Madzia ja z moją mamą i siostrą nie mam problemu - co powie to kupią i z moją siostrą działa to też w drugą stronę. Ja wolę, żeby dziecko było zadowolone

Co prawda niespodzianki też są fajne, ale zazwyczaj nietrafione

Z teściami też pewnie nie miałabym żadnego problemu ale R. nie chciał nic narzucać. Chciał powiedzieć ze 3 rzeczy żeby wybrali co chcą kupić. No więc Natalka pokazała im swoją listę

hehehe
W Carefurze mówisz? Za połowę ceny? hmm, coś kojarzę że widziałam coś takiego ale to był chyba smok spike czy jakoś tak - fioletowy. Muszę poprzeglądać dokładnie gazetki. A może w grudniu jeszcze zrobią jakieś promocje na zabawki?
A żebyście widziały co Dominik wyprawiał dzisiaj... Normalnie to dziecko chyba nie usiedzi w miejscu

Normalnie podnosi się na 4 łapy (ale w większości na łokciach niż na dłoniach) i elegancko się kiwa w przód w tył, na panelach cały czas robi kółeczka, leżąc na plecach odpycha się stopami i wędruje

no szok! Natalka zajmowała się tym z 2 miesiące później.