Tak jak pisalam musze zrobic liste rzeczy do zalatwienia jak przyjedzie P. bo zbiera sie tego niebezpiecznie duzo a wszystko jest pilne(no nie tak bardzo ale czuje, ze musimy to miec za soba

):
-kupic wodeczke
-odebrac obraczki
-pojsc do katedry (do ksiedza obgadac sprawy papierkowe, nauki i zapytac o przybranie kosciola)
-zrobic przedswiateczne zakupy
Wiecej narazie nie pamietam

Ale pewnie przed snem mi sie tysiac rzeczy przypomni..jak zwykle. P. sie zawsze ze mnie spal bo ja zasypiajac zawsze sobie o czyms istotnym przypominam i musze mu koniecznie powiedziec a on juz jedna noga we snie jest zazwyczaj
