Jako że wybraliśmy się do Lidla na zakupy,przy okazji z ciekawości podjechałam na Zawadzkiego i donoszę,że zakupiłam 2 całkiem fajne staniki właśnie
w sklepiku EMI,za niecałe 40 zł (w sumie).

Może wybór nie jest już jakiś mega duży,ale mimo wszystko jest w czym przebierać właściwie w każdym rozmiarze.Większość staników jest przeceniona o 70%,więc całkiem ładnie

, niektóre "tylko" o 50%.

Pan właściciel i ekspedientka bardzo mili i chętnie pomogą,ale lepiej samemu sobie czegoś poszukać,bo Pan chce pokazać,że się zna na określaniu rozmiaru "na oko" i koniecznie chciał mi wmówić,że potrzebuję miseczkę C,kiedy noszę E lub F.

Aaaa,i jeszcze jedno,w każdą sobotę jest tam babka,która pomaga dobrać rozmiar,więc myślę,że warto skorzystać.

Ja się tam w sobotę wybiorę na pewno.
Aaaa,no i pytałam (ale nie widziałam) czy są staniki do karmienia - odpowiedź była twierdząca.