Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Portal
Strona główna forum
Szukaj
Zaloguj się
Rejestracja
e-wesele.pl
forum
Bebikowo
Nasze forumowe maluszki
Opowieść o naszym małym cudzie
« poprzedni
następny »
Drukuj
Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
[
14
]
Do dołu
Autor
Wątek: Opowieść o naszym małym cudzie (Przeczytany 37717 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
anulka 80
Chuck Norris
Wiadomości: 9277
Płeć:
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
«
Odpowiedź #390 dnia:
18 Lipca 2012, 14:52 »
Ale ten czas leci! Oleńka już roczek będzie miała! No i przypomniałaś mi, że się starzeję, bo ja też z 1 sierpnia
Ja też nie słyszałam o roczku w kościele
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Żonkowy
Justys851
Chuck Norris
Wiadomości: 28242
Płeć:
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
«
Odpowiedź #391 dnia:
18 Lipca 2012, 18:56 »
U nas też są Msze na roczek, ale chyba nie ma jakiś wytycznych .
Zresztą nie wiem, bo zawsze zapominam iść do kancelarii zapytać i teraz to już nie wiem czy nawet będa miejsca.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
kaassia
Chuck Norris
Wiadomości: 7040
Płeć:
data ślubu: 20.11.2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
«
Odpowiedź #392 dnia:
23 Lipca 2012, 19:44 »
Rób, rób ten remont, moze podpatrzę jakieś pomysły, hihi
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014
Żonkowo
ada1988
Chuck Norris
Wiadomości: 16277
Płeć:
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
«
Odpowiedź #393 dnia:
23 Lipca 2012, 21:27 »
jeszcze nadrobisz czas z dzieckiem!
Zgłoś do moderatora
Zapisane
eovina
Chuck Norris
Wiadomości: 4120
Płeć:
data ślubu: 26-12-2010
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
«
Odpowiedź #394 dnia:
24 Lipca 2012, 07:45 »
Dzięki bardzo za wszystkie słowa otuchy już się postawiłam do pionu. Nie ma co dramatyzować jak to napisała jedna z forumek
Nie wiem czy wam pisałam ale w czwartek z M. wyjeżdżamy w okolice Mławy i wracamy dopiero w poniedziałek wieczorem. Olinka zostaje z dziadkami a my ruszamy w Polskę
Szykuje nam się 2 dniowe wiejskie wesele
Jeszcze na takim nigdy nie byłam wiec bardzo, bardzo się cieszę. Poza tym jest to ślub w bardzo bliskiej rodzinie M. której nie widzieliśmy od naszego weselicha więc bardzo się cieszymy na to spotkanie. Nie wspominając o tym, że poznam ogromną część rodziny M. której nie dane mi poznać było
Mam zamiar przez te parę dni wybawić się i odpocząć a przede wszystkim pobyć wreszcie z moich mężem bo ostatnio bardzo mało się widywaliśmy. W czwartek czeka nas prawie 8 godzinna wyprawa z udziałem PKP, już wieki nie jechałam pociągiem więc jestem ciekawa jak ta nasza polska kolej się zmienia niby na lepsze
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym się nie martwiła o moje dziecko. Ale na szczęście martwię się tylko tyćkę, bo wiem, że z dziadkami będzie jej bardzo dobrze. Bardziej się martwię, że ja będę tęsknić ale to już tak jakby moje zmartwienie a nie mojego dziecka.
Pisałam wam już, ze zęba dalej nie ma??
Z tematów remontowych to jesteśmy już prawie na finiszu, jak wrócimy czeka nas jeszcze tylko wielkie sprzątanie a potem możemy się wprowadzać. Czyli w sierpniu rozpoczynamy nowy etap, już nie mogę się doczekać
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014
Aneczq1987
Chuck Norris
Wiadomości: 3210
Płeć:
data ślubu: 30.07.2011
Odp: Opowieść o naszym małym cudzie
«
Odpowiedź #395 dnia:
29 Lipca 2012, 15:35 »
Można jeszcze dołączyć?
Widzę że ten sam etap remontu co u Nas
i też już nie mogę się doczekac
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Drukuj
Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
[
14
]
Do góry
« poprzedni
następny »
e-wesele.pl
forum
Bebikowo
Nasze forumowe maluszki
Opowieść o naszym małym cudzie