Autor Wątek: Julenkowe odliczanie :)  (Przeczytany 90721 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #840 dnia: 28 Września 2009, 08:59 »
Poniedziałkowe hallo :)

Dzisiaj szykuje się nam gorący dzień.. tzn niestety nie za oknem a w biurze - powoli zamykamy miesiąc  :-\ Czyli zestawienia, FV i takie tam inne sprawy.. Te papierowe robótki uświadamiają mi też, że mija kolejny miesiąc oczekiwania na ślub.. i wtedy zdaję sobie sprawę jak bardzo czekam na ten dzień ale co za tym idzie jak bardzo się tym denerwuje..

Po pracy mam w planie wybrać sie w końcu do kracowej ze zdjęciem kurteczki/płaszczyka.. Zobaczymy co wymyśli, wydaje mi się, że będę musiała przyjść do niej z suknią, bo zależy mi aby odcień bieli był identyczny oraz aby krojem pasowało do całości.

Dam Wam znać jak poszła wyprawa.. :)

A tymczasem zabieram sie do pracy dziewczynki!


P.S. Jajecznica z uzbieranymi grzybkami - pychotka! :D
« Ostatnia zmiana: 28 Września 2009, 09:03 wysłana przez julenka »

Morgan
  • Gość
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #841 dnia: 28 Września 2009, 12:06 »
Julcia witaj Kochana! :)
Zycze powodzenia w biurowy rozgardiaszu :) Dasz rade i szybko sie uporasz z zakonczeniem miesiaca ;) I mowisz tak jakbym slyszala mojego tatę ;) On tez zawsze mi mowi pod koniec miesiaca ze teraz miesiac zamyka i ma duzo do roboty ;))

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #842 dnia: 28 Września 2009, 12:15 »
Oj tak, miesiące szybko lecą, a każdy następny do ślubu leci coraz szybciej :-)

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #843 dnia: 28 Września 2009, 14:21 »
O to ja bym sie z Morganowym Tatusiem zafunflowała :D

Ok, najgorsza robota za mną to można sobie zrobić przerwę przy belriso (z pieczonymi jabłuszkami mniammmmm :D ).

Lecę odwiedzić Wasze wąteczki!  :ekxpert:

Morgan
  • Gość
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #844 dnia: 28 Września 2009, 15:00 »
OJ uwielbiam jablka z ryzem  ;D mniam mniam... ale takie z pieca :P

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #845 dnia: 28 Września 2009, 15:55 »
To mi teraz dałaś pomysł Reniu na pyszny obiadek.. albo kolację :)

Taki ryż z jabłuszkami, do tego duuużo cynamonu, na wierzchu białka z cukrem i zalane wszystko śmietanką.... mmmmmmmmmmmmmmmmm

:Uu: :Uu: :Uu: :Uu: :Uu:

Ł. dzwonił, że czeka na mnie w domku niespodzianka i za żadne skarby nie chce niewdzięcznik powiedzieć o co chodzi....  :nerwus:

Dobra wiadomość: za 5 minutek zmykam do domku, trzymajcie się kobitki!

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #846 dnia: 28 Września 2009, 15:56 »
u mnie to samo za 5 min się zbieram  ;D



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #847 dnia: 28 Września 2009, 16:18 »
Osz Ty niedobra, zrobiłaś mi na nowo straszną ochotę na jajecznicę z grzybami!!! CHCĘ JAJECZNICĘ!!!  :'( ;) ;) ;) ;) Muszę poczekać do listopada :P
Pochwal się niespodzianką! :)


Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #848 dnia: 28 Września 2009, 18:07 »
Jesteście przebrzydłe! takiej ochoty narobić na dobre żarełko, znowu!  ::)

Juleńko, minie baaaardzo szybko do ślubu, zobaczysz.



Offline frezyjka81

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 805
  • Płeć: Kobieta
  • Uwierzyć w Anioły nawet gdy ich skrzydła są czarne
  • data ślubu: 10.10.2009
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #849 dnia: 28 Września 2009, 21:08 »
Wszystko nadrobiłam po kilkudniowej nieobecności!!!
Buziaki wieczorne zostawiam!!!
 :-*  :-*  :-*

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #850 dnia: 29 Września 2009, 11:00 »
Hej!!!

Jestem spowrotem :)

Dorotka, Madzia.. nie marudzić, tylko śmigac do kuchni i zabierac się do gotowania (Madzia nie znajdziesz w Irlandii jakiś grzybków?)

Frezyjko.. w drodze wyjątku wybaczam tą dłuższą nieobecność - rozumiem, ostatnie przygotowania do ślubu .. :)

Wczoraj co prawda kupiłam jabłuszka, cynamon, ryż już jest w domu.. ale jednak zrobiłam sałatkę z serem feta, świeżym ogórkiem, papryką, cebulą, sałatą.. i coś tam jeszcze było... W każdym razie pyyyszne!  :obiad:

Dziś jeśli zdąrzę to zrobie ryż z jabłkami, bo wybierami się zawieźć zaproszenie do kuzyna Ł. To już ostatnia osoba do zaproszenia, pomijając mojego tatę, chciałam pojechać do niego w niedzielę, dzwoniłam kilka razy ale nie odebrał tel. a potem nie oddzwonił.. jak myślicie, powinnam pojechać bez zaproszenia?

Napiszę Wam później newsa od krawcowej co do płaszczyka..

 :id_juz: :id_juz: :id_juz: :id_juz:

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #851 dnia: 29 Września 2009, 11:04 »
do kuchni, do kuchni, jeszcze trochę i z kuchni nie wyjdę ;D he he
spróbuj jeszcze podzwonić do taty...



Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #852 dnia: 29 Września 2009, 11:54 »
Dobra to teraz napiszę Wam o co chodzi z tym płaszczykiem.. byłam wczoraj u krawcowej, pogadałyśmy chwilkę o materiałach, wykończeniach a na koniec pokazałam jej zdjęcie mojej sukienki (znalazłam takie w internecie :) ) i wtedy kobietka troszkę zmieniła ton, a więc jej zdaniem do tego typu sukni nie pasuje płaszcz ponieważ zakryje on cały fason sukienki, jej linię..

wygląda to tak..




:)

Krawcowa twierdz, że do takich sukni pasuja etole, ewentualnie bolerka, czyli coś co będzie się wysoko kończyło.. Jak myślicie?

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #853 dnia: 29 Września 2009, 12:31 »
W Irlandii to raczej tylko pieczarki ;D Kiedyś siostra A. wybrała się z mężem na grzybki, uzbierali całe wiadereczko kurek :) Gdy znajomi Irlandczycy to usłyszeli, złapali się za głowę z przerażenia, że przecież się potrujemy, że grzyby z lasu są trujące ;D ;D ;D Dziwni tutaj są ludzie ;)
Oczywiście poszlibyśmy do lasu uzbierać chociaż trochę, na słynną jajecznicę ;D Ale nie mamy auta, autobusy w tamte rejony nie jeżdżą, a na nogach to kawał drogi ::) Tak więc... Pozostało czekać do listopada, bo kochana mamusia zamroziła dla spragnionej jajecznicy córci porcję grzybków na jajecznicę ;D ;D ;D

Co do Taty... Sama nie wiem, wydaje mi się że całkowicie wypada Ci iść bez uprzedzenia. Po pierwsze, to Twój tata, a po drugie, próbowałaś się dodzwonić, nie udało się to przez niego. On zachowuje się nie w porządku, więc to jemu powinno być głupio czy coś. Moim zdaniem idź tak jak sobie zaplanowałaś, i się nie przejmuj.

Gdyby płaszczyk był ładnie dopasowany, i kończył się w miejscu gdzie suknia się poszerza, to wyglądałoby to ładnie :) To moje skromne zdanie ;) W mojej wyobraźni płaszczyk wygląda do tej sukienki ładniej niż bolerko :) Bo jeśli będzie piękny, ten płaszcz, to tylko doda uroku do całości, a urok samej sukni będzie można podziwiać na weselu.


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #854 dnia: 29 Września 2009, 12:58 »
Zostawiam buziaki  :-* :-* :-*
"Do zobaczenia" za 2,5 tygodnia  ;)



Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #855 dnia: 29 Września 2009, 13:05 »
chyba faktycznie etola bardziej pasuje chociaż płaszczyk o podobnej linii jak suknia też by chyba ok wyglądał  ::)

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #856 dnia: 29 Września 2009, 14:09 »
No mi się wydaje że etola albo bolerko zdecydowanie lepiej, szkoda sukienki :)
A co to była za niespodzianka wczoraj?

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #857 dnia: 29 Września 2009, 14:43 »
Dzięki za opinie, dziewczyny :) Ja też coraz bardziej skłaniam się za etolą.. tylko w tym momencie odzywaja się głosy bliskich, ża zamarznę w kościele :D

A co do tej niespodzianki to Ł. kupił mi storczyka i ... nowy fotel do komputera :)

Tylko ze storczykiem mam problem, bo wystają mi z doniczki takie jasne pędy.. czy ja  mam je wyciąć? A sam storczyk jest też w takiej plastikowej doniczce.. czy mam go przesadzić? Czy tylko wstawić do osłonki?

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #858 dnia: 29 Września 2009, 14:59 »
Jak szukaliśmy fototgrafa, to widziałam sliczne zdjęcia zimowej panny młodej i ona miała futerko. Gdyby mi ktoś powiedział futerko, to bym go nawet słuchac nie chciała, bo to przeciez brzydkie i bez gust, a na tej młodej wyglądało cudnie było na prawdę z klasa i eleganckie, taka w zasadzie etola z futerka w jasnym brązie, może by tobie pasowało jakieś, a bys nie zamarzła :)

Morgan
  • Gość
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #859 dnia: 29 Września 2009, 15:03 »
mysle ze krotkie futerko albo bolerko zebys nie zmarzla bedzie wporzadku... krawcowa ci pomoze.

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #860 dnia: 29 Września 2009, 15:22 »
Oj ze storczykiem nie pomogę, niestety  :-*


Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #861 dnia: 29 Września 2009, 15:33 »
wg mnie płaszczyk, dopasowany w talii jak sukienka, kończący się na linii bioder wyglądałby super ;)
ale może krawcowa wie lepiej...



Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #862 dnia: 29 Września 2009, 20:49 »
julenka szybko zleci :)
ja miałam 60dni jak zakładałam odliczanko, pamiętam to jak wczoraj, a tu już tak mi zostało....mało....

moim zdaniem albo dopasowany płaszczyk albo króciutkie futerko

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #863 dnia: 1 Października 2009, 09:38 »
Witajcie moje drogie, wczoraj malutko sie udzielałam na forum - przyznaje sie bez bicia - miałam kryzys :( Tzn nic się nie stało tylko tylko taki ogólny dół.. Ale dziś jest juz troszkę lepiej..

Nie wiem czy zauważyłyście, że w moim liczniku pojawiła się już dwójka z przudu.. za 3 miesiące będę mężatką... Tak szybko ten czas leci..

Dziewczyny, tak szczerze czy miałyście jakiekolwiek wątpliwości przed ślubem? Nie chodzi mi o to czy kochałyście swoich narzeczonych bo w to nie wątpie. Ale taki ogólny strach czy podejmujecie dobrą decyzję?
Nie wiem co mi chodzi po głowie.. Już głupoty chyba piszę..

Wybrana etola biała do tego dłuuugie pełne rękawiczki..

Biorę się do pracy, może mi przejdzie..

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #864 dnia: 1 Października 2009, 10:11 »
Ja ma  do slubu jeszcze kawał czasu, ale myśle, że nie masz się czym martwić i że jeżeli to tylko taki ogólny strach to sam przejdzie :) Mi się wydaje, że jak by się nie kochało tej drugiej osoby to obawy sa normalne bo to na całe życie, czyli krok w nieznane :) Nic nie pekaj, dziewczyny pisały, że juz blisko slubu wszelkie wątpliwości znikają. 

Morgan
  • Gość
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #865 dnia: 1 Października 2009, 10:56 »
Julcia.... niektore tak mają, że się przed slubem zadręczają właśnie czymś takim... Kochana Kochacie Się, Macie Siebie i jest CUDOWNIE!!!
Nie dręcz się na zapas, bo to nie ma sensu! Będzie wszystko dobrze!

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #866 dnia: 1 Października 2009, 16:02 »
Julenko  :-* Oj jak przykro wchodzić tu do Ciebie i widzieć Cię nie w humorze. Ale mam nadzieję że już będzie lepiej po powrocie z pracy! :)
Co do Twojego pytania, to myślę że każdej z nas przechodzi w pewnym momencie przez myśl pytanie "Czy na pewno dobrze robię?"
Myślę że to całkiem normalne, w końcu teraz dookoła tyle złego się widzi, każdy czasem boi się tego, co przyniesie los. Jeśli chodzi o mnie, to tak, miałam czasem takie chwile załamania, bałam się bardziej tego, czy po ślubie nie okaże się, że 2 letnie ciągłe rozjazdy nas nie zniszczyły. Zastanawiałam się, czy ludzie którzy mówią że po ślubie wszystko się psuje, mają rację. Wiele myśli przechodziło po głowie, nigdy jednak nie przeleciała mi przez głowę myśl "Chyba źle robię" lub "Chyba nie powinnam tego robić". Bałam się też tego, by A. nie "wdał się" w swojego ojca, to był mój największy strach, bo gdy byliśmy osobno, czasem popełniał pewne błędy które powodowały we mnie ten strach.
Ale po ślubie zauważyłam, że moje rozmyślania nie były wcale konieczne. Chociaż może i były konieczne(oczywiście rozmawiałam o tych myślach z A.)... Po ślubie wszelkie moje obawy się rozwiały. Teraz, z perspektywy minionego już miesiąca, chociaż to nie dużo, widzę że A. bardzo się stara, a między nami jest tylko lepiej. Oczywiście, nasze rozstania nie ułatwiły nam sprawy, ale jest coraz to lepiej :)

Po co to wszystko piszę? Żebyś się uspokoiła i jeśli masz takie myśli to nie mów że piszesz "głupoty". To całkiem normalne, ale wiedz i pamiętaj że, jak to powiedziała Morgan:
Cytuj
Kochana Kochacie Się, Macie Siebie i jest CUDOWNIE!!!
I po ślubie będzie tylko lepiej! :) Kochacie się, dlatego ślub to dobra decyzja, o czym przekonasz się już na początku 2010 roku ;)


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #867 dnia: 1 Października 2009, 18:14 »
Zgadzam się z dziewczynami, nie daj się obawom, to normalne przed tak poważnym krokiem :-)

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #868 dnia: 1 Października 2009, 18:24 »
Fajnie, że wybrałaś etolę, płaszczyk zepsuł by efekt... ale suknia jest PIĘKNA!!!  :D Naprawdę śliczna... :)

A co do dołka... Wszystkie wątpliwości miną w TEN dzień, zobaczysz  :-*

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Julenkowe odliczanie :)
« Odpowiedź #869 dnia: 1 Października 2009, 20:51 »
ja to mialam watpliwosci i to powazne, ale czy to maz dobrze robi :D
w sumie to mialam, powiem ci tak, ze okres przygotowania do slubu jest bardzo stresujacy, duzo nerwow, niepotrzebne klotnie o drobnostki, krzyk i skrajne wahania nastrojow, wtedy nachodzily mnie rozne mysli, czy dobrze robie, czy to tak bedzie wygladac, nie chcialam tych klotni po slubie, ale to wszystko byly mysli w tym danym momencie, na drugi dzien, a nawet chwile potem wszystkie watpliwosci mijaly, przypominalam sobie jak bardzo mi z nim dobrze, jak bardzo go kocham, i wtedy wszelkie watpliwosci odchodzily na bok. teraz juz po slubie, nie mam zadnych watpliwosci czy dobrze zrobilam, choc niewiele sie zmienilo, jednak ten czlowiek z ktorym zyje, juz jest MEZEM a ja jestem ZONA i jest to niesamowite uczucie.
wiec nie przejmuj sie, to normalne,ze masz jakies watpliwosci, doly. przejdzie. ciesz sie tym fajnym okresem przed slubem, bo pamietaj, ze juz sie nie powtorzy.  :-* :-*