Ja się na konsultacje nie wybieram, gdyż nie zamierzam skorzystać.... ginka proponowała, bo u nas też za darmo w Wojewódzkim, ale sama powiedziała, że też nie bardzo jest za....
raz wzięłam sobie znieczulenie podczas robienia zęba (a bo tak, bo darmowe było - nigdy więcej.... no może przy kanałach czy jakiś takich -wygibasach - trzymało mnie 4 godziny zamiast dwóch, pół twarzy miałam odrętwiałą.... wolę szybko i po ptokach).
Poza tym słyszałam też, że akcja porodowa może zwolnić czy wręcz się zatrzymać, bo rodząca "nie czuje" siebie, skurczy itd.... nie wiem ile w tym prawdy, nie znam się, ale skłonna jestem uwierzyć.