Autor Wątek: Fasolkowe odliczanko :)  (Przeczytany 142132 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #330 dnia: 26 Stycznia 2009, 11:42 »
hehe fasolku hihi mi tez czasem tak sie śni i z tego uciekania chyba człowiek rano budzi sie tak zmęczony  ;D ;D ;D

a moze był to proroczy sem i będzie 5   :ok:

co do stroju pana młodego to ja kocham fraki ale mój PM tego w życiu nie założy  ::) więc pozostaje garnitur mi podobają sie jasne wiec i taki tez będzie miał hihi to ja bede wybierać bo bawimy sie w tzw. warunki... czyli ja nie mogę włosów zafarbować pod warunkiem, że on będzie miał jasny garnitur  :hahahaha:

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #331 dnia: 26 Stycznia 2009, 12:01 »
no u nas koszula z długim rękawem musi być- nie widzę tego inaczej... Najwyżej potem, w czasie wesela, K pójdzie się przebrać w krótki rękaw ::)

werka- ciekawy pomysł... Ale u nas chyba by nie zadziałał ::)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #332 dnia: 26 Stycznia 2009, 12:09 »
U Nas M będzie miał ciemny garnitur, fajnie dopasowany, bo czasem faceci nie wiem czemu noszą za wielkie marynarki  ;) nie będzie miał kamizelki, bo obojgu Nam się nie podobają, no i krawat oczywiście  :)

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #333 dnia: 26 Stycznia 2009, 12:10 »
a moze spróbuj... moze  jakas fryzurka której twój K.nie znosi... hihi u nas to PM zaczął stawiac warunki hihi i mam jeszcze taki by fryzurka była taka aby uszy było widać, uwielbia na nie patrzec  ;D ;D

ja bardziej jestem za długim rękawem... na poprawiny moze być krótki ale nie na wesele  ::)  

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #334 dnia: 26 Stycznia 2009, 12:17 »
kochane-dziś równo
:Serduszka: równo 200 dni do ślubu :Serduszka:
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline diunia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 399
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #335 dnia: 26 Stycznia 2009, 12:31 »
 :skacza: GRATULACJE !!! :skacza:

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #336 dnia: 26 Stycznia 2009, 12:34 »
GRATULACJE!!!:Daje_kwiatka: 

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #337 dnia: 26 Stycznia 2009, 12:41 »
ale czas szybko płynie  :)  super  ;D
ja stawiam na długi rekaw i ciemny krawat :) i namawiam mojego M. na kamizelke i musznik :) jemu tez sie to podoba, na szczescie  ;D
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #338 dnia: 26 Stycznia 2009, 15:47 »
Fasolku co do dekoracji na aucie to nie masz się czego obawiać jeśli kwaiciarnia która wam auto będzie dekorowała, jest kompetentna... Teraz w większości ozdoby na auta robią na przyssawki, co w ogóle nie niszczy auta :)
A co do ceny to np u nas kwiaciarka powiedziała że za 80 zł zrobi nam przystrojenie piękne :)
Co do dekoracji za Para Młodą - ja bym postawiła na tiul z kwiatami, to musi bosko wyglądać, oryginalnie i w ogóle super ;D ;D ;D
Fasolku nie daj się PM, niech robi to co do niego należy, bo się jeszcze nauczy nic nie robienia... Ale nakrzycz na niego równo, niech mu będzie przykro, może coś zrozumie. Oj, nie rozumiem takich ludzi.... Mój A. kiedyś jak byłam chora(a ja jak jestem chora to miewam kaprysy), zazyczyłam sobie pizzy, a on poleciał do sklepu na drugi koniec miasta bo tylko on był otwarty. Hm, niby nic w tym wyjątkowego, gdyby nie fakt, że lało  tak że nie dało się przez okno wyjrzeć, a pioruny waliły jak opętane...
Gratuluję 100 dni do ślubu :)  :-* :-* :-*
Co do ubioru PM to ja również stawiam na długi rękaw i kamizelkę... :) Faceci, przynajmniej moj PM, wygląda w pełnym "zestawie" super... :)



Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #339 dnia: 26 Stycznia 2009, 15:50 »
Fasolku, gratuluję 200 dni :D
Sny masz faktycznie niesamowite ;)
Jeśli chodzi o wódkę - my na pewno nie zastąpimy jej wodą. Wypijemy szampana (toast), później jakaś lampka wina i na tym koniec. No może jeden kieliszek wódki na pierwszy toast przy stole, ale tylko tyle. Jawnie, bez ukrywania nie będziemy po prostu pili :) Podmienianie wódki jak dla mnie jest średnim pomysłem... Za długo by uzasadniać :P Ale tak jak mówię - to tylko moje zdanie ;)
Natomiast co do garniturów - w tym sezonie są baaardzo modne takie połyskujące, mój D. jednak na pewno nie będzie takiego miał. Po prostu źle by wyglądał... Z resztą, mój przyszły teść "siedzi" w garniturach więc na pewno nie będziemy mieć większego problemu z wyborem/doborem ;D koszula prawdopodobnie z długim rękawem.
Ps. Zaintrygowałaś mnie... Chciałabym zobaczyć ten Twój szlafrok w kaczki ;D

Offline Iga_

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #340 dnia: 26 Stycznia 2009, 16:29 »
 200 dni! teraz to już zleci w ekspresowym tempie
Koszula obowiązkowo z długim rękawem.
Uważajcie na wodę w butelkach po wódce, bo zostają bąbelki na ściankach butelki, musi być przegotowana i odstana.

Offline Olka1983
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #341 dnia: 26 Stycznia 2009, 21:28 »
 :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: 200 dni.... juz coraz blizej.... niedlugo bedzie 100 .... i mniej .....

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #342 dnia: 26 Stycznia 2009, 22:10 »
gratuluje 200 dni   :skacza:
zobaczysz jak to szybko zleci, ja nawet nie wiem gdzie te dni się podziały  ;D



Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #343 dnia: 26 Stycznia 2009, 23:56 »
ah kochane, dziękuję za gratulacje!! ;D

Bylismy z K mierzyć dziś garnitury- wybraliśmy!!!!! :D :D :D :D :D :D :D Srebrzysty, z kamizelką i musznikiem, marynarka na 2 guziki, taka trochę smokingowa... Jak go w tym zobaczyłam to aż musiałam usiąść bo nogi mi się jak z waty zrobiły.... Zakochałam się po raz kolejny :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: A K. też od razu takiej postawy nabrał, no normalnie napuszył się jak paw, hehe :lol:
Jutro dzwonię do salonu, żeby nam odłożyli i jadę wpłacić zaliczkę, bo się okazało, że mają tylko po jednym rozmiarze z każdego fasonu :shock: No i w ogóle to strasznie dużo w tym sezonie mają przedłużanych marynarek- K jest wysoki, myśleliśmy, że dobrze mu w takich będzie, a się okazało, że nie! No nóżki to jak u krasnoludka mu się robiły ::) Ahhhh, miodzio :Uu:
A koszule będą 2- na ślub i początek wesela długi rękaw, mankiety ze spinkami, a po obiedzie i 1 tańcu K pójdzie przebrać się w krótki rękaw, jak mu będzie za ciepło. Takie rozwiązanie chyba będzie najlepsze :)
Obrączek nie byliśmy zamówić, bo u złotnika zawsze możne zamówić, a garnitur mogą nam wykupić- więc obrączki w przyszłym miesiącu- może akurat na walentynki ;D Poza tym K jakoś się model odwidział i stwierdził, że musi pomyśleć... No ok- niech myśli, w końcu mamy czas :D

A z zaliczenia tylko 4 mam- a zwolnienia z egzaminu są od 4,5 :buu: :buu: :buu: :buu: Ja to mam takie parszywe szczęście :'(
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline akayu
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2318
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #344 dnia: 27 Stycznia 2009, 07:58 »
Fasoleka mozesz mi napisac w jakiej firmie zescie garnitur kupowali?? jak nie tu to na priv.Bo ja zupelnie nie wiem gdzie chodzic za garniakami i w jakich sa cenach ::)

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #345 dnia: 27 Stycznia 2009, 08:29 »
akayu przeciez salonów z garniturami to jest sporo, wejdź do pierwszego lepszego centrum handlowego!
My akurat kupowaliśmy w Byt...    :ok:
No teraz to już 99% to są garnitury na 2 guziki - taka moda w tym roku Pani w sklepie powiedziała.
Strasznie nie podobaja mi sie natomiast garnitury takie wykończenie maja jakby ktos wzioł igłe i nitkę i "sfastrygował" bleeeee    :glupek: 
A i co jeszcze mogę powiedzieć, często jest tak ze producent nie wraca do tego samego materiału, czyli jak kupi 1000 metrów materiału a to uszyje  X garniturów i pisci na salon i prawdopodobienstwo ze wróci spowrotem do materiału X jest niewielkie. Ile w tym prawdy to trudno powiedzieć!

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #346 dnia: 27 Stycznia 2009, 08:52 »
Mój B. stwierdził, że garnitur dopiero koniec kwietnia początek maja kupimy, bo wcześniej on nie chce, bardzo ci zazdroszczę, ze możesz sobie iść do sklepu ze swoim PM i wybrać garnitur. Mój się cieszy jak ja mu kupie koszulę i on nie musi nic przymierzać, bo jemu zawsze w pomieszczeniach gdzie nie ma dobrej wentylacji od razu jest gorąco... ehh taki jego urok.
Kurcze zastanawiam się nad tym rozwiązaniem  z dwoma koszulami, ale to nie przejdzie. B nawet zima nosi koszule z krótkim rękawem, więc nie będę go uszczęśliwiać na siłę chyba  ::)
A z obrączkami macie sporo czasu, ileż można czekać góra miesiąc czy do 1,5 miesiąca. :)


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #347 dnia: 27 Stycznia 2009, 10:53 »
Haniu- jak K wróci to poproszę, żeby mi cyknął fotkę w szlafroku w kaczki to go zobaczycie wszystkie ;D Ja to mówię, że szlafrok jest w kaczyńskich, hehehe ;D Jak leżałam 2 lata temu w szpitalu mama mi gokupiła na poprawę humoru, w ogóle nie skojarzyła, zę kaczki się kojarzą z "cudownymi" bliźniakami z polityki, a jak jej powiedziałam z czym mi się kojarzy, to chciała go oddawać :brewki:

Z garniturami w ogóle mnie Pani zaskoczyła. Powiedziała mianowicie, że najlepiej kupować garniaki teraz, najpóźniej na wiosnę, nawet jeśli ślub jest późnym latem bo... w lipcu i sierpniu są urlopy w firmach i żeby się czegoś dowiedzieć albo sprowadzić jakiś rozmiar jest prawie niemożliwe...W dodatku podobno latem nie szyją :o co skutkuje tym, żę ostatnie dostawy są ok kwietnia, a potem już salony sprzedają tylko to, co mają aktualnie na stanie, żeby we wrześniu wprowadzić nowe zimowe kolekcje... Szok! W dodatku mają każdego fasonu i koloru tylko po jednym rozmiarze, co dodatkowo utrudnia sprawę przy późniejszym kupowaniu... Nie wiem ile w tym prawdy a ile gadania pani, żebyśmy zdecydowali się na zakup... Ale i tak cieszę się, że teraz poszliśmy i kupiliśmy- kolejna rzecz odhaczona :D. Marynarka leży jak ulał, spodnie, jeśli K nie schudnie przed ślubem, będziemy musieli poszerzyć- te spodnie na szczęście mają taką możliwość :) Przeróbki krawieckie na podstawie paragonu są dokonywane na koszt salonu. Mamy się zgłosić 2 tygodnie przed ślubem na dopasowanie, już razem z butami, zeby skorygować ewentualnie długość :)
I powiem Wam ciekawostkę- zadzwoniłam już o 10 do salonu, żeby powiedzieć, że przyjedziemy wpłacić zaliczkę za ten garnitur i kamizelkę z musznikiem. Umówiliśmy się na 16-17. jakieś 20 minut po moim telefonie dzwoni kobietka z salonu, upewnić się czy na pewno będziemy, bo ona ma kupca który od ręki chce ten garnitur kupić :o I jeśli nie przyjedziemy, to on jest 2 w kolejce- facet złapał za wieszak z tym rozmiarem, zanim ona zdążyła zdjąć go i odwiesić na zaplecze >:( Jak ja się cieszę, że mnie coś tknęło i zadzwoniłam tak wcześnie... Szok! Inaczej z K jechalibyśmy dziś na darmo po południu, bo garniaka już by nie było... :o

akayu- poślę tobie na priv info :)

mk.mika- mój K akurat lubi kupować sobie ciuchy- musi mieć tylko nastrój, a ten zdarza się u niego raz na pół roku ;) Skoro więc wczoraj wystąpił taki stan ducha trzeba było wykorzystać okazję ;) A na co dzień  też ja mu kupuję rzeczy- jego bluzy noszę, to wiem jak na mnie muszą zwisać żeby na nim leżały. Tylko spodnie sam musi mierzyć :)

mikoala- no, i moda też na te przedłużane marynarki- nie wiem, kto w nich dobrze wygląda, bo koszmarnie skracają moim zdaniem... Jeszcze jak jest wysoko zapinana pod szyją to już w ogóle jak płaszcz wygląda, a nie jak marynarka- tak mnie to się kojarzy :||

I znowu mi wyszedł tasiemiec, zamiast wiadomości :glupek: Przepraszam  :blagam:, ale nie umiem się powstrzymać- tak lubię z Wami nawijać, że myśli same mi się układają na klawiaturze w takie kosmicznie długie teksty. Na przeprosiny:  :bukiet:
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #348 dnia: 27 Stycznia 2009, 11:04 »
A będzie jakaś fotka garnituru?  ;) Pozwoli PM?  ;)

Offline diunia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 399
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #349 dnia: 27 Stycznia 2009, 11:06 »
Nie przepraszaj-tak samo jak Ty lubisz tu pisać, my lubimy czytać  ;D Więc pisz ile Ci sił starczy w palcach :P
Faktycznie nieźle z tym garniturem-szczęście mieliście, że hej  :) I oczywiście czekamy na fotkę nowego nabytku  :)
« Ostatnia zmiana: 27 Stycznia 2009, 11:08 wysłana przez diunia »

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #350 dnia: 27 Stycznia 2009, 11:10 »
fotka musi byc!a ile placilisce za gajer jesli moge wiedziec i gdzie? tez musze pochodzic po sklepach z moim M., pewnie jego mama tez bedzie chodzila z nami  >:(
dobrze ze Wam takn gładko to poszlo  :)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #351 dnia: 27 Stycznia 2009, 11:27 »
Zobaczymy co z fotkami- nie wiem, czy dziś będziemy go mieć w domu, to po pierwsze, a po drugie nie wiem czy K się zgodzi na robienie mu fotek w gajerku- na pewno będę musiała zataić w jakim celu je robię i wymyślić inny możliwy powód, dla którego są mi potrzebne zdjęcia- chyba że na telefonie zrobię, zrzucę na kompa i jakoś wrzucę na forum :los: Tak czy siak musicie czekać do wieczora ;) Może przy okazji ten szlafrok w kaczki zaserwuję :hopsa:

paooolka- cena to 750 za 2 częściowy garnitur (nowa firma, która się promuje oferując niskie ceny- ale gutnkowo dobry materiał jest- sprawdzałam: wełna i jedwab, do tego trochę elany)

diunia :-* :-* :-* :-*

Teraz zmykam do łóżeczka trochę pospać, bo noc ciężką miałam... (Kolejny koszmar, tym razem z cyklu ślubnych :nie: Śniło mi się, że "nasz" DJ dzień przed weselem zrezygnował z nas, ale nas nie poinformował i my przychodzimy na wesele, a tam muzyki nie ma i cisza... :mdleje: Jakieś radio kombinowaliśmy, ale dobrze odbierało tylko RMF Classic... I przy takiej muzie było całe wesele- oczywiście nikomu się nie podobało, wszyscy zjedli obiad, torta i wyszli :buu: :buu: Na dodatek K stwierdził, że niewygodnie nam w naszych ślubnych strojach i przebraliśmy się w dresy :||- wszyscy nas wyśmiali... jak się obudziłam, to przez chwilę miałam wrażenie, że to wszystko już było i prawie się poryczałam z nerwów :-\... Na szczęście okazało się, że na pewno jeszcze ani ślubu ani wesela nie było i poszłam spać dalej...) Jak ja teraz mam takie sny, to co będzie potem :drapanie: Chyba wolę nie wiedzieć...
Po spanku nauka do jutrzejszego egzaminu, obiadek, opłacenie garniturku- może jakieś fotki cyknę, znowu nauka i spanko... ;)
Teraz będę miałą sporo przez cały tydzień do robienia i nie wiem czy tyle czasu będę miała na forum, ile dotąd miałam...Więc gdybym się nie pojawiała, to znak, że zakuwam  :cegly:  Ale myślę o Was intensywnie i 3mam kciuki za wszystkie Wasze działania :D
Buziaki  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* , do wieczora :id_juz:

I znowu post gigant :nie: ........
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #352 dnia: 27 Stycznia 2009, 12:12 »
haj

fasolku mysle, ze cos w tym jest zaopatrywaniem salonów w garniaki czy suknie... rok temu w okresie letnim były praktycznie pustki a pilnie poszukiwaliśmy czegoś na wesele... naprawdę myślę ze bezcenna nam wskazówkę udzieliłaś  ;) ;)

hehe ale wam sie udało z tym zakupem garnituru  :brawo_2: widocznie miał byc wasz i jest  :D :D

z tym rozpisywaniem sie to chyba norma  wiec nie przejmuj się  ;D ;D ;D będziemy miały co czytać  :brewki:

eh... chyba nadajemy na podobnych falach, bo mnie też ostatnio nękają koszmary ślubne... :mdleje: dzis wstałam padnięta ze szok... miłej nauki  :-* :-* :-*

acha i w końcu nadrobiłam twój wateczek
hihi uwazam ze niezły przebój miałaś... hehe w sumie to przez jednego chłopaka poznałaś swoja miłość... bo gdyby nie było tego wypadu nad morze to morze i nawet bys nie spotkała K. hihi jak jakis film to sie czytało z jednym musze ci przyznać... ja tez jak poznałam swojego PM to wiedziałam ze to ten, tylko myśli nie dopuszczałam i sądziłam ze to śmieszne... a jednak  ;) ;) ;)
z tymi zaręczynami to heh ale ukartowany był spisek... ale udało się i miałaś super niespodzinake  ;)

a sukienusia bardzo ładna  ;)

 :-*


Offline Betti

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #353 dnia: 27 Stycznia 2009, 14:10 »
Witam!
Przez ostatnie kilka godzin, zamiast pracować, przeczytałam cały twój wąteczek i chętnie się do niego przyłącze, jeśli jeszcze można..
Wynotowałam sobie co chciałam powiedzieć, i tak:
- bardzo sympatyczna z Was para a z Ciebie bardzo ładna dziewczyna; teraz bez tego aparatu to już pewnie w ogóle cud miód :D,
- historia poznania i początku związku - nieźle, dobrze, że były w końcu zrezygnował i nie trzeba było interwencji policji ;),
- bardzo romantyczne zaręczyny, w cudownej scenerii, i data ślubu - symboliczna :)
- bardzo ładna i oryginalna sukienkę sobie wybrałaś, chętnie byśmy Cię w niej jak najszybciej zobaczyły ;)
- co do zaproszeń - to wg mnie są bardzo ładne, mają klasę  :grin:
- ciekawy model obrączek, ten grawer na zewnątrz - niezwykle oryginalnie, no i ta cena u złotnika, toż to 1/4 ceny katalogowej - świetnie :hopsa:
- bardzo mi się podoba biżuteria, którą wkleiłaś, tą którą zamówiłaś będzie podobna?
- sala po prostu świetna, decyzja o siedzeniu w środkowej sali jak najbardziej słuszna, pomysł z tiulem  sama będę musiała nad takim rozwiązaniem pomyśleć ;D

Uff.. to chyba wszystko co chciałam powiedzieć.
No jedynie chyba jeszcze tylko zostaje mi życzyć zdrówka i powodzenia z zaliczeniami :D

Aha, czekamy na fotki szlafroczka i garniaka :Fotograf:

Pozdrawiam :-*

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #354 dnia: 27 Stycznia 2009, 14:53 »
O rany jak mnie tu dawno nie bylo.
Troche sie opuscilam.
Co do garniuturu to moj P. tez bedzie mial taki polyskujacy mniej wiecej mamy juz wybrany, i wlasnie nie bedzie to zwykla marynarka tylko "cos" przedluzonego.

Ale sny kochana to ty masz nieziemnskie !! Ja krotko po zareczynach takie mialam !! Nic milego po przebudzeniu !!

A szlafroczka to tez jestesm ciekawa  :P

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #355 dnia: 27 Stycznia 2009, 15:05 »
podobno latem nie szyją :o co skutkuje tym, żę ostatnie dostawy są ok kwietnia, a potem już salony sprzedają tylko to, co mają aktualnie na stanie, żeby we wrześniu wprowadzić nowe zimowe kolekcje... Szok! W dodatku mają każdego fasonu i koloru tylko po jednym rozmiarze, co dodatkowo utrudnia sprawę przy późniejszym kupowaniu... Nie wiem ile w tym prawdy a ile gadania pani, żebyśmy zdecydowali się na zakup...

to akurat nieprawda ;) wiadomość z pierwszej ręki :P ale w sumie nie ma tego złego, macie już kolejną rzecz z głowy :)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #356 dnia: 27 Stycznia 2009, 18:31 »
Kochane, fotek garniaczka i szlafroka niet- nie wiem gdzie mam aparat, a zdjęcia komórki takie małe wychodzą na kompie, że nie da się nic zobaczyć :(

Betti :-* :-* :-* :-* no i oczywiście witaj serdecznie w mych skromnych progach :D Moich zdjęć w kiecuni nie ma jeszcze. Zamówiłam suknię na czerwiec, więc jakoś będziecie musiały dotrwać do tego czasu ;) Dopiero wtedy planuję odbiór :) Poza tym dziękuję za wszystkie komplementy :oops:  :-*
Co do biżuterii, to Pani  z tego serwisu gdzie chcę zamówić jeszcze mi nie odpowiedziała- chyba muszę do niej zadzwonić. Jak nie będziew stanie zrobić tego, o co proszę, to zamówię tą, którą wkleiłam :)

Haniu, no to ja już nie wiem- może ekspedientka nas tylko podjudzała do zakupu. Ale nawet jeśli , to było to niepotrzebne, bo i tak kupilibyśmy ten garnitur :D

Lecę pod prysznic złotka, a potem czeka mnei cudny przedmiot funkcjonujący pod jakże krótką i miłą dla ucha nazwą "Finansowe narzędzia wspierania rozwoju sektora usług".. Na samą myśl o tym zbiera mi się na wymioty i ogarnia mnie chęć pogrążenia się we śnie... :twisted: Dziekana to chyba powinni utłuc, za takie beznadziejne przedmioty :Kill:
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #357 dnia: 27 Stycznia 2009, 20:03 »
a co studiujesz?
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #358 dnia: 27 Stycznia 2009, 20:49 »
paooolka- Europeistykę na Wydziale Zarządzania i Ekonomiki Usług.... Nie polecam.

A tak na osłodę postaram się Wam zaraz wkleić fotki kaczek na szlafroku  i kamizelki z musznikiem  :Serduszka:

Oto kamizelka i musznik:



Kaczyński nr 1:


drugi kaczyński:


No i ja dziś wieczorem z moim nowym uśmiechem ;D  W sumie to teraz ciągle się szczerzę  :Szczerbaty:
« Ostatnia zmiana: 27 Stycznia 2009, 20:56 wysłana przez Fasolek »
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline akayu
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2318
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Fasolkowe odliczanko :)
« Odpowiedź #359 dnia: 27 Stycznia 2009, 21:02 »
ale masz super kaczuchy  ;D ;D buziaki na dobranoc  :-* :-*