Fajna historia poznania

Tylko... (Jezu, nie bijcie

) szkoda mi się zrobiło tego twojego eks, że tak patrzał na to wszystko, musiało mu być przyyykro... Chociaż jak potem okazał się taki okropny, to dobrze mu tak

Najwazniejsze jednak ze znalazlas swego jedynego

Mi tez pukano w głowę, gdy wybrałam inny kierunek nauki niż planowałam wcześniej, ze względu na mojego A. Teraz dalej mi czasem to wypominają... Ale co tam, miłość jest najwazniejsza

Hihi, my też bierzemy ślub w 5 rocznice, ale pocałunku
Zaręczyny też niesamowite

Serio musieli się nakombinować

Ja tez mialam mega niespodzianke na zareczyny i tez sie nie domyslalam

Ah, Ci faceci

Zaproszenia piękne

Bukier wydaje mi się że nie bedzie zbyt obfity

Suknie pamietam jak gdzies wklejalas

Jest ladna, ale nie w moim stylu

Do niej to dopiero trzeba miec figure...

Kurcze, ja to nart nigdy nie miałam na nogach

A tak bym chciala sprobowac... Ale chyba nie jest mi to dane, heh. Pierwsza rzecza ktora bym na nartach pewnie zrobila, to polamalabym sobie nogi i rece
