwca 2007, 12:14 »
Martaxyz11, demka, Wercia, martulka, merkunek, Tajusia
dziękuję za tyle miłych słów!!!!

Martaxyz11, demka - zdjęcia będa na pewno, jak tylko je ściągnę
Wercia z tą pogodą to nie myśl sobie  :-\ ona taka była.... a już dawno tak nie ma.Mam nadzieję,że czeka na urlop mojej mamy i pojeździmy nad morze znów.
martulka - z tym pomocnikiem to tak różnie  :o ;D :-\ ale dajemy radę  ;D
merkunek hihi, dogania w pomysłach Kubusia  ;)
Tajusia dziękuję !!! Ale z tym morzem to nie jest codziennie niestety  :(
Ale myślę,że od niedzieli nadrobimy!!

No a poza tym to zdjęć z mieszkania narobię duuużo.Dobrze by było połączyć je ze starymi jakoś.Może się uda zrobić zestawienie takie jak merkunek kiedys zrobiła  :) Jak nie będzie strajków w mojej przychodni,to w przyszły czwartek będę u siebie w domku-bo pojadę wieczorem do Szczecina i w pt z rana mam wizytę u ortopedy,więc zobaczę mój domek!!!! I najprawdopodobniej będe tam juz spała !!!! I oczywiście wtedy może napstrykam fotek!!!

To tyle!! Buziaczki dla Was wszystkich!!!!

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1431 dnia: 3 Lipca 2007, 10:12 »
Asiu jestem u ciebie i pisze co myślę na tematy o które pytałaś

1. Nie wiem w jakich konkretnie miejscach i sytuacjach Miłek się tak zachowuje ale jeżeli dzieje się to w domu to sugeruję taką taktyke - wytłumacz mu jak jest spokojny że jeżeli będzie się awanturował i domagał krzykiem czegoś to będzie musiał iść do swojego pokoju (albo waszego - nie kojarze czy ma swój) i nie wolno mu stamtąd wyjśc przez tyle minut ile ma lat ( czyli ok półtorej minuty). Zaczyna krzyczeć - bierzesza go za ręke i zaprowadzasz do pokoju, zamykasz drzwi iczekasz za drzwiami żeby mu przeszło. Jeżeli nie przestaje krzyczeć to po tej 1,5minuty otwierasz drzwi i kucasz, chwytasz za ramiona (NIE PRZYTULASZ!) i patrząc prosto w oczy mówisz mu jasno żę będize mógł wyjść jak się uspokoi. I znów go zamykasz na 1.5minuty.
Musisz być bardzo stanowcza i nie dać się wyprowadzić z równowagi.
Jeżeli takie sytuacje maja miejsce np w sklepie to musisz stanowczo wziąć go za ramiona i zaprowadzić w jakiś kąt sklepu i patrząc mu w oczy powiedzieć że musi postać twarzą do ściany przez te 1,5 minuty. Stoisz przy nim i procedura jest podobna jak to co robisz w domu,

2. Z wpadaniem w histerie jest gorzej bo podejrzewam że ktoś z otoczenia jest powodem takiego zachowania. Jeżeli dziecko widzi że kiedy ono upada my wpadamy w panike, uczy się że stała się jakaś tragedia i też histeryzuje. Nie wiem kto możę być powodem takiego zachowania ale Miłek jest jakby lustrzanym odbiciem czyjegoś zachowania. Napisz mi jak reagujesz, jak reagowałaś od początku kiedy Miłek upadał albo działą mu się krzywda? Nie twierdze że to TY jesteś winna ale chciałabym wiedzieć jak reagujesz bo to może pomóc.

Jeszcze będę pisała ale teraz musze zająć się dziewczynkami. Jak masz jakieś pytania to pisz!

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1432 dnia: 3 Lipca 2007, 23:24 »
Rybko - dziękuję za pomoc!!

1 - dzieje się to zazwyczaj w domku - na dworzu awanturuje się jak nie chce wrócić do domu,ale to nie jest nic groźnego (po prostu chciałby jeszcze się pobawić) i z reguły nie ma napadów złości na podwórku,bo raczej to on sobie zagospodarowuje czas i jest wszystko  ok.

2 - i tu jest kłopot,bo jak MIłek np upada,to ja staram się albo nie zareagować,albo zareagować na zasadzie- usmiechu i pytania- a gdie zając? itp. Czasem się zdarzy,że szybko podlecę i spanikuję (to zależy od sytuacji).Ale najczęściej jak upadnie - to jak się sam nie podniesie,to mu pomogę,ale spokojnie i jak zaczyna płakać,to ja mu mówię bez paniki w głosie- nic się nie stało, staram sie odwrócić uwagę itp. Nie mówię "kochanie,ojejku itd...ale boli,mamusi pocaluje i rozczulanko"-nie tak nie jest.
Ale jak zaczyna mocno płakać i ja go chcę przytulić normalnie,a on po prostu nie może złapać oddechu (nie zawsze,ale się zdarza).I jak go nie łąpie, niemalże sztywnieje,to ja mu dmuchnę w buźkę,a on dalej nic,to ja zaczynam panikować ..(ale to chyba normalne...chyba..). W sumie,ani ja ani mama nie panikujemy na widok jakiegos upadku,czy uderzenia.on też nie zawsze się zanosi. Musze poobserwować w jakich okolicznościach to się dzieje,ale czasem błahy upadek i on "sztywnieje"... Właściwie moja mama jest najbardziej spokojna w takich sytuacjach,a ja się usuwam. Nie wiem co jeszcze mogę napisac na ten moment :-\

Ale jakby co-to dopiszę cokolwiek.
Pozdrawiam i dziękuję!!!


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1433 dnia: 3 Lipca 2007, 23:32 »
Asiu kochana, jeżeli takie napady są w domu to może spróbuj troszke z metodą opisaną...efektu powinny być po ok tygodniu, 10 dniach,

2. Muszę się zastanowic jak mu pomóc. Teraz jest dla mnie za póżno na myślenie niestety.

Mam nadzieję że będę mogła Ci jakoś pomóc. Ale pamiętaj prosze że ja jeszcze nie mam super doświadczenia..

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1434 dnia: 4 Lipca 2007, 04:34 »
Asiu myślałam jeszcze troszke i jest jeszcze bardzo ważna sprawa, mianowicie, jelzei go każesz, tzn wysyłasz do pokoju, naprzykład, to on musi wiedzieć że idzie tam bo krzyczał, więc to musi być jasno powiedziane, oraz musisz mu, jak się uspokoi, wytłumaczyc dlaczego nie może dostać tego co chce. Tylko nie można mówić NIE BO NIE, ale starać się ubrać to w słowa zrozumiałe dla dziecka.

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1435 dnia: 4 Lipca 2007, 12:42 »
Ok Rybko!!! Zrozumiałam. A z mówieniem dlaczego czegoś nie może-to tak robię  ;)

A z drugą sprawą poczekam na jakieś Twoje sugestie. Ja doświadczenia tym bardziej wielkiego nie mam,więc zdaję się na Ciebie :)


A tak poza tym, to  REMONT JUZ SKOŃCZONY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wczoraj ekipa nasza skończyłą,Artur dziś się rozlicza i powoli będzie zwoził graty do domu.A po nas przyjedzie 13 i już pojedziemy do siebie!!! Jak ja się cieszę!!!!
A w czwartek jadę na dzień do Szczecina,czyli jutro i wracam w piątek, więc ZOBACZĘ SWOJE MIESZKANKO!!!!!!!

No to tyle nowości,poza tym,że leje i leje na zmiane  z deszczem,hihi i morze..... w odstawkę poszło  :-[ :-[

A teraz postaram sie wkleić kilka foteczek.

najpierw moje wypociny -puszeczki.Ale przyznam się Wam,że zrobiłam juz 2 następne ale na białym tle (tzn puszki są na biało pomalowane) i wygląda to duużo ładniej.
Każda następna wygląda duużo lepiej  ;)







a tu kilka Miłoszka
szykowaliśmy się na imieniny do babci (wybieraliśmy koszulę)


rozwiązuję krzyżówki z babcią  ;D


w krzesełku w lokalu - na imieninach babci. Dobrze,że miałam spodnie i body na zmianę hihi,bo oczywiście musieliśmy zmieniać  ;D ;D ;D Ale koszula została ta sama  ;)


a tutaj seria- ulubione zajęcie Miłka - pokładanie się na chodniku pod domem.Moja mama robiła nam zdjęcia z góry




tak wnuki witają babcię po powrocie z pracy!!!


to tyle.Pozdrawiamy.Kolejne zdjęcia będą już z mieszkankiem!!!

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1436 dnia: 4 Lipca 2007, 12:55 »
asieńko świetne te puszki
a co do rad rybki to mi się przypomniało że super niania ma własnie takie metody tylko ona ma jerzyka :)
jak dziecko jest niegrzeczne to idzie na jeżyka i własnie tam stoi tyle ile ma lat
więc musi to być skuteczna metoda

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1437 dnia: 4 Lipca 2007, 13:10 »
oo ludu - zmieńcie mi zdjęcia!!!! te 4 ostatnie-myslałam,że są małe!!!!

nie wiem,jak je zmienić!!!!

agulkaaa dziękuję!!!!!

A co do porad Waszych i superniani - to znam je oczywiście- tylko nie sądziłąm,że dla dziecka półtorarocznego to też można stosować.Zobaczymy jak u nas to zadziała!!

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1438 dnia: 4 Lipca 2007, 14:05 »
Asiu puszki są super :D jak je robiłaś :?: aż mi sie takich zachciało :skacza:
Miłek słodziutki i pozycja na chodniuku fajowa :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1439 dnia: 4 Lipca 2007, 14:42 »
Asiu jak zobaczyłam puszeczki to normalnie mi  :szczeka: :szczeka: :szczeka: Śliczne :brawo_2: Ja również chciałabym się dowiedziec jak je zrobic :taktak:
Zdjęcia fajniutkie, a Miłoszek w koszuli to prawdziwy elegancik :serce:
I gratuluję zakończenia remontu i czekam na zdjęcia :grin: ale zobaczę je chyba dopiero po powrocie z Polski :grin:
Buziaczki :przytul: