[olkahof]

Lila super wygladasz! Jaki masz zgrabny brzuszek! To ja wygladam absolutnie jak słonik przy Tobie 

U nas dzis piękna pogoda, chyba sie w ogrodzie na lezaczku wywale 

[martusia-sc]

Dziewczyny mam takie pytanie...czy któraś z Was brała w ciąży Pharmaton Matruelle? Jak się czułyście po tych tabletkach? Bo ja mam wrażenie, że to właśnie one powodują u mnie mdłości ...

[Agnieszka_B]

Ja bralam te tabletki i nic mi nie bylo. W pierwszym trymestrze mdlosci to normalka, wiec nie doszukiwalabym sie drugiego dna

martusia-sc ja biorę od początku ciąży maturelle i czuję się dobrze. ba, nawet mdłości nie miałam w ogóle, nie wymiotowałam- nic ja też uważam że mdłości są normalne szczególnie na początku ciąży, a witaminy same w sobie pewnie nie mają takiego działania....

[marzenieeee]

Ja też je biorę i nic mi nie jest ...

[neta88sc]

Lila - pięknie wyglądasz

martusia - ja od 2 do 3 miesiąca miałam mdłości i wymioty przez całyyy dzień... bez wyjątku. Także chyba to normalne
Ale przy wizycie możesz zapytać lekarza - w końcu każda ciężarna inna...

Dziewczyny - mnie strasznie męczy zgaga... ale to taka że 3/4 nocy siedzę na łóżku ... rennie nie pomaga... w ciągu dnia również ją mam..
poradźcie coś

Neta szczerze współczuję. Miałam przez 3 calutkie dni, bez znaczenia co jadłam... Mi troszkę łagodziło mleko. Próbowałaś?

Neta ponoć na zgagę pomaga sok z kiszonych ogórków lub jabłka (mi przechodziło na trochę po soku z jabłek). W ostatniej gazecie M jak mama bodajże są przepisy dla ciężarnych na zgagę właśnie- może warto niektóre spróbować

[Paulincia:)]

martusia moz to nasilic wymioty,ja caly pierwszy trymestr ciagle wymiotowalam i jak przeszlo zapytalam gin czy moge brac te pharmatin to powiedziala ze mam obserwowac czy wymioty nie wracaja bo moga spowodowac nawrot,poza tym gin mi powiedziala ze w pierwszyn trymestrze najlepiej brac tylko kwas foliowy a dopiero w drugin witaminki i tak tez zrobilam;)

[martusia-sc]

Dziękuję za odpowiedzi:) w środę mam wizytę to faktycznie poradzę się lekarza. W sobotę zdarzyło mi się opuścić jedną tabletkę pharmaton matruelle i cały dzień czułam się okej ... nie wiem czy to dlatego, że nie wzięłam tabletki czy dlatego że miałam zajęcie i nie myślałam o mdłościach;-)

[liliann]

poza tym gin mi powiedziala ze w pierwszyn trymestrze najlepiej brac tylko kwas foliowy a dopiero w drugin witaminki i tak tez zrobilam;)

i tak się robić powinno...
nadmiar witamin w tym okresie moze przynieść akurat odwrotny skutek od zamierzonego...

[neta88sc]

Próbowałam mleko i dopóki były to słabe napady zgagi to przechodziło, ale teraz już kompletnie nic... migdały, jabłka jem cały czas, w nocy rennie, jem małe porcje wieczorem staram się nie jeść zbyt późno.
Nie mam pojęcia co może mi pomóc...

[liliann]

niewiele...ale polecam ćwikłę...rewelacyjnie alkalizuje...
trza to przeżyć...
mija z dniem porodu...

[żonka]

mija z dniem porodu...

O, tak. Potwierdzam. Nie ma lepszego leku na zgagę niż poród. 

[olkahof]

A może dla odmiany Gaviscon spróbuj na zgagę?

Też miałam kilka takich nocy, że siedziałam i się męczyłam 

 

mija z dniem porodu...

O, tak. Potwierdzam. Nie ma lepszego leku na zgagę niż poród. 

zawsze to jakieś światełko w tunelu no nie 

[liliann]

Gaviscon jest świetny.....
duuuuużo lepszy jak Rennie...
tyle, że ma dość dużo sodu i się zastanawiam czy się nie przyczynił do moich obrzęków...którę dzięki Bogu już zeszły...
chociaż mało prawdopodobne...żeby jedna tabletka...

[marzenieeee]

Tak Gaviscon jest super nie raz mi pomógł

Lila co zrobiłaś, że zeszły Ci obrzęki? Już nie daję rady z bolącymi, nabrzmiałymi nogami i rękami... W dodatku ciągle czuję mrowienie w opuszku środkowego palca w prawej dłoni - zaczęło się od nocnego mrowienia i drętwienia rąk..  Jakaś rada jak z tym sobie poradzić? Mrowienie odczuwam we wszystkich palcach, ale dużo słabiej niż w tym konkretnym palcu...

[liliann]

samo zlazło...
trochę ruchu, więcej picia, mniej żarcia (akurat znowu miałam problemy z żołądkiem, więc samo jakoś poszło, bez wyrzeczeń), potem leżenie na lewym boku + kawusie (działa moczopędnie)...
i samo się "odsikało", myślę, że nie w 100% ale widzę różnicę...

zresztą w tej ciąży ja nie zatrzymuję tak wody jak z Ewą...

No ja piję jak smok, żarcie myślę w normie... Śpię praktycznie na lewym boku - prawy po jakimś czasie zaczyna mnie boleć  Kawę piję tylko bezkofeinową i to jedną dziennie Może być? W zasadzie to moczopędnie działa na mnie ta woda litrami wypijana - za to na celulit nie działa 
Mnie lekarz pocieszył, że to do porodu nie zejdzie...

A masz jakiś pomysł na to mrowienie?

[elisabeth81]

Male przypomnienie


Chlebosia - 28 marca
The_rose - 2 kwiecien
sezorg - 5 kwiecień
Lili-liliana - 25 kwiecień
elisabeth81 -27 kwiecień
ninka- 05 maj
spatzi - 13 maj
marzenieee - 26 maja
pamela - 28 maja
ricardo - 6 czerwca
Adamiewa,madzia_n - 8 czerwca
Olkahof - 14 czerwca
Elcik - 15 czerwca
madziq - 22 czerwca
aadaa - 26 czerwca
Paulincia - 5 lipca
Netka0003 - 17 lipca
JoasiaOl, sarmaxarica - 18 lipca
Neta88sc - 23 lipca
Beaberry - 24 lipca
Kacha8609 - 14 sierpnia
Buffy85 - 7 wrzesnia
Lovisa - 14 wrzesnia
Anelle82 - 21 pazdziernika

matko święta zbliża się moja kolej....

adamiewa ja tez piłam jak smok i się "przewodniłam" jak to nazwała pani prof w szpitalu .....
niezle miałam nogi opuchnięte
musiałam ograniczyć płyny, piłam głównie wodę
zmniejszyłam ilość wypijanej wody i dostałam lek moczopędny ( hydrochlorotiazyd ) i wtedy zeszło.
Miałam tak od ok 30 tc do 37 tc

Hmm.. To może ja za dużo piję? Muszę to sprawdzić i z lekka ograniczyć. Może to pomoże. Dzięki za radę

[neta88sc]

no to mnie pocieszyłyście :P jeszcze jakieś 16 tygodni i po zgadze

spróbuję ten Gaviscon, mam nadzieję że chociaż trochę ulży... bo w dzień to jeszcze jakoś można przeżyć ale w nocy.... masakra...

[liliann]

A masz jakiś pomysł na to mrowienie?

poród...

jedna kawa to za mało...ja tam mam ze trzy dziennie na koncie...z kofeiną oczywiście, w wersji latte...
z Ewką jeszcze się suszoną pietruszką raczyłam...
teraz tego nie robię...
ale ta ciąża jest diametralnie inna...generalnie jest pod hasłem "jelito pozwól żyć"  oraz "dzień bez antybiotyku dniem straconym"...

[ricardo]

Obrzęki... Jak ja widzę, jak mi się skarpetki wpijają... Masakra...

Ale fakt faktem że po porodzie napuchłam jeszcze bardziej niż w czasie ciąży ale po jakimś tygodniu wszystko przechodzi

To mnie PAti pocieszyłaś Myślałam, że przejdzie jak zgaga - z porodem

[pamela]

Mi nogi puchna tylko jak jest bardzo cieplo i polaze troche wiecej, a po porodzie tez bylam duzo bardziej napuchnieta niz przed przez jakis czas.

[ricardo]

Piszę tylko co by się nikt nie wystraszył bo ja o tym nie wiedziałam i poszłam przerażona do pielęgniarek bo nie wiedziałam co to ma być skoro wszystko miało minąć z porodem ale wtedy to dopiero miałam stopy jak bochenki chleba... No masakra... Kapcie mi się nie chciały zmieścić na stopy 

[liliann]

bywa...
mi akurat wszystko zeszło razem z łożyskiem...
tyle, że te moje obrzęki były powiedzmy minimalne, wg mojej gin nie było ich wcale, ale ja nie widziałam ścięgien i żył na stopach...
zobaczyłam po porodzie...