Gosiu szpoko szpoko wyniki tak nie giną....zawsze je mozna odtworzyć, po prostu drukuje się jeszcze raz z maszyny, oprócz tego jest jeszcze dokumentacja papierowa....nie ma to tamto..
no wlasnie nalepsze / najgorsze bylo to ze ich w komputerze nie było !!
jak bym miala jeszcze raz isc i kłuc mala bo tye fladry zgubily krew zuzi to bym je chyba

Po pierwsze - BRAWO z mieszkaniem!!! Napisz cos wiecej!!!!!
nie ma co

. wykupilismy mieszkanie od spółdzielni. wczoraj bylismy u notariusza podpisać akt i zaplacic za ksiege i dodatki. teraz mamy oczekiwac na nr ksiegi wieczystejj, ktory przyjdzie poczta.
ALE szykujemy sie do remontu duzego pokoju, co oznacza, e musimy znalesc i ekipe robotnicza i poszukac jakis mebli, bo te oddajemy tesciom. A z mebli to chodzi nam o jakiś barek, szafke na orusy, szklo, kanapa, szafka pod tv, i stół z krzeslami.
ciesze si ze problem kapielowy zażegnany
miejmy nadzieje. zobaczymy co dzis bedzie sie dzialo. musze niuni kupic jakies nowe zabawki do kapieli.
mam nadziej ze wyniki beda ok ..
mocz i morfologia z ob są ok. sprawdziłam z tabeli z "mam dziecko". Żaba nie ma anemi, a tego sie troche obawialam. Rozmaz krwi powinien być dziś ,a na posiew musimy trochę poczekać. no i jeszcze usg...
dawno Zuzi nie widzialam.....
jak znajde wieczorem trochę czasu to cos pokabinuje
