fajnie wyglądają te okrągłe stoły:), ja na początku tez Kubusia brałam pod uwagę, ale później szukaliśmy właśnie lokalu z pokojami na miejscu.
U nas może być tak (czarny scenariusz), że kilka osób trzeba będzie ulokować dalej od sali, ale to w przypadku jak wszyscy przyjezdni zgłoszą swoją obecność:). Bo w Jachtowej zapewniamy pokoje także zespołowi. Po pierwsze będą na poprawiny, a po drugie to nasi znajomi:D
Z drugiej strony nie chcemy nikomu rodziny zwalać na głowę, bo pamiętam jaki był młyn jak siostra PM brała ślub i było nas w pewnym momencie za dużo:D. Jednak to tylko nasze zdanie na ten temat:). Tak samo jak wspomniałam u nas nie będziemy nocować nikogo, mimo że kilka osób by spokojnie się przekimało:). Chcę aby nasze mieszkanie było świątynią spokoju w dniu ślubu i mamy zamiar się na spokojnie szykować, a nie na wariata latać koło gości:)