Sama latam w "eN"kach i parce jesiennej
Ale dziś było mi baaardzo zimno.
Wiec wyciągnę swoją czapkę i buty przejściówki.
Nie mają futraty tylko meszek ale przechodzę całą zimę w nich

Ja jestem zimnolubna chyba wiec luz.
Młody do wczoraj był w adidaskach zwykłych ale już kilka dni mówił ze mu zimno wiec wczoraj kupiliśmy ale wysokie za kostke- bez futerka.
Czapka i komin ma od kilku dni - polar i bawełna i się cieszy ze cieplutko.
Głowa mokra nie jest więc myślę że idealnie mu.
Kurtke nosi narciarke i ona mi się za cienka wydaje na zimę. .. póki co nosi podkosxulke ,bluzkę cienka na długi. No i bez rajstop.
Choć mój mąż juz się wnerwia na mnie ze mam mu zakładać bo zimno

Ale wyskakuje mu z forumowym argumentem- co mu założysz przy -5
