[madzia_n]

To super, że dzień taki owocny za Tobą
Mimo że miałaś sporo pracy, to przynajmniej masz juz to za sobą

[wiśniowa]

ja też uwielbiam takie sklepy, bo w sumie fajna rzecz upolowana okazyjnie często cieszy bardziej niż taka za która się dało kupę kasy; w sumie to teraz mi się przypomniało ze mam bardzo podobną torbę jak Ty tylko pumy i w jaśniejszym różu i baaaardzo ją lubię 

pozdrawiam poniedziałkowo

[hania3033]

Hello Zostawiam buziaczka słodkiego (bo sie cukierkami objadam )

[paooolka]

rozowa torba super, cos dla mnie mhm kocham roz

[Daruda]

Zostawiam buziaczka słodkiego (bo sie cukierkami objadam Wink

a ja zostawiam tez słodkiego bo piję kawkę latte i zajadam wczorajsze rafaello;-)))

[hania3033]

piję kawkę latte

mmm... uwielbiam latte...

A witam coprawda nie slodko ale milusio 

Oooo tak kawe lette to ja tez lubie 
Dzisiaj siedzialam nad poprawkami mojej pracy licencjackiej, niby same poprawianie a kurcze masa roboty 
Jeszcze jutro musze dokonczyc 
Ale nic, jeszcze troche i bedzie po kłopocie 

A jak tam u Was ... kurcze znowu robie sobie zaległości w Waszych watkach - ojjjj nieładnie 

Dzisiaj mój P. dzwonil do naszej orkiestry, powiedzielismy im o naszej piosence i oni zobacza jak im wyjdzie spiew ale zawsze mozemy puscic oryginal - i bardzo mnie tymi slowami ucieszyl  W kocnu oryginal pauli jest cudowny - jak dla mnie 

Wiecie, za 11 dni ide przymierzyc moja osobista suknie ślubna 
Jestem strasznie jej ciekawa - co prawda nie bedzie nic inna jak te z wystawy no ale cóz 

Pozdrawiam

[wiśniowa]

oj pamiętam jak pisałam moją magisterkę.... ponad pół roku mi to zajęło  masakra normalnie
w dodatku u mnie na uczelni przepuszczano wszystkie prace przez jakiś program do wykrywania plagiatów i bardzo dużo prac było odrzucanych... więc wszyscy panikowali strasznie 

fajnie, że orkiestra chce się nauczyć Waszego 

[Madziulka83]

Jeszcze troszkę pracy przed Tobą i będziesz miałą licencjat z głowy

[paooolka]

dla mnie pisanie pracy to byla katorga

[hania3033]

dla mnie pisanie pracy to byla katorga

no dzięęękiii... Ja właśnie jestem w trakcie mrg... kurde, metodologia jest głupia jak but
Buziaki zostawiam

[japcio]

elo

A ja mam za sobą licencjat -  pisaniem przejmowałam się bardzo Wiadomo, pierwsze studia, człowiek chciał błysnąć. Potem pisałam dwie magisterki i już był luzik. Zwłaszcza tej drugiej nie chciało mi się juz pisać. Lenia miałam strasznego. Zwłaszcza, że pracowałam i studiowałam. Ale się udało

pozdrawiam apsiuuuuu przeziębienie mni dopadło

[Daruda]

a ja pisanie wspominam może nie jak katorgę,ale denerwowało mni to wszystko strasznie,że idziesz do opiekuna a ona ci skreśla po prostu wszystko czerwonym długopisem kartka po kartce!!!! w ogóle z ta moja pracą to było...jak tylko się obroniłam,zaczęli po sekundzie normalnie ewakuować wszystkich ze szkoły,,juz teraz nie pamiętam dlaczego,chyba bomba była;-) a na pierwszej stronie ORYGINAŁU też,zrobiłam ogromnego byka na pierwszej stronie magisterki;-))))) napisałam SZEŚĆIOLATKÓW zrobiłam kreseczkę wszędzie tam gdzie była taka możliwość;-)))ale na obronie było mi wstyd,a teraz to mam pamiątkę i zwałę z tego,że tyle osób oglądało wcześniej moją pracę i się nie skapnęli;-)))

[hania3033]

a ja pisanie wspominam może nie jak katorgę,ale denerwowało mni to wszystko strasznie,że idziesz do opiekuna a ona ci teraz to mam pamiątkę i zwałę z tego,że tyle osób oglądało wcześniej moją pracę i się nie skapnęli;-)))

 

Dziewczyny ratujcie - padam na r.... 
Od 10 rano siedze nad praca - dopiero co ja wydrukowalam 
Serio, głowa to juz od 17 mnie boli - zaraz ide sie kapac i smigam do łózka - z chęcia bym poszla na jakis spacer torche sie przewietrzyc ale po prostu nie mam sily !! Ale mam tylko nadzieje ze to juz ostatnia tak drobiazgowa poprawka - oby w nastepnej bylo ju malutko do poprawy 

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuje ze do mnie zagladacie 
Pa pa

[Madziulka83]

To spokojnego wieczorka życze, wypocznij dobrze... no i życzę jak najmniej poprawek

[paooolka]

rob sobie krotkie przerwy dla rozluznienia, wyjdz na chwile przewietrz sie, bo mozna zwariowac!

[japcio]

Zakatarzone pozdrowionka zostawiam 

Natalia, masz już termin obrony?

Wracając jeszcze do szczepionki, rozmawiałam wczoraj z panią doktor. Powiedziała, że w moim wieku na 95% jestem odporna. 40 - letniej kobiecie planującej ciążę doradzałaby juz kolejną szczepionkę. Dlatego jak wydobrzeję, pójdę na badanie krwi, podczas którego zostanie ustalona moja odporność na różyczkę. I wtedy się okaże, czy muszę się doszczepić czy nie. 

Witam w przerwie pomiędzy zajęciami  

Japcio, tak, mam - najprawdopodobnie 26-27 maj - obrony zaczynaja sie od 22 maja.
Apropo pracy to ja oddalam i na cale szczecie mam na minimum tydzien spokuj

Na 15.30 wracam na uczelnie i okolo 18 koncze :/ Kurcze wracam ze szkoly a na parkinfgu juz szaro - ale i tak robie sie coraz ladniejsza pogoda co mnie bardzo cieszy  

A co do szczepionki to miala miec (mozliwe ze moze wystapic) po kilku dniach wysypke ale na szczscie mnie ominela  
Tak, te badania na sprwdzenie przeciwcial są dobre  

Kurcze "chodzi" dzisiaj za mna cos słodkiego - sama nie wiem na co mam ochote  
Chyba mam ochote na taka czekolade pralinowa, albo ta z musem orzechowym - takie duze trojkaty - chyba amaretto ale nie wiem jaka to firma   Ale ją bym zjadła  

[paooolka]

za mna codziennie chodzi cos slodkiego

[wiśniowa]

za mną tez... tym bardziej od kiedy sobie powiedziałam że nie jem słodyczy 
wczoraj jak rozwoziliśmy zaproszenia każdy nas ciastami i słodyczami częstował... oj ciężko było 

[japcio]

A ja się dzielnie trzymam i od 22 lutego nie jem słodyczy Wczoraj po raz pierwszy....powąchałam Milkę Nawet nie polizałam

[hania3033]

Buziole zostawiam
Japcio - wąchaj wąchaj, od tego jeszcze nikt nie przytył... czekolade lubię ale nie żeby jakoś bardzo, natomiast gdy widzę MILKĘ to... mmmmmmmm......

Heheheeh wąchałaś Japocio, no fakt dobrze ze nie polizałaś bo to juz by przekresliło tak dluga wstrzemiezliwosc 

Ja przyszlam do domku i padlam na lozko zdazylam tylko laptopa wziasc do reki i tak sobie leze 
Przynajmniej mam czas na Wasze wątki

[Olucha]

  zostawiam

[justyna85]

  zostawiam

[hania3033]

dzień doberek

[margolka]

Natalia buziaki 
Miłego pisania pracy 

Witam dziewczyny,

Dzisiaj dzionek minal przyjemnie, zadnych wiekszych spraw do zalatwienia wie bylo spokojnie.

Jutro musze jechac z moja psinka do weterynarza. Biedaczka nie moze juz po schodach chodzic, a mieszkam na 4 pietrze bez windy bo to stara kamienica i trzeba Azę znosci i wnosci. Po panelach tez ledwo idzie, mam nadzieje ze dadza jej jakies tabletki zeby jej sie troche polepszylo i cos przeciwbolowego bo widze ze sie meczy. Mam tylko nadzieje ze nie uslysze tego czego nie chce czyli ze musze sie z nia pozegnac   Jesli bedzie trzeba ja uspic to ja napewno z nia nie pojade na ten zastrzyk, ale jesli ma jej to oszczedzic cierpienia to napewno to zrobie.
Az mi sie plakac chce kiedy o tym pisze  
No ale nic ze wszystkim trzeba sie zmierzyc  

Pozdrawiam Was kochane .....

Jutro znowu piatek trzynastego......  

[Daruda]

co do psinki to przykre,ale skoro ma to ulżyć jej cierpieniom trzeba i o tym pomyśleć,
  czwartkowe zostawiam