Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 679271 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12420 dnia: 23 Marca 2013, 19:05 »
A Natalka znów dostała gorączki, nie chce syropu. Jest drażliwa, śpi. I coś gada przez sen...

Zawsze coś się musi przeplatać.

A Dominik cwaniak poszedł do kuchni, otworzył sobie sam szuflede w której jest pieczywo, wyciągnął sobie bułkę z worka i wrócił do.pokonu ppdgryzajac ją...

To dziecko jest niemożliwe... On chodzi wzdłuż ścian, albo stoi przy czymś i nagle się puszcza i stoi bez trzymanki... No niesamowity jest.



Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12421 dnia: 23 Marca 2013, 20:02 »
Szykuj się na akcje chodzenie ;D Moja Natalka postawiła samodzielne kroczki jak miała 10 mcy i 11 dni. To było 2 tyg temu, dzisiaj spaceruje sobie już po całym mieszkaniu ;D

No a wózek jest fajny, byłam w Inter Marche i widziałam kobietkę z tym wózkiem. Podnóżek, tacka na napoje, duże siedzisko i duża budka... Miała zielony.

Więc myśl ;)

Tylko daj rozsądną cene ;D Ja się będę bardzo targować bo długo czekam na fotki :P :P :P
Żartuje oczywiście ;D
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12422 dnia: 23 Marca 2013, 20:07 »
Zdrówka dla małej.. Też się macie z tymi chorobami :(


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12423 dnia: 23 Marca 2013, 20:56 »
Lila już chciałam Ci pisać że to inny musiałaś widzieć bo ten nie ma tacki ale zajarzylam że jednak ma :-)

Marcelko no też... Kurcze no pewnie ma to też wpływ że ona nie zje owoców czy warzyw... Na warzywa jest teraz bardzo anty od jakiegoś czasu, a owoce to tylko banany i jablka i to też jak jej się zachce... Daję jej omegamed i jeszcze taki syrop naturalny, podobna nazwa do sambucol ale jakoś inaczej. Pije sok z brzozy... No i tyle z tego.



Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12424 dnia: 23 Marca 2013, 21:01 »
U nas Starsza się trzyma, ale z Młodym mam znowu jazdę. W nocy wczoraj ponad 39st i brak odpowiedniej reakcji na leki zbijające, więc działałam kąpielami a i to mało skutecznie. Dzisiaj było pogotowie, ale nic poza tym co już robię nie polecili.

Z tymi śliniankami to i mnie zaskoczyłaś.

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12425 dnia: 23 Marca 2013, 21:03 »
Właściwie to "wizyta domowa" bo umawiany FALCK przez lekarz dyżurną, w przychodni. Poszłam sama i zdałąm relację, co i jak i doktor zasugerowała, że lekarz przyjedzie do nas.

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12426 dnia: 23 Marca 2013, 21:17 »
Kręciłam się chwile koło tej kobiety to mniej więcej podejrzałam co ona w tym wózku ma ;) Brakowało tylko, żebym się nim "przejechała" :P :P :P

My ponad tydzień mamy katar, Natalka czasem pokasłuje... Daje jej tylko flegamine....
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12427 dnia: 23 Marca 2013, 21:19 »
Chyba jakus wirus panuje. Moj Alan tez chory ponad tydzien. Goraczka codziennie ponad 39 stopni, wymioty, brak apetytu( co mnie bardzo martwi bo wazy tylko 13,5kg) , daje mu syrop na kaszel i przeziebienie lipomal i oscilococcinum. I juz jest lepuej
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12428 dnia: 23 Marca 2013, 22:20 »
To chyba rzeczywiście jakiś wirus. Nasz dziś 3 razy wymiotował, jedna rzadka kupa. Od rana zjadł jedynie kaszę i dwa chrupy ryżowe. Temp pod 38,5.
Humor jednak dopisuje.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12429 dnia: 24 Marca 2013, 11:58 »
W nocy miala 39,9 dałam paracetamol bo dawkę nurofenu wyczerpała plus zimne okłady na czolo, jakoś temperatura zaczęła spadać i do rana było ok - w okolicach 37,5 a potem znów 39...

Może tym razem to trzydniówka? Jeszcze nigdy nie miała. Dziś drugi dzień wysokich temperatur. A w nocy co godzinę się budziła, tylko z mamą chciała być i co pobudka to wędrówka na siku a od 3 dni nie zrobiła kupy...

Naprawdę jak nie urok to sraczka...




Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12430 dnia: 24 Marca 2013, 12:48 »
Jezu masakra z tymi chorobami, to czyli ja oddycham z ulgą bo nie jest tak tragicznie z Dominikiem ::)
Dużo dużo zdrówka życzę dziewczyny!


Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12431 dnia: 24 Marca 2013, 19:01 »
Pati, to we dwie w nocy walczyłyśmy, tyle że ja z Igusiem.

A paracetamol jej podajesz? Możesz zamiennie, wiesz o tym? Tzn, jeśli temperatura nie leci w dół to po ibufenie możesz paracetamolem działać. U nas jest Nurofen forte i Pedicetamol w kroplach, mniejsze ilości w większym stężeniu.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12432 dnia: 24 Marca 2013, 19:30 »
No i świete czopki :) Szybko zbijają temp. Warto mieć coś w zanadrzu.

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12433 dnia: 24 Marca 2013, 19:45 »
Też wolę czopki, ale Młodu mi zaraz po nich s...

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12434 dnia: 24 Marca 2013, 20:04 »
No to jest problem :D
Nie wiem jak to jest, ale gdzieś przeczytałam, że leki na bazie ibuprofenu podaje się przy bardzo wysokich temperaturach ???

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12435 dnia: 24 Marca 2013, 20:15 »
Leki na zbicie nawet trzeba podawać na zmianę.. Raz nurofen raz paracetamol.. I co 4 godziny możesz wtedy..
Oby to była trzydniówka.. A do buzi zaglądałaś? Jest ok?? Na Kupkę może czapek podaj wyjątkowo?? I dużo jabłek niech je..
Nina dla Was też dużo zdrowia..


Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12436 dnia: 24 Marca 2013, 20:43 »
Dziękuję Marcela. Jakoś się wygrzebiemy.

Wiosna, kur...cze!

Pati, a Młoda chce Tobie jeść i pić?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12437 dnia: 24 Marca 2013, 23:12 »
Leki podaję na zmianę.

Czopki nie przejdą, Natalka w ogóle nie da sobie nic wsadzić a Dominikowi zaraz wychodzą... Nie wiem jak to możliwe ale tak jest, a wsadzam dobrze.

A czy Natalce mogłyby pomóc śliwki suszone w słoiczku te dla dzieci? Mam takie, może jutro dać? Jej się chce, ale jak ona poczuje że boli to koniec, kończy struganie i nic z tego nie wychodzi.

Natalka je i pije. Je mniej, ale pije w miare normalnie.



Offline muminek
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 144
  • data ślubu: ustalana
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12438 dnia: 24 Marca 2013, 23:33 »
Ugotuj jej jabłko - daj w kawałkach jeszcze ciepłe lub zmiksuj - nie wiem jakie ona woli. Albo daj jej sok/syrop z czarnego bzu.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12439 dnia: 25 Marca 2013, 07:52 »
Pomógłby jej czop z gliceryny  ::) Próbowałaś przez sen ?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12440 dnia: 25 Marca 2013, 09:00 »
Dałam jek teraz pół czopka glicerynowego przy czym był non stop płacz i teraz też... Chociaż teraz leży i czekam coz tego wyjdzie... Oby kupa...

Noc bez gorączki i poranek też. Teraz jej rosnie i ma 38,7 już.
 
A może być tak, że po tej połówce czopka nie będzie jej się chciało kupy? Czy mimo że mówi że nie chce kupy ale mówi że doopka bola to iść na nocnik?



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12441 dnia: 25 Marca 2013, 09:21 »
Poszłyśmy w końcu do łazienki w wielkich bólach a tam w nocniku znalazł się czopek a nie koopa... Idę gotować to jabłko...



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12442 dnia: 25 Marca 2013, 09:22 »
O rany. Ale na lekach może tak być - Niska tez miała zatwardzenia jak miała temp. I syropy dostawała

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12443 dnia: 25 Marca 2013, 10:17 »
Tylko że ona kupy już w sumie nie zrobiła od... czwartku... Czyli przed gorączką... Chyba, że robiła coś w przedszkolu ale niby mówiła że nie, chociaż ona czasami coś mówi zupełnie inaczej niż jest, ale przyjmuję że od czwartku.

Teraz obydwoje śpią :) w tym samym czasie, w swoim pokoju... Ale mam spokój...



Offline Elisa Day

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 376
  • Płeć: Kobieta
  • Happy together :)
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12444 dnia: 25 Marca 2013, 10:19 »
Polecam na zatwardzenie u dziecka...sok z kiszonej kapusty.
Moja mama przerobiła ze mną ten problem w stanie wojennym gdzie po lekach miałam właśnie ten sam problem. Lekarka rozłozyła ręce i wtedy ktos polecił domowy sposób-sok z kiszonej kapusty. POMOGŁO!



 wiara, nadzieja, miłość

Offline Elisa Day

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 376
  • Płeć: Kobieta
  • Happy together :)
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12445 dnia: 25 Marca 2013, 10:22 »
Jakby co to mogą pomóc też suszone śliwki, buraki, jabłka.



 wiara, nadzieja, miłość

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12446 dnia: 25 Marca 2013, 10:27 »
Patrycja, susz jej ugotuj :) dodaj rodzynek aby było smaczniejsze i niech pije jak soczek.


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12447 dnia: 25 Marca 2013, 10:38 »
Susz? A co to jest ten susz? :)

Narazie ugotowałam te jabłka, jak wstanie to będzie musiała zjeść i ten kompocik co się zrobił też będzie musiała wypić.

Dziś atakujemy jabłkami. Jak to nie wyjdzie jutro będzie musiała zjeść słoiczek śliwek... A potem to nie wiem...

A może dziś jeszcze jak R. wróci z pracy to kupi jej syrop Laktulozę i od razu jej dawać?



Offline Elisa Day

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 376
  • Płeć: Kobieta
  • Happy together :)
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12448 dnia: 25 Marca 2013, 10:41 »
Patrycja susz to chyba chodzi o kompot z suszu, taki jak na wigilię się robi z suszonych śliwek m.in.

Jakby mała dała się przekonać do wypicia soku z kiszonej kapusty to byłoby dobrze, bo to skuteczny sposób...



 wiara, nadzieja, miłość

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #12449 dnia: 25 Marca 2013, 10:45 »
Susz to kompot z suszonych owoców - ja robię dosyć często - nie tylko na wigilię - po lecie mam swoje jabłka suszone i gruszki, kupuje śliwki i rodzynki, daję tez żurawinę  - jak mam i gotuję taki kompot. Czyści sam jego zapach :D