Autor Wątek: Szczęśliwe 9 miesięcy...  (Przeczytany 91345 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #300 dnia: 8 Lutego 2007, 17:02 »
Racja spioszki nie odpinaja sie na kroku ale mnie to nie przeraza :) Wiekszosc ciuszków mam rozpinanych na kroczku - wiem ze to wygodne dla mnie i dla dziecka ale te teraz kupione ... nie moglam sie powstrzymac :)

A czemu nie szłam z mezem do kina ? Otoz po pierwsze mdłosci, po drugie nie było pewnosci ze kupimy dla mnie bilet bo to był pokaz przedpremierowy, po trzecie szedł tam z kolezankami z pracy - nie pasowałabym do tego towarzystwa, a po czwarte ... nie cierpie polskich komedii .

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #301 dnia: 8 Lutego 2007, 17:14 »
Antalis, Piers z kurczaka kroisz w kawałeczki i smazysz...dodajesz puszke kukurydzy razem z sokiem...mieszasz i dodajesz smietane...podejasz z ryzem:)
ot i tyle :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline monika_mb

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 654
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29 lipiec 2006
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #302 dnia: 8 Lutego 2007, 17:16 »
Cytat: "Lea"
uu...Antalis ile ty juz masz rzeczy!!! Ja jeszcze nic nie kupuje,

Antalis miejsca braknie do września :)
Ja też jeszcze nie kupuję, ale tak się wycwaniłam, że od czasu do czasu kupię jakiegoś ciuszka maleńkiego z pretekstem dla mojej przyszłej chrześnicy Natalki :) I to też daje mi duuuużo przyjemności :) choć nie ukrywam, że nie mogę się doczekać swojej własnej kolekcji ciuszków :)
Liwia Łucja B. - zawdzięczam Ci swoje życie.....


31.08.2007r, godz.19:50... Liwia..nasz maleńki wielki Cud... 53cm, 3650g

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #303 dnia: 8 Lutego 2007, 21:48 »
Cytat: "Antalis"
Racja spioszki nie odpinaja sie na kroku ale mnie to nie przeraza

Ja sie bałam ze bedzie niewygodnie . ale nie jest tak strasznie :D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Igraszka
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 314
  • Płeć: Kobieta
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #304 dnia: 9 Lutego 2007, 10:34 »
NO Antalis ciuszki sliczne! Och zaraziłas mnie tymi zakupami ide na podbój sklepów. COs po weekendzie powklejam. Buziaki.Odpoczywaj. POZDRAWIAMY WASZ 3 NASZ 4! Igraszka

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #305 dnia: 9 Lutego 2007, 11:02 »
no sporo masz już ciuszków ten pierwszy komplet co wkleiłaś ten świąteczny to też mamy taki strasznie mi się podoba
trafiliśmy w tesco na wyprzedaż i 3 szt kupiliśmy za 7 zł

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #306 dnia: 10 Lutego 2007, 16:55 »
Witam ponownie w naszym wątku :)
U nas w sumie bez zmian.Nasze zycie to ciagłe ( kolejnosc dowolna ) i tak na zmiane . W poniedziałek idziemy do zobaczyc co z nasza no i po skierowanie na badania. Boje si eprzyznac ze wymiotuje ciagle bo mnie w szpitalu zostawia i nafaszeruja glukoza i elektrolitami. Maz mnie ze malo pije :( Ehh... ciezko byc w ciązy :(

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #307 dnia: 10 Lutego 2007, 20:15 »
Cytat: "Antalis"
Ehh... ciezko byc w ciązy

nie jest żle, wymioty miną i zostana same piekne miesiące :D zobaczysz dobrze będzie :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #308 dnia: 11 Lutego 2007, 10:47 »
Cytat: "demka"
nie jest żle, wymioty miną

Wiem wiem ale poki co zatruwaja mi życie :( Wczoraj bylam w Kosciolku na 8 rano i myslalam ze  :mdleje:  .Musialam wyjsc bo zrobilam sie zielona.Ech nawet zanim wyjde do sklepu po glupie bulki to musze przeczekac :( . Biedny moj Rafal - stara sie jak moze, duzo robi w domu :uscisk:   a ja mam wyrzuty sumienia bo w koncu  :pogrzeb:  nie jestem :( Kochani Ci nasi mezowie :)

Offline monika_mb

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 654
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29 lipiec 2006
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #309 dnia: 11 Lutego 2007, 10:52 »
Cytat: "Antalis"
demka napisał/a:   
nie jest żle, wymioty miną

Wiem wiem ale poki co zatruwaja mi życie

współczuję naprawdę :( mam nadzieję, że u mnie to sie juz nie zjawią ;) odpukać ;)
ale musisz być dzielna... do końca I trymestru juz niewiele zostało :) A mężowie no cóż...niech też coś maja z ciąży  :los:  :los:
Liwia Łucja B. - zawdzięczam Ci swoje życie.....


31.08.2007r, godz.19:50... Liwia..nasz maleńki wielki Cud... 53cm, 3650g

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #310 dnia: 11 Lutego 2007, 11:39 »
Cytat: "Antalis"
Biedny moj Rafal - stara sie jak moze, duzo robi w domu  a ja mam wyrzuty sumienia bo w koncu  nie jestem  Kochani Ci nasi mezowie

świeta prawda. Ja w domu dużo rzeczy juz nie robię. W sobotnie sprzątanie ze ścierką chodzi głónie mój mąż. A wieczorem jak przyjdzie z pracy, niepozwala mi nawet naczyń po obiedzie wynieść do kuchni, tylko od razu mam się położyć.



Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #311 dnia: 11 Lutego 2007, 22:35 »
I cieszcie się dziewczyny, że tak jest. Skończy się ciąża to skończy się pomoc w pracach domowych  :los:



Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #312 dnia: 12 Lutego 2007, 07:04 »
Martulka...hihi może nie bedzie tak źle, bo jeszcze przez okres połogu kobieta jest mniej "wydolna" fizycznie i dodatkowo nowy członek rodziny pochłania jej duzo czasu. Dlatego mężusiowie niech nie schodzą z pola bitwy i dalej mężnie pomagają swoim kobietom. Po takich około 11 miesiącach nabiorą wprawy i być może nawyków, a nawet jeśli ich "pomocność" zacznie się kończyć, to przynajmniej docenią i zrozumieją że być kobietą w domu to nie proste zadanie. :)


Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #313 dnia: 12 Lutego 2007, 08:10 »
Cytat: "martulka"
Skończy się ciąża to skończy się pomoc w pracach domowych

ojojojj nie fajnie  :drapanie:

Cytat: "Ewelina_Michał"
hihi może nie bedzie tak źle, bo jeszcze przez okres połogu kobieta jest mniej "wydolna" fizycznie i dodatkowo nowy członek rodziny pochłania jej duzo czasu.

Ewelina chcę wierzyć, że masz racje.... :skacza:



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #314 dnia: 12 Lutego 2007, 08:25 »
Antalis, trzymaj się dzielnie - może i mężowie dzielni ale myślę, że raczej by się nie zamienili na miejsca ;) :skacza:


Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #315 dnia: 12 Lutego 2007, 08:43 »
Cytat: "martulka"
Skończy się ciąża to skończy się pomoc w pracach domowych  

cos w tym jest :drapanie:  ... :los: ewentualnie jeszcze 6 tygodni połogu  :los:  

ale nie jest tak zle :) ja teraz z przyjmniscia moge sprzatac jak wiem ze maz zajmie sie Ninką  :brawo_2: bo po całym dniu razem z dzieckiem fajnie jest wyjsc do sklepu nawet  po piwko dla meza  :brewki:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline monika_mb

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 654
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29 lipiec 2006
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #316 dnia: 12 Lutego 2007, 09:20 »
Cytat: "Martaxyz11"
ale nie jest tak zle :) ja teraz z przyjmniscia moge sprzatac jak wiem ze maz zajmie sie Ninką :brawo_2: bo po całym dniu razem z dzieckiem fajnie jest wyjsc do sklepu nawet po piwko dla meza :brewki:

ale to sie zmienia później :) niech mi teraz mąż powie żeby mu do sklepu po piwko skoczyć to  :boks_4:  :boks_4:  :boks_4: ......a potem to faktycznie kto wie.... moze się będę prosić zeby jednak skoczyć :)
Dzieci dziećmi - każda matka nie chciałaby spuszczać z oka maleństwa ale taki oddech też jest potrzebny po całym dniu :)
Liwia Łucja B. - zawdzięczam Ci swoje życie.....


31.08.2007r, godz.19:50... Liwia..nasz maleńki wielki Cud... 53cm, 3650g

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #317 dnia: 12 Lutego 2007, 09:42 »
Witamy w ten zimowy poranek ( znowu bez Oliwki Demki :P )

Co do mezow po prodzie coz ... rzeczywistosc nigdy nie jest kolorowa. Wiem jedno - nie moge dac sie wyreczac w pracy przy dzidzi bo na poczatku to na pewno kazdy chetny bedzie i sie beda cisli wszyscy, bo potem jak im sie "zabawka znudzi" to mnie zostawia i rady sobie nie dam.
Ja jestem bardzo samodzielna wszystko bym chciala SAMA i SAMA nawet jak skrecam sie z bolu.Ale jak tylko mam tam jakas goraczke czy cos to to mi nie przeszkadza w robieniu wszystkiego dopiero kiedy cialo odmowi posluszenstwa. Tak zostałam wychowana - liczyc na siebie i sama sobie radzic bo nigdy nie wiadomo co mnie w zyciu spotka. Niestety moja tesciowa tego nie rozumie i dlatego jest miedzy nami tak jak jest a jest nieciekawie. Podobno chciala miec corke ( ma 3 synow ) i teraz jakby probuje mi nianczyc ( szkoda ze dopiero po tym jak zaszłam w ciaze bo do tego czasu bylam powietrzem ). A jak jej mowie grzecznie ze nie lubie pilnowania, wiecznych telefonow "Jak sie czujesz" ( w koncu chora nie jestem ) i ze sie wyprowadzilam z domu m.in po to bym sama mogla o sobie decydowac to u tesciowej od razu obraza. Jestesmy tak rozne, na dodatek obie lwice wiec zadna nie chce dac za wygraną. W tym wszystkim szkoda mi tylko mojego Rafała ale ja nie ustapie - bo niby czemu wiecznie ja ??

Ok z miłych spraw ( bo ten wyzej mnie dołuje ) Zaczelismy dzis 10 tydzien :)
Ciut wiedzy na ten temat :)

TWOJE DZIECKO
Rozwój uszu. Największym wydarzeniem ubiegłego tygodnia był rozwój rączek i nóżek. Do końca tego tygodnia rozwiną się zewnętrzne części uszu. Teraz są one osadzone bardzo nisko na głowie. Jednak w miarę jak głowa będzie rosła, uszka przesuną się na odpowiednie miejsce po każdej ze stron. Już wkrótce Twój głos stanie się ulubionym dźwiękiem Twojego maleństwa.

Oczy. Rozwijają się również oczy Twojego dziecka. Struktura optyczna jest już na miejscu. Powoli oczy, które wciąż jeszcze znajdują się po bokach głowy, zaczynają być pokrywane powiekami.

Ząbki. Pierwszy ząbek Twojego dziecka ujrzy światło dzienne najwcześniej kilka miesięcy po porodzie, ale już teraz zaczynają się kształtować maleńkie zalążki ząbków. W momencie narodzin, Twoje maleństwo będzie miało 20 mlecznych ząbków, gotowych wyrosnąć w ciągu kilku pierwszych lat życia. Jednocześnie pod dziąsłami rozwijają się zalążki zębów stałych.

Pomiar. Częściowo dzięki rozwijającym się kościom i wydłużającym się kończynom płód waży teraz około 2,5 gram i ma długość 2 do 3 centymetrów, licząc od czubka głowy do pupki.

Tak wyglądam!
Młody płód ma dużą głowę i duże oczy, ponieważ te struktury rozwijają się najwcześniej. Mózg, rdzeń kręgowi i nerwy zaczynają się kształtować wcześnie, mimo iż układ nerwowy jako taki nadal rozwija się już po urodzeniu.


TWOJA CIĄZA
Zrezygnuj z kofeiny. Kiedy jest się wyczerpanym trudno jest oprzeć się kolejnej filiżance herbaty lub kawy. I chociaż badania pokazują, że picie kawy w umiarkowanych ilościach nie jest szkodliwe dla płodu, wielu lekarzy zaleca zredukowanie lub wyeliminowanie kofeiny z diety. Z pewnością nie ma żadnego uzasadnienia dla dalszego spożywania kofeiny — nie ma ona żadnej wartości odżywczej i może sprawić, że będziesz się czuła podenerwowana (może to dotyczyć również Twojego maleństwa). Kofeina może również przyczynić się do odwodnienia, ponieważ ma ona działanie moczopędne (przyspiesza produkcję moczu). Jeśli musisz wypić swoją dzienną porcję kawy lub napoju zawierającego kofeinę, koniecznie wypij dodatkową ilość wody, aby uzupełnić utracone płyny.

Informacje dotyczące krążenia. Mniej więcej od teraz Twoje serce zaczyna przepompowywać więcej krwi przez Twoje żyły. Tak naprawdę, do końca 32 tygodnia, w Twoim organizmie będzie o 40 do 50 procent krwi więcej, niż w czasie, kiedy nie byłaś w ciąży. Ta dodatkowa ilość krwi jest niezbędna w celu ukrwienia macicy i łożyska.

Skoro już mówimy o krążeniu, istnieją pewne kroki, które powinnaś teraz podjąć, aby poprawić przepływ krwi i zapobiec powstawaniu żylaków w późniejszym okresie ciąży. Codzienne spacery, leżenie na lewym boku, trzymanie nóg w górze (podpartych pod kolanami), siedzenie bez krzyżowania nóg - wszystkie te pozycje mogą pomóc zapobiegać spowolnieniu krążenia.

Od ekspertów. "Jeśli jako dziecko przeszłaś ospę wietrzną, w czasie ciąży przekażesz swojemu dziecku przeciwciała”, mówi lekarz medycyny Suzanne Dixon. Jeśli tak jest, nie musisz się obawiać zakażenia w czasie ciąży. Jeśli jednak nie chorowałaś na ospę wietrzną, powinnaś zachować szczególne środki ostrożności”.

Ostatni akapit cieszy mnie bardzo choc tylko połowicznie. Jak juz kiedys pisałam chorowałam na ospe tyle ze z tego powodu bylam calowicie sparalizowana przez miesiac. I tak sie teraz zastanawiam-jak moje dziecko bedzie chorowało na takie choroby czy bedzie moglo odziedziczyc po mnie takie ich przechodzenie ? Jeny nie zycze nikomu :(  czytalam gdziec ze choroby dziedziczy sie po matce - tu akurat mam + ( poki co ) bo na nic jakos tak nie choruje przewlekle i nie mam większych klopotow ze zdrowiem.

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #318 dnia: 12 Lutego 2007, 13:14 »
ech.....jakiś czas temu jeszcze nie rozumiałam tych kawałów o eściowych..... teraz rozumiem je coraz bardziej...wydawało mi się, że teściowa też człowiek, w dodatku kobieta wiec musi sie dac dogadac. taaak...powoli mi sie ten poglad zmienia i zaczynam wyznaczać granice :) to chyba najlepszy sposób.


Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #319 dnia: 12 Lutego 2007, 13:36 »
No cuż jak to mówią każda mamusia jest zazdrosna o synusia a na dodatek ty jesteś w tej sytuacji że ona ie ma córki i chce takjakby abyś ją zastąpiła ..hmm... no cuż samodzielność to podstawa a niech ona kiedyś pomyśli że jak jej zabraknie to Ty wtedy dasz sobie rade a nie będziesz taka sierotka ;) ah ja od początku pokazałam teściom że mam swoje zdanie i jak sie upre to koniec i nie mam z tym na szczęście problemów ..
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline monika_mb

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 654
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29 lipiec 2006
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #320 dnia: 12 Lutego 2007, 14:06 »
Cytat: "Ewelina_Michał"
ech.....jakiś czas temu jeszcze nie rozumiałam tych kawałów o eściowych.....

a ja na szczęście (choć czasem mi tego brakuje) nie muszę się martwić o kontakty z teściową, bo nie mieszka kilkanaście lat z teściem :) a teściu...cóz...jest jaki jest i musimy się znosić od czasu do czasu :)
Cytat: "Antalis"
Wiem jedno - nie moge dac sie wyreczac w pracy przy dzidzi bo na poczatku to na pewno kazdy chetny bedzie i sie beda cisli wszyscy, bo potem jak im sie "zabawka znudzi" to mnie zostawia i rady sobie nie dam.

Antakis to jest bardzo dobre podejście! Mam znajomą, która niestety cały czas jest wspomagana przez matkę i jak wieczorem ona od niej wychodzi to sama sobie rady z dzieckiem dać nie może. Tak więc pomoc jak najbardziej ale nie do tego stopnia....
Liwia Łucja B. - zawdzięczam Ci swoje życie.....


31.08.2007r, godz.19:50... Liwia..nasz maleńki wielki Cud... 53cm, 3650g

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #321 dnia: 12 Lutego 2007, 15:33 »
No i po wizycie :D
U nas wszystko w jak najlepszym porzadku. Ciaza ksiazkowa :) Dostalam dzis caly zestaw skierowan na badania wszelkiego typu.Wiekszosci ni eumiem odczytac ale jest to m.in. glukoza,białko, morfologia,badanie ogolne moczu,przeciwciała,grupa krwi,hbs i jeszcze jakies 3 inne. Mam to wszystko zrobic za 3 tygodnie a za 4 stawic sie u lekarza gdzie zostanie załozona mi karta ciązy - lekarz chcial dzis ale stwierdzil ze zrobi to nastepnym razem bo teraz nie mial by co do niej wpisac :P.
Zastanawiam sie na jakie nazwisko zaloza mi karte.Poki co wszystko mam na panienskie bo NFZ nie raczyl mi jeszcze przysłac nowej karty chipowej a to juz 2 miesiace minely od zgloszenia  :dno:  Zwazono mnie tez i zmierzono ciśnienie ktore jak zawsze jest ksiazkowe czyli 120/70 :D a no i waze 55 kg :D Ciekawe na jakiej wadze stanie w 9 miesiacu :)

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #322 dnia: 12 Lutego 2007, 15:39 »
Cytat: "Antalis"
No i po wizycie  
U nas wszystko w jak najlepszym porzadku. Ciaza ksiazkowa

 :brawo_2: super :brawo_2:  :skacza:
Cytat: "Antalis"
Ciekawe na jakiej wadze stanie w 9 miesiacu

penwie nie więcj niz 70, ale zycze mniej :P
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #323 dnia: 12 Lutego 2007, 15:40 »
Cytat: "Antalis"
NFZ nie raczyl mi jeszcze przysłac nowej karty chipowej


A u nas nie jest czasem tak, ze sie ją odbiera w ośrodku ? Pamiętam, że moja mama jak zgubiła karte to potem nową odbierała w ośrodku pod który należy...
ale to było kilka lat temu - nie wiem jak jest teraz :)




Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #324 dnia: 12 Lutego 2007, 15:54 »
Cytat: "Yukari-chan"
A u nas nie jest czasem tak, ze sie ją odbiera w ośrodku ?

Ano nie. Trzeba jechac do Katowic kiedys sie odbieralo w Osrodku Zdrowia ale to stare czasy. Teraz musialam wyslac wszystkie papiery do NFZu i do miesiaca mialam dostac wezwanie do odebrania a tu dupa zimna :( Jutro tam dzwonie :D

Yukari-chan, spotkalam dzis Twojego M :) jak wychodzil z busa ale ino czesc czesc bo ja do tego busa wchodziłam :) Rafal zostawil mu info na gg w sprawie spotkanka :)

Cytat: "demka"
penwie nie więcj niz 70, ale zycze mniej

Moja mama przytyla  zmoja siostra ( pierwszym dzieckiem ) całe 8 kg :) i jak przyszla rodzic to lekarz ja prawie wysmial bo prawie  brzuszka nie miala :)

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #325 dnia: 12 Lutego 2007, 19:21 »
:) strasznie się ciesz że u Was wszystko dobrze. to cudne wieści. :)


Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #326 dnia: 12 Lutego 2007, 20:58 »
jakie dobre wiesci  :skacza:  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

a co do małego brzucha ...to moim zdaniem nie ma z czego sie cieszyc bo znam przypadek gdzie dziewczyna przybrała 12kg a powinna z jej waga 15 minum...
i maiął maly brzuszek... urodziła "małe" dziecko (synek 3100)  które na dodatek ma problemy z bioderkami i chodzi w takich majtusiach pooniewaz miał za mało miejsca wbrzuszku aby bioderka kształtowały sie odpowiednio... :(

wiec BALONIKU MOJ MALUTKI ROSNIJ DUUUZY OKRAGLUTKI :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #327 dnia: 12 Lutego 2007, 21:57 »
Cytat: "Martaxyz11"
BALONIKU MOJ MALUTKI ROSNIJ DUUUZY OKRAGLUTKI

:D zapomniałam juz o tym wierszyku :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #328 dnia: 12 Lutego 2007, 22:22 »
Cytat: "demka"

:D zapomniałam juz o tym wierszyku :D


hihi niebawem przypomnisz sobie wiele wierszyków jak bejbik pojawi się na świecie :) :skacza:


Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #329 dnia: 12 Lutego 2007, 23:41 »
Cytuj
Yukari-chan, spotkalam dzis Twojego M  jak wychodzil z busa ale ino czesc czesc bo ja do tego busa wchodziłam  Rafal zostawil mu info na gg w sprawie spotkanka


Mówił mi :D Wracał akurat z pierwszego szkolenia  :skacza:

A co do spotkanka, mozesz mi zdradzić jaki macie kolor scian i mebli? :> Pytanie zupełnie bez intencji - tak tylko pytam wiesz...  :brewki: