Vall U ciebie tez juz niedługo unormują się sprawy i bedziesz jak my szaleć i załatwiac godziny ślubu
Ślicznego masz tego kociaka

jak am na imię? Faktycznie wyglada na takiego przestraszonego, jakby niezłą burę dostał

Wiesz z kotkami to trzeba jednak uważac, Moja przyjaciółka brała ślub i ma dwa kociaki. w dniu ślubu powiesiła welon na firance a koty..... normalnie wskoczyły jej na ten welon z pazurkami

Były małe dziurki ale na szczescie nie było ich widac

No ale co sie bidulka jeszcze nadenerwowała to juz tylko ona wie

Mało stresu to jeszcze jej pupile taki numer odwaliły

Suknia siosstry również bardzo mi sie podoba, podoba mi sie bardzo ta koronka

rewelacja
