ściąganie tydzień przed ślubem jest wersją ekstremalną, ale jak nie będzie wyjścia to tak zrobię, bo wydać 2tyś na mostek (a może więcej) + 700zł na retencję która jest konieczna, to koszt niemały... Ruchomy aparacik będę nosić:), więc spoko. Tzn na dół podklejają drucik z tyłu zębów, a ruchomy jest na górne ząbki;). Ja się wściekłam na lekarkę, bo wcześniej nie mówiła nic o planach z wstawianiem mostka... Nie po to ściągałam swój stały ząb z podniebienia (mogłam go usunąć), a szparę zamostkować:P, żeby mi teraz takie cuda oznajmiała:(, a ja chciałam mieć swój ząbek i dla niego tyle cierpień...(zabieg chirurgiczny).
Jednak na wszelki wypadek pójdę w przyszłym tygodniu do mojej dentystki,która zajmuje się również protetyką i podpytam co i jak...
W planie było ściągnięcie aparatu w marcu, ale chyba z tą opcją o której nie wiedziałam. Liczyłam na to, że wybielę sobie ząbki itp, a tutaj trochę innym torem wszystko idzie. Trudno. Ona tej szpary nawet nie zsuwała jeszcze, bo mówi że dzięki temu, że ją trzyma tak jak jest to łuk ładniejszy.
Zębów opornych nie mam, bo ta trójeczka wyszła bokiem i bardzo szybko się obróciła tak jak być musi:). Mam żal o to, że na samym początku mówiła, że przesunie 5 na miejsce 4, a teraz takie kwiatki ehhh
Ja się umawiałam do salonów wczoraj i musiałam się dostosować do podanych godzin;). Do La Mariette umawiałam się też wcześniej, ale ja byłam w wakacje. Jednak ja wolę mieć pewność, że poświęcą mi tą godzinkę, kiedy się zapiszę;). Miałam też wizytę, na którą się totalnie nie umawiałam i pomierzyłam sporo sukni;) w saloniku Freya.