[selena]

Po 3 tygodniach ponownie mamy zapalenie uszu  i kolejny antybiotyk. Gafę zrobiłam, bo podałam antybiotyk o 15, mam dawać 2 razy na dobę, więc wychodziłaby kolejna dawka o 3 w nocy i zastanawiam się czy przesunąć na później i dać o 5 rano, bo przecież wcześniej nie można, prawda? Np. o północy to będzie za wcześnie 

I teraz pytanie o samo zapalenie uszu, podobno często wraca, miałyscie z tym do czynienia?

[madziatko]

madziatko, odebralam ksiazke tupcio chrupcio. mysle ze jesli macie cala serie w twardej okladce to taka wersja nie bedzie za bardzo pasowala :/ ta jest mniejsza.
chociaz 10zl to nie majatek i zawsze mozesz dokupic wersje z twarda okladka jesli gdzies znajdziesz

Dzięki. . Chyba nie będę kupować  i może mi się uda dostać te w twardej okładce. .

Ja dla odmiany szukam książki w stylu Tupcio o nieśmiałości i klamaniu.. coś polecacie?

selena punkt 12

http://www.antybiotyki.edu.pl/program_FAQ.php#12

[selena]

Dzięki Justyś, ja wiem, że trzeba dawać o tej samej porze, mogłam poczekać te 2 godziny i podać o 17, ale chciałam jak najszybciej. Zastanawiam się po prostu jak mu go podam w nocy, jak jego stasznie cięzko dobudzić. No ale nic, jak mus to mus.

[malgosiask]

I teraz pytanie o samo zapalenie uszu, podobno często wraca, miałyscie z tym do czynienia?

Niestety, lubi wracać. My mieliśmy już 4 czy 5 razy. Raz nawet trzeba było robić paracentezę... Teraz jesteśmy pod stałą opieką laryngologa.

Dzięki Justyś, ja wiem, że trzeba dawać o tej samej porze, mogłam poczekać te 2 godziny i podać o 17, ale chciałam jak najszybciej. Zastanawiam się po prostu jak mu go podam w nocy, jak jego stasznie cięzko dobudzić. No ale nic, jak mus to mus.

teraz tez podawałam o 12 i 24
wchodziłam , świeciłam światło i głośno mówiłam, na pół śpiąco pił, ale bez problemu 

Mi farmaceutka mówiła żeby. 1 dawkę odrazu a druga przusunąć i już później trzymać się schematu, mój by w nocy urządził scenę

[elemelka]

Selena może to by coś pomogło




Sama nie używałam, koleżanka mi poleciła, wygląda ciekawie

[selena]

Dzięki Elemelka, sprawdzę co to.

Ogólnie - ehh przedszkole 

[tete]

Nie chce byc zlym posłanicem ,ale zap.uszu ma to do siebie ,ze bardzo lubi wracac
co do kremu-wlasnie Mustela cold sprawdza sie genialnie juz od ponad 7lat u obu moich córek+sztyft-pomadka ,ktora anusia kupila(ale to stricte na usta)Wchlania sie bardzo szybko,nie zostawia "filmu"" tlustego ,a co najwazniejsze chroni bardzo dobrze!

[.caril.]

Ja dla odmiany szukam książki w stylu Tupcio o nieśmiałości i klamaniu.. coś polecacie?

O nieśmiałości mamy:



Nietypowe podejście do tematu, ale książka urocza
W serii "Poczytajki pomagajki" jest tytuł "Nieśmiałek".



Tu fajna recenzja: http://www.krzywaprosta.pl/2014/11/18/poczytajki-pomagajki-niesmialek-sylwia-chutnik/

W tej samej serii jest "Zmyślacz", ale skierowany raczej do starszego czytelnika.
Nieśmiałość pokonuje też Kicia Kocia w książeczce "Kicia Kocia na placu zabaw" i Staś w



ale ta ostatnia ma wyczerpany nakład, więc ciężko będzie kupić.

O kłamstwie można poczytać u Kruczka:



(też mądra seria)

Selena bardzo lubi wracać. Nasz synek średnio raz w miesiącu miał zapalenie uszu. Teraz od dwóch miesięcy jest spokój. Jesteśmy pod stałą opieką laryngologa.

[selena]

I za każdym razem antybiotyk? Masakra.

[anusiaaa]

Laski potrzebuje waszej pomocy.

Co na rozkrecenie laktacji?
I drugie najważniejsze.  Musilam dokarmiac bo mimo ze Tym ssal to nie najadal sie..no wiele tam nie ma.
Po 1 dobie zaczal sie bunt na cycka bo wiadomo ze z butli leci lepiej.
Przystawiam za kazym razem przwd karmieniem. Nerwuje sie ale czasami pociagnie.
Dzis chyva do donu i zaczynam walke z cycem, laktatorem itp ale nie do konca mam pomysl jak?
Plan jest taki zeby przyatawiac a jak beda nerwy to dac swoje odciagniete.
Jaloes rady?

Anusia, jedyne co przychodzi mi do głowy to przystawiać jak najczęściej. Może mu pozycja nie pasuje? Spróbuj różnych.
A najlepiej skorzystaj z rady jakieś położnej laktacyjnej. Ja się szarpnęłam na taką wizytę i dzięki niej nauczyłam się jak przystawiać mlodego i milion innych cennych rad mi udzieliła.

[marcella]

Jak mały zje już cyca to wtedy ścigaj jeszcze laktatorem metodą 7-5-3 albo na początku chociaż po kilka minut żeby rozkręcić laktację.. No i pij, pij i jeszcze raz pij wodę..
Ja walczyłam 5 msc w końcu cyca odrzucił i dawałam swoje mleko + mm z butli ale to

[marcella]

Jak mały zje już cyca to wtedy ścigaj jeszcze laktatorem metodą 7-5-3 albo na początku chociaż po kilka minut żeby rozkręcić laktację.. No i pij, pij i jeszcze raz pij wodę..
Ja walczyłam 5 msc w końcu cyca odrzucił i dawałam swoje mleko + mm z butli.
Jaki masz laktator? Bo

[marcella]

Bo ja miałam elektryczny i ręczny i niestety przez ręczny straciłam pokarm...

ja czytałam, że z tym piciem to jest mit...trzymam kciuki, sama pamiętam przeczytałam tysiąc rad i jakoś nie poszło więc chyba bym poradziła doradcę laktacyjnego

Ja karmiąc piłam 2 szklanki kawy w ciągu dnia i to wszystko. Więc z piciem to mit.

[marcella]

Izulek no coś Ty.. Jaki mit.. Nie wierzę w to.. Poza tym picie jest bardzo ważne, żeby oczyścić organizm z toksyn po porodzie no i obniżenie poziomu biliburiny więc i tak niech pije jak najwięcej..

[marcella]

Ale kawę zbożową czy zwykłą? Bo zbożowa też podobno ładnie rozkręca. J
Te mamy które karmiły na pewno znają się lepiej.. Ja robiłam wszystko co mogłam.. Może stres związany z nogą był zbyt silny i stąd nie miałam pokarmu. Sama nie wiem. Powodzenia w każdym bądź razie..

Mi farmaceutka mówiła żeby. 1 dawkę odrazu a druga przusunąć i już później trzymać się schematu, mój by w nocy urządził scenę

Dokładnie tak też słyszałam.

[marcella]

Dziewczyny nigdy na forum nie prosiłam o głosy w konkursach.. czy mogę liczyć na Waszą pomoc.. będę bardzo wdzięczna.. Dziennie można oddać 5 głosów i raz przez fb.. oto link: http://www.gs24.pl/plebiscyt/karta/sp-14-klasa-1-b,29173,1463527,t,id,kid.html?cookie=1

[madziatko]

Ja dla odmiany szukam książki w stylu Tupcio o nieśmiałości i klamaniu.. coś polecacie?

O nieśmiałości mamy: http://aros.pl/ksiazka/o-melanii-melchiorze-i-panu-przypadku
Nietypowe podejście do tematu, ale książka urocza
W serii "Poczytajki pomagajki" jest tytuł "Nieśmiałek". Tu fajna recenzja: http://www.krzywaprosta.pl/2014/11/18/poczytajki-pomagajki-niesmialek-sylwia-chutnik/
W tej samej serii jest "Zmyślacz", ale skierowany raczej do starszego czytelnika.
Nieśmiałość pokonuje też Kicia Kocia w książeczce "Kicia Kocia na placu zabaw" i Staś w http://www.inna-bajka.kobietnik.pl/2012/07/chyba-jestem-niesmiay.html ale ta ostatnia ma wyczerpany nakład, więc ciężko będzie kupić.

O kłamstwie można poczytać u Kruczka: http://aros.pl/ksiazka/maly-kruk-czy-warto-klamac (też mądra seria)

Zamówiłam Nieśmiała. . I jeszcze kilka pozycji- Wróbelka Elemelka, Wesołego Ryjka , Elmer. I Tupcio ja sie nie boje.. I dla koleżanki Tupcio o rodzeństwem bo w ciąży jest

A z tym klamaniem to on chyba nieświadomie to robi i tłumaczymy. . Póki co to na przykład pytany czy chce kolacje to mówi ze tak a później nie je.. juz mu wyjaśniła ze jak nie jest głodny to wystarczy powiedzieć i mniej nerwów dla wszystkich.. w takich sytuacjach kłamie. .

[dmonik44]

Ja na próbę zamówiłam jednego Tupcia zobaczymy czy się spodoba - czekam na przesyłkę skąd i za ile zamawiacie?
Ja ze Smyka zamówiłam.

[malgosiask]

Co na rozkrecenie laktacji?

Anusiaaa, macie może w szpitalu doradcę laktacyjnego? Wiem, że np. szczeciński szpital zapewnia darmowe miesięczne konsultacje.
Ja z własnego doświadczenia polecam wspomnianą już metodę 7-5-3. Czyli po karmieniu ściągasz mleko najpierw z jednej piersi 7min, potem z drugiej 7min, potem z pierwszej 5min... itd. To nic, że czasem tylko kropelka poleci, miałam tak nie raz. Dla cycków to nowa rola, muszą się rozkręcić Dużo pracy, ale jeśli zależy Ci na karmieniu piersią to warto.
Piłam też kwas chlebowy i dużo wody. Laktacja się ładnie rozkręciła. Aha, i częste przystawianie na zawołanie
Powodzenia! I gratuluję, bo jeszcze nie gratulowałam

Ja polecam tą metodę 7 -5 - 3 i dobry laktator elektryczny, ja tak rozkręciłam laktację jak mała była na intensywnej terapii i tydzień  nie jadła piersi. A jeśli chodzi o picie wody to akurat u mnie w 100% się sprawdza do tej pory karmię córcie a pamiętam jak synek się złościł że mu słabo leci bo czasem ktoś mu dawał moje mleko z butli to wystarczyło że wypiłam szklankę wody przed karmieniem i szklankę wody w trakcie i leciało równo Córcia do tej pory nigdy nie piła nic przez smoczek więc nie ma pretensji

[madziatko]

Ja na próbę zamówiłam jednego Tupcia zobaczymy czy się spodoba - czekam na przesyłkę skąd i za ile zamawiacie?
Ja ze Smyka zamówiłam.

Różnie zamawiam.. aros ostatnio.. wczoraj nieprzeczytane.pl zawsze w okolicy 15zl.. za tego o rodzeństwem dałam chyba 14zl a za drugiego 12zl. .ale te w grubej okladce a nie broszury

I za każdym razem antybiotyk? Masakra.

dokładnie tak.