Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 668312 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3210 dnia: 24 Września 2010, 12:24 »
I co dzwonili?
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3211 dnia: 24 Września 2010, 14:28 »
Nie dzwonili :(



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3212 dnia: 24 Września 2010, 14:32 »
A to swinie >:(
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3213 dnia: 24 Września 2010, 14:32 »
To czekamy dalej. Jak nie dzisiaj, to może w poniedziałek zadzwonią.

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3214 dnia: 25 Września 2010, 10:06 »
Może zadzwonią w poniedziałek!!!
Ja trzymam kciuki taką fajną babeczkę muszą przyjąć a jak nie przyjmą to będą żałować!!!



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3215 dnia: 25 Września 2010, 10:52 »
Wątpię, żeby zadzwonili no, ale przecież to nie koniec świata :)

Trzeba pracy szukać dalej :)




Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3216 dnia: 25 Września 2010, 11:59 »
I zapomniałam dopisać, że:


Natalka skończyła 8 miesięcy!!!



A więc:
- pełzamy,
- raczkujemy,
- siedzimy sami ale sami nie usiądziemy a jak usiądziemy to krzywo i po chińsku
- podnosi się na kolankach o wszystko co się da
- próbuje z kolanek podnosić się do stania ale jeszcze dupka za ciężka
- ściąga wszystko co się da i co sięgnie ze stału czy półek
- jak torpeda pełza do rzeczy zakazanych, które zobaczy na swojej drodze: klapek, butów, otwartch drzwi do łazienki
- ciekawska - musiałam już założyć zabezpieczenia na szuflady
- uwielbia kabelki, piloty, komórki, laptopa do tego gazety i wszelakie kartki
- nie gada, ale jęczy po swojemy, czasami coś wyjdzie  w stylu "łała" jakby wołała mama gdy mnie nie ma w pokoju
- ulubione sabawki to gąsienica i książeczka - rymowanka, ale bawi się wszystkim po trochu

Rośnie jak na drożdżach :)



Offline anusiah
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2934
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3217 dnia: 25 Września 2010, 12:00 »
macie już tego pełzaka? jak się sprawdza? ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3218 dnia: 25 Września 2010, 12:03 »
Pełzaka będę miała po niedzieli bo zapomniałam, że Aga jedzie na zjazd forumowy :) Wytrzymamy te 2 dni :)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3219 dnia: 27 Września 2010, 09:11 »
Wczoraj Natalka zaczęła zgrzytać zębami... Robi przy tym śmieszną minę, zaciska zęby i zaczyna swój koncert i mi się żołądek wykręca...



Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3220 dnia: 28 Września 2010, 15:42 »
Hehe przejdzie Jej. Łucja też zgrzytała, tak jakby "coś", czyli zęby, Jej wlazło do dzioba i nie chciało wyjść ;)
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3221 dnia: 28 Września 2010, 15:43 »
Pati - co tam u Was....cisza taka nastała ???
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3222 dnia: 29 Września 2010, 13:07 »
U nas jakoś nie ma o czym pisać :)

Poza tym, że Natalka wczoraj pierwszy raz stanęła sama na nóżki to nic nowego ;)



Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3223 dnia: 29 Września 2010, 13:27 »
świetnie, gratulacje!

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3224 dnia: 29 Września 2010, 13:31 »
Brawo!!!!  ;D ;D ;D

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3225 dnia: 29 Września 2010, 13:43 »
No faktycznie, nic sie nie stało, tylko Natalka zaczyna stawac...to nic ;D

Super, za niedluga zacznie pomykac.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Morgan
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3226 dnia: 29 Września 2010, 14:16 »
Pati gratulacje dla małej :) Twoja zaczela stawac a moja chodzic :) ręce pelne roboty ;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3227 dnia: 29 Września 2010, 14:31 »
Zrobiła to raz i jakby o tym zapomniała ;) bo narazie ani widu ani słychu kolejnego wstawania :) Ale oczywiście nie wstała sama z siebie tylko trzymała się mojej nogi ;)

Tzn słychu jest, ale nie wstawania a dziś tak porządnie walnełam się o kant nogi od stołu że ma na czole pionową pręgę... Popłakała trochę i jakby nigdy nic  ::)

Już nawet nie liczę ile razy pyknęła się w łepetynkę...

Teraz jak się chodzi po domu to trzeba strasznie uważać żeby nie nadepnąć Natalki. Pałęta się między nogami i lubi przyczepiać się do nogawek :)


W ogóle wkurzyłam się przed chwilą. Wyszłam na spacer - byłam gdzieś z 10 minut i zaczął siąpać deszcz - no to ja mądrala ;) zamiast schować się w pierwszej lepszej to ja pędem do domu  ::) nie muszę pisać że zmokłam - bo to wiadomo. Stałam w klatce 10 minut i się zastanawiałam co robić: iść do domu czy poczekać aż skończy padać? Wybrałam dom. Weszłyśmy, rozebrałyśmy, za chwilę patrzę za okno a tu nie pada... 8)




Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3228 dnia: 29 Września 2010, 14:43 »
Ania, najlepiej pozabezpieczać niebezpieczne krawedzie, ale upadków nie da sie niestety całkowicie uniknąć.

Moja wyrzneła orła w sobote tak, ze ma guza jak pilka pingpongowa ::) Wlanela sie w stolik, na ktorym przez 1,5 roku lezal koc - zeby sie nie uderzyla - koc sciagnelam jakos 2 tyg temu ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3229 dnia: 29 Września 2010, 15:13 »
no, my tez mamy problemy z łepetyną.. wali wszedzie gdzie sie da..
nawet ostatnio byliśmy w szpitalu z podejrzeniem wstrzasnienia mózgu.. masakra jakaś... na szczescie wymioty były spowodowane wirusem.. po prostu zbieżność zdarzeń.. ale co sie najadłam strachu, to już moje  ::)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3230 dnia: 29 Września 2010, 15:33 »
Kurcze, ale ciężko pozabezpieczać wszystkie krawędzie...

Jak i czym to zrobić?

Mimo, że staram się ją obserwować co robi, to wiadomo - nie zawsze da się zauważyć jej zamiary...

A teraz jak ona bawi sie na dywanie a widzi, że ja usiądę na kanapę to od razu do mnie przychodzi, podnosi się za nogawkę i nie chce się odkleić :) czeka aż ją wezmę. Przylepka moja kochana :)



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3231 dnia: 29 Września 2010, 15:35 »
Są takie zabezpieczenia na narożniki  ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3232 dnia: 29 Września 2010, 15:36 »
Ale Ty Ania piszesz o rogach stołu? To to wiem, ale my mamy taki stół co ma nogi jako kwadrat i właśnie o to się uderzyła.



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3233 dnia: 29 Września 2010, 15:39 »
No są takie rzeczy, ze nie da rady i trzeba jej tluc do glowy, ze tu sie moze uderzyc, ze bedzie bolalo, ze trzeba uwazac otp.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3234 dnia: 29 Września 2010, 15:56 »
Tylko ona za mała na to, aby zrozumiała... Bo ona się chwyta stołu (szkła) i jak jej się ręka omsknie to leci...

Aczkolwiek za każdym razem jej mówię, często pokazuje no a kiedy to zaowocuje...



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3235 dnia: 29 Września 2010, 16:07 »
Moze i nie zrozumie, ale jak Mojej malej jak tylko zaczela pelzac powtarzalam, ze kontaktów nie nalezy dotykac, ze noza nie moze trzymac itp itd. I jak zaczela gadac to sama jak tylko widzi np. noz wola "Nie, nie, ała"  ;) Także warto powtarzac.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3236 dnia: 29 Września 2010, 16:08 »
Brawa dla Natalki!
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3237 dnia: 29 Września 2010, 16:14 »
A widzisz, no to teraz będę jej na każdym kroku powtarzać ;)




Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3238 dnia: 29 Września 2010, 16:40 »
Ja poza ciągłym kładzeniem do małej główki, że nie wolno, wyznaję jeszcze zasadę - jak się nie uderzy to się nie nauczy.

A do kontaktów są fajnie zabezpieczenia, szafki mamy pozamykane na rzepy, zabezpieczenia rogów szybko straciły racje bytu bo nauczyła się je odrywać.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3239 dnia: 29 Września 2010, 17:20 »
Aneta, ale moja Mloda w ogole nie uczy sie na bledach  ::) Spada z krzesła - jest ryk. Uspokoi sie i robi to samo  ::)

Zabezpieczenia moj maz przyklejal tasmą dwustronną - ale i tak Mloda poodrywala ;) Szuflady mamy pozabezpieczane, kontakty tez. Zasada Super Niani - pozabezpieczac wszystko co się da, a nie lazic za dzieckiem krok w krok.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"