A poza tym mówiła,że Tomek okupuje kompa, bo ma jakiś program na zajęcia zrobić. Może dopchać się nie może...?
Dziękuję Mariolka, że wzięłaś mnie w obronę. Jest tak jak napisałaś. Doprosić się Tomka nie mogę, żeby mnie do kompa puścił. A dodatkowo przez kilka ostatnich dni nie działały mi zagraniczne serwery. Już nadrabiam zaległości

Na początek Wiktorek ze swoją koleżanką Mają




I forumkowe mamusie ze swoimi synkami

(jak zwykle aż 2 foty)


Więcej fotek nie mam. Ciężko tak podczas 1,5 godzinnego spotkania pstrykać zdjęcia

Jeśli chodzi o zaśmiecanie wątku sprawą "ciągnięcia za włosy" to się nie gniewam.
A jeśli chodzi o wagę Wiktorka to dokładnie nie wiem. Ostatnio ważył 7,5 kg ale to było miesiąc temu. 22.11. idziemy na szczepienie to się dowiem ile waży i mierzy moja kruszynka

A jeszcze muszę dodać, że Mariolka natchnęła mnie na jeszcze jedną rzecz. Teraz zacznę ubierać Wiktorka na dorosłego

Będzie nosił spodnie i bluzy

A dzisiaj zjadł cały słoiczek brzoskwinek, chyba musiały mu bardzo smakować

Dieta mamusi skończona, dzisiaj rano waga wskazała 5 kg mniej

Teraz muszę bardzo uważać na to co jem, żeby jeszcze trochę zrzucić, ale juz jest dobrze

Przepraszam, że ta moja wypowiedź taka chaotyczna, ale to ze szczęścia, że się wreszcie dopchałam do kompa
