[ciriness]

gemini i melisa moje ulubione

[anusiaaa]

Raport

Mimo, że Tymek ma lepsze samopoczucie chyba nie polecimy.
Zdecydowaliśmy już prawie, na jakies 80% ze rozsądnie może będzie zostać/przełożyć.
Linia lotnicza powiedziała, że jak dostarczymy zaświadczenie lekarskie to postarają się umożliwić za opłatą nam zmianę.
To jest mega ciężka decyzja.

Booking.com podobno też idzie na ręke, a mam jedną tylko ofertę bezzwrotną.
Bedziemy stratni na biletach lokalnych - trudno.

Tyciek wygląda lekko strasznie.
Są dwa miejsca, które mu plamy oszczędziły : fiutek i podeszwy stop.
Dużo, co nie

Anusiaaa nie chciałam tego wcześniej pisać, ale mysle ze tez bym przełożyła. Zdrowie najważniejsze to raz, a dwa - na pewno byscie się stresowali cały czas...

[mon_ka98]

No to chociaż tyle dobrego że nie całą kasę stracicie a zdrówko przecież najważniejsze

[Mysikróliczek]

Anusiaaa, a ja dopiero teraz doczytałam. Włos mi się na głowie zjeżył, jeeeny, ale się porobiło! Zdrówka dla synka.

Ja bym wyjazd na pewno przełożyła, ale wierzę, że decyzja jest trudna.

[anusiaaa]

Rezerwacje hotelowe już odwołane.
Dwiema zajął się  booking.
Oby obiekty się zgodziły.
Zwłaszcza chodzi o jedną bo tam ponad 1000 zł chcą nas obciążyć zgodnie z taryfą.
Druga zapłacona ale tylko 150 zł więc przełknę.

Teraz znowu musicie trzymać kciuki bo jutro jak lekarka da nam zaświadczenie to będziemy kontaktować się ze swissem z prośbą o mozliwość zmiany rezerwacji.
Ciekawe ile nam przyłożą za zmianę jak się zgodzą.
Ale boimy się ryzykować mimo tych wyników dobrych itp.
Jakby coś się stało to ubezpieczyciel by się wypiął na nas bo przecież pojechaliśmy z chorym, a nie nagły wypadek.
Nic, Tajlandia nie zając :)w 2 miesiące nic się w niej nie zmieni, a może powodzi nie będzie.

[japcio]

Szkoda wyprawy, ale zdrowie dziecka ważniejsze.
(Dlatego zawsze bierzemy ubezpieczenie od rezygnacji - ale my zawsze z biurem podróży)

[anusiaaa]

Wyprawa będzie tylko później
A ubezpieczenie było od rezygnacji ale nie doczytałam że musi być kupiona min 30 dni przed lotem.teraz będę mądrzejsza.

Mądra decyzja. My Gabryski 2 mce do szkoly nie puscilismy a co dopiero podróż na koniec świata z maluchem.
Na kiedy przekładacie?

[anusiaaa]

Kiedy?
Jak nam Swiss się zgodzi, to zalezy od nich.
Chcemy marzec/kwiecien bo potem pogoda juz nie ta...

[miśka28]

anusiaaa własnie coś mi mignęło ostatnio o tych powodziach, więc może to takie mimo wszystko zrządzenie losu, zeby te wyjazd przełożyć...w takim razie teraz kciuki za pomyslne zalatwienie tych wszystkich opcji rezerwacyjnych na dogodny termin 

[sylwiq]

O matko i corko.
Anusiaaa gruuubo sie porobilo!!!!!!
Pisalas o stratach 10tys ale robisz wszystko aby stracic kilka stow max tak?
Dobrze rozumiem???
Zreszta.. kasa raz jest raz nie ma- a dziecisk najważniejszy....
Oby Tyciu szybko nabral sil i żeby wam sie ten chorobowy koszmar skonczyl...

[selena]

Anusia zdrówka dla Tycia!

Bunt 4 latka osiągnał u mojego dziecka apogeum. Po kilku miesiącach 'grzeczności' Adi znów odprawia sceny i ogólnie cięzko cokolwiek wyegzekwować. Podzielcie się radami na to, jak przekonać dziecko do sprzątania zabawek, bo ręce mi opadają 

[anulla_p]

Sprzątamy razem

[Zoya]

Anusiaaa jak tam zdrówko?

[japcio]

Selena, ja wyciągam wielkie wory i straszę, że wszystkie porozrzucone zabawki spakuję i wywiozę do MOPSu Zawsze działa

Aczkolwiek trzeba uważać, bo znajomi zastosowali tę samą metodę. Matka spakowała zabawki i musiała wywieźć Spakowanie nie zrobiło na dzieciach wrażenia

[elemelka]

Boże  jak  ja  nienawidzę jak  dzieci chorują  Łucja znowu gorączkuje.Nienawidze tego

[sylwiq]

Selena cos wisi w powietrzu bo moj 3.5 latek  rano robi kosmiczne akcje...

[Netula]

Teraz dopiero doczytałam i widze  że "u nas" monoukleoza nie odpuszcza...Pod koniec lipca zamiast nad Bałtyk syn pojechał do szpitala na 9 dni.

[kurczaczek83]

Selena ja też straszę że albo oddam i pakuję do reklamówki albo wywalę na smietnik.

[MARTKA]

Na mojego nie działało pakowanie,xsam jeszcze donosił co mam wyrzucić .

[vonka]

U nas 3 tydzień kaszlu, już nie wiem co mu podawać
przerobiliśmy inhalacje, syropy wszelkiej maści
zrobiłam syrop z cebuli

macie jeszcze jakieś domowe sposoby?

[Mysikróliczek]

U mnie zaczyna się chyba bunt dwulatka albo coś... nie wiem jak to nazwać, przecież Nina nawet 18 miesięcy jeszcze nie skończyła, ale moje grzeczne dziecko już 3 razy wpadło w taką histerię, że w sumie sama nie wiedziałam co robić (oczywiście bez powodu)... a na każde nasze NIE jest skulenie się na ziemi i uderzanie głową w podłogę. Robi się wiotka, nie idzie jej podnieść.

Dziewczyny ratujcie radą, jak się zachowywać i czego absolutnie nie robić żeby przez to przejść szybko i bezboleśnie 

Na mojego nie działało pakowanie,xsam jeszcze donosił co mam wyrzucić .

Ale wywalałaś/chowałaś zabawki i nie oddawałaś? Bo pewnie nie wierzył, że zabierzesz

[Vivka]

Moja Julia robiła tak samo.

Byłam tym przerażona, bo potrafiła tak zrobić w kuchni np, i walić głową w kafelki... ALE przeszło jej to po pewnym czasie i już tak nie robi.
Teraz urządza innego rodzaju histerie

[kurczaczek83]

U nas 3 tydzień kaszlu, już nie wiem co mu podawać
przerobiliśmy inhalacje, syropy wszelkiej maści
zrobiłam syrop z cebuli

macie jeszcze jakieś domowe sposoby?

Ja podawałam jak Igorowi nie przechodziło sok z czarnego bzu do herbaty.

Mysikróliczek może reaguj w ten sposób że przytrzymuj córcię ne daj jej walić tak głowką bo robi sobie krzywdę.

U mnie zaczyna się chyba bunt dwulatka albo coś... nie wiem jak to nazwać, przecież Nina nawet 18 miesięcy jeszcze nie skończyła, ale moje grzeczne dziecko już 3 razy wpadło w taką histerię, że w sumie sama nie wiedziałam co robić (oczywiście bez powodu)... a na każde nasze NIE jest skulenie się na ziemi i uderzanie głową w podłogę. Robi się wiotka, nie idzie jej podnieść.

Dziewczyny ratujcie radą, jak się zachowywać i czego absolutnie nie robić żeby przez to przejść szybko i bezboleśnie 

Na mojego nie działało pakowanie,xsam jeszcze donosił co mam wyrzucić .

Ale wywalałaś/chowałaś zabawki i nie oddawałaś? Bo pewnie nie wierzył, że zabierzesz

Olać.  Tudzież zmienić temat.

[anulla_p]

Mysikróliczek może reaguj w ten sposób że przytrzymuj córcię ne daj jej walić tak głowką bo robi sobie krzywdę.

Nie nie nie, żadnej reakcji. Widać Kurczaku, że bunt przed Tobą
A pod głowę tylko poduszkę podłożyć Nawet Lilian pisała, że tylko poduszkę i sprawdzać "jednym okiem" czy wszystko ok.

[vonka]

bo potrafiła tak zrobić w kuchni np, i walić głową w kafelki...

u nas było to samo, podkładałam cokolwiek miękkiego pod głowę żeby nie zrobił sb krzywdy i czekałam aż przejdzie

Ja podawałam jak Igorowi nie przechodziło sok z czarnego bzu do herbaty.

wypróbuję 

[MARTKA]

Wynosiłam całe wory do śmieci. Nawet widział jak wrzucam do kontenera. Mówił, że tych już nie potrzebuje, ma inne. Twardy był i jest.

[anulla_p]

Vonka jeszcze sok z malin jak masz w słoiczku a potem te maliny daj mu zjeść. Czarny bez, o tak to jest super ale taki robiony w domu prze sokownik Ja bym też zostawiła te inhalacje.