Do moich typów doszedł jeszce wozek MIKADO :

Zamiast komody kupimy chyba cos takiego :
Mama sie smieje ze moj Rafal na pewno bedzie wolal te "poleczki" bo potem moze mu to sluzyc za barek

. Smialysmy sie ze na gornej polce beda butelki z mleczkiem dla maluszka a na drugiej piwko dla tatusia
Ale bedziemy to chyba robic u faceta gdzie kupowalismy meble zeby miec te sama kolorystyke no i na wymiar. No a na przewijak ktory znajduje sie na tej "komodzie" damy taki nieusztywniany "materacyk"
Wiem co myslicie .. rany dopiero 13 tydzień a ta planuje wszystko jakby miala rodzić jutro. Moze macie i racje ale ja lubie miec wszystko zrobione "za wczasu ". Pamietacie moje slubne odliczanie ? Wszystko było dopiete na ostatni guzik dość wczesnie.
Wzielam sie tak za te wozki i inne takie bo znalazłam niedaleko mnie ( Zabrze ) hurtownie z artykułami dzieciecymi i maja tam wszystko - modele "moich" wozków procz Mikrusa ale na nim to mi najmniej zalezy.
Na zakupy wybierzemy sie za jakies 2-3 miesiace. Bede wtedy w 6-7 miesiacu wiec najwyższy czas na zakupy
