Ano racja dzis wizyta w sadzie. Powinnam tam byc za godzine .
U nas juz lepiej - mdlosci mecza juz coraz mniej ale nie chwalmy dnia przed zachodem słonca.Torecan wziety na wszelki wypadek bo ja nie bardzo teraz znosze jazde samochodem a Tarnowskie Gory to nie 5 minut jazdy

Kupilam wczoraj farbe do włosów, postanowilam je troszke przyciemnic ale cos czuje ze ruda wyjde

Co do spiacego dziecka coz sa 4 opcje :
* bedzie spało z nami w duzym pokoju
* bede spała z nim w pokoju na rozkladanym fotelu
* bedzie spalo samo w pokoju ( mam pokoj przechodni a z naszego lozka bylo by widac dzieciaczka,do lozeczka mialabym bardzo bliziutko )
* bedzie spalo z nami w pokoju w nocy a w dzien bedzie przenoszone do swojego ( malo wygode )
Decyzja trudna ale bedzie musiała byc podjeta.
Ok zbieram sie do wyjazdu. Dam znac co i jak
