A ja przeszukałam cały wątek i o spotkaniu nic nie znalazłam :/ moze źle szukałam, no nic może następnym razem się uda

Ja tez zaczynam ćwiczenia, bo mój PM mówi,że jak nie zacznę ćwiczyć to nie rezerwujemy sali weselnej hehehe no to od jutra na siłownię plus ćwiczenia w domku. On ma obsesję na punkcie zgrabnej sylwetki, to troche jest wkur^%$# ale on to chyba ma to po teściowej... grrrrrrrrr
W ogóle ostatnio coś mnie jego rodzice irytuja, nie wiem dlaczego... I teściowa tez coś zaczyna wyczówać, że mniej ja lubię, albo mam taka obsesję. Ostanio mamy nerwowke w firmiey, duzo projektow, malo czasu i jestem zestresowana, malo spie, wiec wydaje mi sie, ze to chyba przez zmeczenie wszystkie negatywne emocje sie we mnie budza.
Ostatnio nawet rozwazalismy przeprowadzke do Poznania lub Wa-wy, większy rynek niz Sz-n, a nie wyobrażam sobie trzaskać 1000km tygodniowo, bo trzeba do Wawy na spotkania jechać lub trzeba coś załatwić. Poznan byłby w złotym środku, ale ja się obawiam przeprowadzki do miasta, ktorego nie znam :/ Chyba dopiero w przyszłym roku podejmiemy tą decyzję. J abym wolała Wrocław od Wawy czy Poznania
Wracajac do biegania, to ja chyba wole biegac na biezni, bo zauwazylam, ze na biezni moge biec 30min bez przerwy, a na swiezym powietrzu 5 minut i ja juz puchnę i sapię i dyszę i twarz zamienia mi sie na purpurowa

Ciekawe dlaczego tak jest.