Ewelinko A czy ty masz swoj jakis model wybrany? wiesz konkretnie jaki bys chciala? Bo moj Robert wydaje mi sie ze z lenistwa tylko nie chcialo mu sie latac po salonach, zastanawiac sie czy taki czy moze inny by mi sie spodobal, tak samo z rozmiarem. Wiec ja mu tego zaoszczedziłam. Widze z twój S duzo mowi, raz tak raz odwrotnie, a ty nie bierz sobie wszystkich słow do serca. Jak ja jezdziła ze swoim do Tesco i przy okazji chcialam do jubilera to tez nie chcial. Mówil, ze nie teraz, ze mu sie nie chce. Terz mi bylo przykro, myslalam ze nie chce sie zenic ze mna. Dlatego "poszłam" na skroty i wybrałam za niego

Oczywiscie wiedzialam tez na jaka kwote moge sobie pozwolic

Wiec sie nie martw, i powiedz mu ze masz juz wybrany pierscionek w konkretnym sklepie czy salonie, ze za tydzien jedziecie do taty i chcialabys wlasnie taki od niego otrzymac pierscionek

Zaoszczedzisz mu stanie, przymierzanie i wybieranie, niektorzy mezczyzni poprostu nie lubia tego i juz
