Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3561747 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25380 dnia: 3 Maja 2012, 10:11 »
Moje biodro juz nie dokucza tak, za to wczoraj wieczorem myslalam, ze sie zaczyna, parenascie takich skurczy krotkich bylo, ale nocka spokojna. Nie chcialabym zadnej niespodzianki przed 20 maja, no ale to nie ja decyduje.
Maz chce mnie uziemic w domu, ale ja sie nie zgadzam, nie wytrzymam caly dzien w domu z szogunem.


Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25381 dnia: 3 Maja 2012, 10:22 »

wczoraj w pracy śmiałam się, że do reanimacji to już nie podbiegnę ... ;)


haha no z tym moglby byc klopot  ;) Wywieszke zrob, ze przez wzglad na pewien dyskomfort zwiazany z koncowka ciazy uprasza sie pacjentow o zachowania nie wymagajace reanimacji bo mozesz nie dobiec  ;D

pamela a ty jeszcze pracujesz? czy cos masz na mysli piszac "uziemic"?


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25382 dnia: 3 Maja 2012, 10:27 »
mi się brzucho regularnie napina...w nocy pewnie też...bo budzę się obolała...i do napięć i od kopania...
ale co z tego?  ;D

olkahof dobry patent...aczkolwiek wczoraj z mojego rozeznania nikt na oddziale nie wyglądał reanimacyjne...
jakby co to ja dyryguje i mogę zaintubować, a młodzież masuje i defibryluje...

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25383 dnia: 3 Maja 2012, 10:46 »

jakby co to ja dyryguje i mogę zaintubować, a młodzież masuje i defibryluje...


Grunt to dobry plan  ;D


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25384 dnia: 3 Maja 2012, 10:59 »
przekopiowałam listę...

spatzi - 13 maja
Liliann - 15 maja
pamela - 22 maja
ricardo - 6 czerwca
Adamiewa,madzia_n - 8 czerwca
Olkahof - 14 czerwca
Elcik - 15 czerwca
madziq - 22 czerwca
aadaa - 26 czerwca
Paulincia - 5 lipca
Netka0003 - 17 lipca
JoasiaOl, sarmaxarica - 18 lipca
Neta88sc - 23 lipca
Beaberry - 24 lipca
Kacha8609 - 14 sierpnia
Buffy85 - 7 wrzesnia
Lovisa - 14 wrzesnia
Anelle82 - 21 pazdziernika
ika3w - 22 pazdziernika
Ola888- 12 listopada
LilithGoth - 22 grudnia


jak znam swoje szczęście pamela mnie przeskoczy...
aż przychylam się do życzeń męża - poród 13-tego w niedzielę
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25385 dnia: 3 Maja 2012, 14:07 »
Nie ja nie pracuje, ale na spacery chodze, maz to by chcial zebym juz zostala w domu i bez niego nie wychodzila, bo co to bedzie jak mnie cos zlapie na dworze, albo sie wywale itp, taki przewrazliwiony po tym, jak w pierwszej ciazy wracajac z zakupow sie potknelam i wywrocilam, ale nic sie nie stalo, teraz mam chociaz wozek do oparcia ;D

Lila prosze nie kracz, ja juz mam plany i do 22 nie chce rodzic ;) w pierwszej ciazy bylo nas chyba 4 z terminami blisko siebie z czego ja bylam pierwsza na liscie a urodzilam ostatnia


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25386 dnia: 3 Maja 2012, 14:16 »
spoko urodzisz 22-go...
tyle, że ja po Tobie...  ;D ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25387 dnia: 3 Maja 2012, 15:01 »
Nie ja nie pracuje, ale na spacery chodze, maz to by chcial zebym juz zostala w domu i bez niego nie wychodzila

No tak  ::) mnie wolno tylko Amelie do przedszkola odstawic i odebrac, potem wraca maz i wszedzie chodzi/jezdzi ze mna, takze cos o tym wiem. Chociaz nie narzekam, bo kilka razy mnie uratowal przed upadkiem takze sie przydaje  ;D

lila super foty  :brawo_2:


Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25388 dnia: 3 Maja 2012, 15:28 »
No co ty lila az takie opoznienie sobie wrozysz? ;)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25389 dnia: 3 Maja 2012, 16:52 »
az takie opoznienie sobie wrozysz? ;)

z Ewką było dokładnie 7 dni obsuwy...
to jak nic może być 22, 23...ale liczę, że syn może się ciut pospieszy...

W pierwszej ciąży Krzycho woził mnie do roboty od 37 tygodnia...a wracałam taxi...
a teraz? chcesz se babo pracować...masz jakąś dodatkową pracę popołudniami, jakieś konsultacje, USG, studia podyplomowe to SE SAMA JEDŹ. Tyle, że pod telefonem bądź.
Właściwie nie ma się czemu dziwić, przecież się nie rozdwoi... ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25390 dnia: 3 Maja 2012, 17:58 »
Dzisiaj obudził mnie ból podbrzusza, ale nie taki na @ tylko jakiś dziwny - jakbym miała wszystko w środku rozciągane i naciskane... Już myślałam, że do szpitala będę się wybierać, aby sprawdzili co tam się dzieje, ale męża nie chciałam o 6 rano budzić a do 9 się nie powtórzyło, więc odpuściłam.
Skąd mógł być taki dziwny ból? Bolał mnie cały dół - od jednej pachwiny do drugiej, aż do kości biodrowych... Czy to kości się rozchodzą czy jak? NIe wiem jak boli spojenie  ::) Czy tak właśnie?

Brzuch twardnieje mi kilkanaście razy dziennie, ale ponoć to nie ma wpływu na szyjkę...


Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25391 dnia: 3 Maja 2012, 18:14 »
jakbym miała wszystko w środku rozciągane i naciskane...

takie uczucie to ja mam przynajniej kilka razy dziennie, czasem przy tym dretwieja mi rece i mam ciezki oddech - myslalam, ze to sa wlasnie te treningowe skurcze, takie uczucie rozciagania  ???

Co na to inne forumki?


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25392 dnia: 3 Maja 2012, 18:38 »
adamiewa ucisk na podbrzusze czuję i to mega wyraźnie, ból pachwin i taki ostry ból spojenia (okresowo) ...to główka schodzi...
zresztą biodra mi się "rozlazły" do tej pory miałam 87-88cm - teraz 89cm...

Bezbolesne twardnienie brzucha na tym etapie ciąży to też norma...początkowo nie ma to wpływu na szyjkę, potem - już na moim etapie jakiś tam wpływ ma - mi się w końcu już skraca i rozwiera.
Jeszcze potem pojawią Ci się skurcze bolesne, ale nieregularne...takie miałam na kilka dni przed porodem...a całkiem fajną akcję, ale nieregularną na ponad 48 godzin przed porodem... pamiętam, że wtedy położyłam się spać...zgodnie z zasadą, że jak się rozkręci to się obudzę, a jak nie to się wyciszy...
No i się wyciszyło...
Ale następnej nocy obudziły mnie właśnie skurcze porodowe...

 
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25393 dnia: 3 Maja 2012, 19:16 »
Oh uczucie rozlazenia sie tez mam, spojenia, bioder i wszystkich mozliwych kosci  ;)
Jak to bedzie to to napewno bedziesz o tym wiedziala, ja kompletnie nie wiedzialam co to skurcz, a jak mnie obudzil pierwszy to juz wiedzialam, ze to to.

A kojarzycie moze czy do cc mozna miec pomalowane paznokcie? Szczegolnie te u nog mnie interesuja, w wytycznych ze szpitala mam, ze nie wolno tylko miec sztucznych i samoopalacza.


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25394 dnia: 3 Maja 2012, 19:50 »
pomalować możesz ale nie na czerwono - przynajmniej tak słyszałam :) mi od tyg kręgosłup odpuścił więc się zajęliśmy remontem (dziś się zakończył :D ) jutro jeszcze ostatnią sesję mam więc mam nadzieję że przeżyję ;) potem przydało by się wyprać ciuszki i wózek wybrać  ::) tą ciążę zdecydowanie mniej przeżywam bo bardziej się skupiam na swoich planach takie małe "samolubstwo" mi się włączyło...  :P

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25395 dnia: 3 Maja 2012, 19:53 »
paznokcie u rąk jedynie na bezbarwnie - bo pulsoksymetr nie będzie "zbierał"
te u nóg możesz sobie nawet w kratkę zafundować...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25396 dnia: 3 Maja 2012, 20:26 »
Lila dziękuję za wyjaśnienie i uspokojenie... Właśnie taki ostry, piekący ból mnie obudził i potrwał z 5 minut. Na szczęście przeszło. Dobrze wiedzieć, że to całkiem normalne i spotyka nie tylko mnie :)
Bolesne skurcze też miewam - taki ból jak na @, ale to sporadycznie, raz na tydzień mniej więcej.

Ostatnio właśnie zastanawiałam się nad pomalowanymi paznokciami, a w internecie same sprzeczne informacje ;)
Właśnie Lila - powiesz o co chodzi z tym pulsoksymetrem? Nie będzie wyczuwał pulsu przez lakier czy jak? Szykuję się co prawda na sn, ale ciekawość chciałabym zaspokoić, bo oczywiście w internecie same sprzeczne info ;)


Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25397 dnia: 3 Maja 2012, 20:52 »
Nie ma to jak otrzymac konkretna odpowiedz, Lila ty to zawsze wszystko super potrafisz wyjasnic  :D

ja kompletnie nie wiedzialam co to skurcz, a jak mnie obudzil pierwszy to juz wiedzialam, ze to to.


u mnie bylo podobnie, jak sie pojawilo kilka pierwszych to juz wiedzialam, ze to to.

Jesli chodzi o paznokcie, to ja francuski nosze u rak i u stop tez.  mam jakas taka obsesje na punkcie stop- koniecznie chce rodzic ze slicznymi stopami. Meza zrobilam odpowiedzialnym za wyglad moich stop, jako ze samej ciezko mi szorowac, wiec on mi kilka razy w tyg szoruje. Kremow i peelingow nakupowalam...nie mam pojecia skad to sie wzielo... :P


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25398 dnia: 3 Maja 2012, 21:12 »
olkahof  może położnik to doceni  ;D ;D ;D
Ja ostatnio zafundowałam mojej gin a potem mojej koleżance wygolone do zera bikini...zostało mi po sesji... ;D ;D ;D ;D ;D.



Z tymi pulsoksymetrami to nie zawsze jest do końca jednoznacznie, bo wiele zależy od typu, ale generalnie pulsoksymetr działa na zasadzie pomiaru pochłaniania przez czerwone krwinki w naczyniach włosowatych promieniowania o dwóch różnych długościach fali - czerwonego i podczerwonego. Na podstawie pomiaru oblicza się stopień nasycenia hemoglobiny tlenem (SpO2).
Pulsoksymetr mierzy też tętno. Wiele lakierów do paznokci ma ten sam zakres absorpcji światła co hemoglobina i może znacznie zaburzać odczyt pulsoksymetru. Lakiery niebieskie, zielone i czarne będą obniżać wskazania SpO2, kolor czerwony i purpurowy teoretycznie nie mają wpływu na odczyty.
Problemu można uniknąć umieszczając czujnik „bok do boku”, ale wtedy lubi spadać i źle sczytywać, coś w tym temacie wiem.
Ale anestezjolog raczej się wkurzy jak zobaczy lakier na paznokciach u pacjentki "planowej"...bo nagła go raczej nie ruszy - poradzi sobie...chociażby metodą "bok do boku"...ale to chyba nie o to chodzi, żeby celowo utrudniać mu pracę.
Szpital, nie rewia mody - raz można sobie kolorowe pazury podarować...a jak ktoś już NIE MOŻE, to proponuję frencha na bezbarwnym.

A ja pierwsze skurcze porodowe przespałam...dwa razy w odstępie godziny się budziłam i szłam do toalety, a potem z powrotem lulu...
dopiero za trzecim razem dotarło do mojej świadomości, że te bóle to nie koniecznie moje jelito i nie koniecznie "na kupę" i że brzuch mi się napina...a po jakimś czasie monitoringu z zegarkiem, że to co 10 minut...no i do mnie doszło, ze pierwsza faza porodu się zaczęła.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25399 dnia: 3 Maja 2012, 21:49 »
Dziękuję Lila za wyczerpującą odpowiedź  :-*
Nie planuję malować paznokci u rąk właśnie w razie W :)

Przez chwilę zastanawiałam się po co goliłaś się na egzaminy ;D Dopiero po jakimś czasie skojarzyłam, że masz na myśli sesję brzuszkową :D


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25400 dnia: 3 Maja 2012, 22:00 »
najbliższe poważne egzaminy to mi chyba wypadną dopiero w 2015 roku... ;D ;D
no może w 2014...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25401 dnia: 3 Maja 2012, 22:33 »
O proszę :) A co planujesz?


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25402 dnia: 3 Maja 2012, 22:41 »
kolejną specjalizację, którą teraz robię...jestem w trakcie...
jak raz kończy mi się w 2014, jakoś pod koniec roku, zatem sesja chyba wypadnie mi w 2015...
wszystkie inne egzaminy, w tym na studiach podyplomowych, nie uważam za godne większej uwagi...to są pan-pikusie...
a taki specjalizacyjny to znowu z 5-6 miesięcy wyrwanych z życia...
tym razem już nie będę musieć wyprowadzać rodziny z domu, tak jak teraz...
bo już nie mam dokąd... ;D


"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25403 dnia: 3 Maja 2012, 23:31 »
Ambitna bestia ;D

Lila w 2015 roku to będziesz miała tyle przestrzeni, że zaszyjesz się w jakimś kącie i nikt nie będzie Ci w drogę wchodził ;) Dobrze kombinuję? :P


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25404 dnia: 3 Maja 2012, 23:45 »
ja mam plany na trzecią speckę... na trzecie dziecko już nie... ;D

Dobrze kombinujesz...wówczas mam już nadzieję mieć kilka potencjalnych miejsc gdzie "będę mogła się zaszyć"  - bibliotekę, sypialnię i całą piwnicę  :)
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25405 dnia: 4 Maja 2012, 10:35 »
Witam majówkowo :)
U nas spokojnie... Poza okropnym, utrudniającym normalne funkcjonowanie bólem w krzyżu jakoś tam w okolicach nerek... To czuję się świetnie ;)
Czuję coraz większy nacisk na dole, brzuch mi się obniżył i mam wrażenie, że będę rodzić bliżej terminu OM niż USG :P Ale jak będzie, to wie tylko Dominik :)


Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25406 dnia: 4 Maja 2012, 12:33 »
Heloł

Ja juz po połowkowym, wszystko na swoim miejscu, ladnie sie rozwija i rosnie itd :)
Melduje, że będzie druga kluska :) Młoda będzie miała młodszą zdrową siostrzyczkę.
W czerwcu mamy 4d wiec pochwalę się fotkami :)



Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25407 dnia: 4 Maja 2012, 12:37 »
No to gratuluję drugiej dziewczynki :)
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25408 dnia: 4 Maja 2012, 12:48 »
Lovisa, dobre wieści to... dobre wieści ;) Druga córcia.... mój mąż by się załamał ;)

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #25409 dnia: 4 Maja 2012, 13:11 »
Gratulacje dla kolejnej podwojnej mamusi jednej plci  ;D ostatnio nas malo  ;)