Mocny kaszel. Nie podołał my żaden z 2 syropów i antybiotyk.
Ale - dzisiejsza noc obyła się bez ataków

Kaszlnął pojedynczo 3 razy i tyle. Rano no troszkę ale kurcze i tak dużo mniej niż dnia poprzedniego, inhalacje = cud?
Fakt, że przy inhalacji mały normalnie trzyma w dziobie tę końcówkę, ale kurcze w szoku jestem że to tak pomogło...
Inhaluję solą fizjologiczną i 5 kropelkami Berudalu? Chyba taka nazwa, albo podobna.
Zobaczę jak będzie dalej ale jestem dobrej myśli
Adiana to też macie chyba nieciekawie... Trzymam kciuki aby nie było źle
