[sylwiq]

moj kupil w salonie z garniuturem butki
Pandi moze tez byc tak ze takie kijki ktore wsadzaja do butow aby sie nei wyginaly rozciagnely tak bardzo... bo tak samo ja mailam kilkakrotnie... ze buty byly idealne ale pieta odstawala przez ten kijek... niekiedy to sie samo ulozylo ale niekiedy dupa.. buty chlapaly ;/

Uparł sie na lasockiego i juz nie bede jechala do grudziadza po meskie buty .. 199 zł za pare mysle, ze to nie az tak duzo, a są naprawde świetne.

sylwusia085 te akurat mialy tylko papier w środku i chodzi o rozciagniecie na szerokość.

Kupiłam na allegro naklejki do ksiego gości, aby nie wpisywali sie po kolei na kazdej stronie, tylko co drugą.
Plus dzis domowiłam sobie naklejki na paznokcie slubne - sliczne kwiatki z cyrkonia - 2 rodzaje jakby nam sie cos odmyslilo z moja kumpela, ktora bedzie robic mi pazurki

[sylwiq]

Pandi a coż to za naklejki do ksiegi gosci, bo nie bardzo czaje?  dawaj linka pliss ;p

Takie pierdołki, gołąbki, obraczki, serca, narożniki .. Link proszę do jednego z arkuszy : http://allegro.pl/show_item.php?item=2227855076

Plus powklejam zdjęcia naszych gości - to mi jakos zapełni zastraszającą ilość pustych kartek ..

[emm-a]

my jednak na ksiegę gosci się nie decydujemy 

podziwiam Cię, że będziesz ozdabiać księgę, ja chyba zostawię tę twórczość dla gości dobrze, że PM chociaż wie jakie chce buty i tylko szukacie gdzie hehe, mój to nawet po garnitur nie bardzo ma ochotę chodzić, a z butami hmm jeszcze zobaczymy

W Toruniu jedynie sa te buty dostepne. Poczekamy na nowa kolekcje, najwyzej w czerwcu kupimy

Za to moje buty sa juz do odebrania z Grudziądza ..

Ozdabiać nie - zapełnic strony - tak, hehe

Dzis jedziemy na sale mam 25 pytan do wlascicielki, mam nadzieje, ze mi odpowie rzetelnie, zebym znow nie musiala jezdzic

[kaassia]

Świetny pomysł z ozdabianiem księgi

No to mamy wersje delikatna makijazu na zdjęciu - na zywo jakos bardziej jest on widoczny .

Dzis juz po wizycie na sali - dekoracje sali mam z głowy, bo zlece to pewnej Pani i za niska cene mam kwiaty - swiece - podswietlenia stołu - organze - podswietlenia kolumn - cyli full wypas .

[Natysa]

Jak dla mnie to ten makijaż jest wcale nie widoczny, ledwo go widać na zdjęciu a co dopiero z daleka na żywo. Nie myślałaś nad czymś mocniejszym?

[moniq]

bardzo ładny makijaż
na żywo pewnie jeszcze ładniejszy
Natysa a kto będzie z daleka patrzył? z oddali kilometra to nikt go nie zauważy

[karolinciasto]

Ja zgadzam się z Natyską , trochę mocniejszy powinien być. Musi być wyrazisty

[Natysa]

Natysa a kto będzie z daleka patrzył? z oddali kilometra to nikt go nie zauważy

Kto tu mówi o kilometrach? Nikt tak blisko jak jest zdjęcie zrobione patrzeć nie będzie oprócz składania życzeń. Ja myślę, że nawet metr dalej już będzie nie widoczny.

Nie maluje sie na codzien wcale oprocz rzes i taka kolorystyka mi odpowiada, a po drugie nie chce byc wykitowana.
To mnie najbardziej zadziwiło, że jak patrzyłam w lustro, to te cienie byly bardzo widoczne - nawet wydawało mi się, ze troche przesadziła ta babeczka od makijazu, dopiero na zdjeciu okazalo sie, ze efekt jest taki a nie inny, czyli delikatnie podkreslone oczy

[mkarolinka]

Makijażu nie będzie widać na zdjęciach, nie ważne że na co dzień się malujesz. Makijaż musi być widoczny. W tych kolorach da się zrobić mocniej naprawdę

a jak nie chcesz mocniejszych cieni to moze chociaz mocniejsza kreska?  naprawdę bedziesz wyglądać na zdjęciach blado i bez wyrazu moim zdaniem i nie bierz mi tego za złe- takie dobre rady starszej koleżanki

[_patka_]

taki sredni ten makijaz, nie wiem czy ten pomarancz to jest Twoj kolor, jakos mi nie pasuje to oczu i wlosow... ogolnie dobrze zrobiony, a sprawdzalas czy sie cienie nie walkuja po jakims czasie? te cienie sa polyskujace cczy matowe? tzn mienia sie w sloncu? jak tak to dobrze... chociaz tyle bedzie widac

[malinowa__mamba]

wiecej ciemnego cienia na dolna powieke w zew. kaciku + eyeliner na gorna + rzesy ... i byloby git

[malinowa__mamba]

no i korektor pod oko

zgadzam się z malonową:)
Oczka trzeba podkreślić mocniej, aby były wyraźne na zdjęciach:) i nie musi być od razu maska na twarzy, tu chodzi o mocniejszy akcent na Twoje oczka:)
Masz tendencję do podpuchniętych oczu? Polecam przed ślubem nałożyć płatki kolagenowe z zieloną herbata Dax Cosmetic - napinają skórę i niwelują worki:D, mój ukochany wynalazek hehe - ja dodatkowo trzymam w lodówce i chłodny pod oczka przed ważnymi wyjściami:P

miało być "z malinową"

[emm-a]

dla mnie tez troche za słabo i też uważam,ze na fotkach nie będziesz zbyt wyrazista, ale jeżeli w mocniejszym masz czuc się źle, to sądzę, że bez sensu się na niego decydowac po to tylko,żeby zdjecia dobrze wyszly.... Może niech wizażystka sprobuje troche mocniejszego makijażu, zrobisz fotki, zastanowisz się - po to sa probne makijaże 

[moniq]

albo kreskę czarną na dole dorobić
sama nie wiem na żywo inaczej na fotce inaczej
ja się nie maluję na co dzień cieniami

Na panienski raz jeszcze bede do niej sie wybierać - spróbujemy mocniej w tych samych kolorch - bede miała ciut inny odcień skóry - moze stworzy coś innego . Nie ma zadnej napinki na szczescie

malinowa eyeliner to totalnie pomylony pomysł - ja mam male oko z kreska bedzie jeszcze gorzej. Żadnych kresek - nie pasują mi one po prostu. Z tym kącikiem to fakt

Kolory mi sie podobają i zostaną, bo zaden róż ani szarości nie wchodzą w grę.. 2 miesiace czasu na poprawki

[malinowa__mamba]

caly myk w tym, ze odpowiednio namalowana kreska by otworzyla oko...
ale jak kto lubi

kolorystyka jest dobra...ladnie pokresla kolor teczowki

dokładnie, nie chodzi tu o płaską długa kreskę, tylko taką która na końcu idzie ku górze i przy zew. kącikach jest grubsza:)
Takie kreski robią cuda z oczkami hehe, wiem bo ostatnio tylko tak maluję oczy:P
Kreska nie musi być zrobiona eye linerem, może być zrobiona ciemnym cieniem w tonacji makijażu:D ja właśnie preferuje kreski robione cieniem, bo są delikatniejsze i takie lekko roztarte mają fajny efekt:)
Jednak Ty się musisz dobrze czuć:) więc nasze dobre rady, to tylko rady

Malinowa czeka mnie alpejska kombinacja - w domu jak wrociłam wszyscy mowili, ze mocno pomalowana jestem - a tu na zdjęciu nic, hahaha i bądź tu madry w tym wszystkim .. o tej kresce rozmawiałam z makijażystką i odrzuciłyśmy na wstępie .

nusiak moja sis ma oczy stworzone do takiego makijazu - ja mam ciut inny układ.

Mniejsza w ten makijaż - próbny - i chwała poprawkom ewentualnym .


Byliśmy wczoraj na sali i znów zakochałam się w całym układzie. Sporo rzeczy dodali, rozwinęli się w kwestii dekoracji. Mam nawet fotki przykładowych ustawień stołów, krzeseł, kielichów z kwiatami i świecami.
Żałuje, ze nie dostałam nowego zaktualizowanego menu na 2012 - tez ciut pokombinowali - poprzesuwali karkówkę na obiad z kolacji - a tak się cieszyłam, że Isza kolacja będzie miała coś ekstra, skończymy na grillowanej piersi z kurczaka, a znając życie do 10 czerwca - spotkania na sali, gdy ostatecznie ustalimy menu - mogą sami coś zmienić, albo mi poprzestawiać w głowie .

Wszyscy zadowoleni, dodatkowo miejsce zyskuje nowy teren zieleni - bo tworzą park - już mielismy wizje sesji itd.
Udało się zatrudnić Panią, która zajmie się dekorowaniem sali + podświetlany stół, kolumny również - ale koloru nie mozemy wybrać. Kwiaty, świece, organza, pokrowce na krzesła. Sporo pracy nam odejdzie, cała usługa nie wyniesie nas az tak dużo - a stres z głowy.


Ucieszyłam się tez z faktu, ze nie ma wesela w piątek i z calymi zapasami zabierzemy się 29 czerwca - dopilnujemy dekoracji sali, ukladu winietek, produkty na spokojnie podowozimy, napoje, a wodka chlodzic się będzie cała noc .

Dostaliśmy podpowiedzi odnośnie napojów, owoców, dodatków do fontanny czekoladowej, piw itd. Mniej kombinowania  

[moniq]

ciekawa jestem jak to wszystko będzie wyglądać
już nie mogę się doczekać relacji 

2.5 miesiąca jeszcze.. predzej relacja z panienskiego