u nas z mową jest słabo , Nadia powtarzać nie chce , ale wszystko rozumie i po polsku i po norwesku . to co mówi to i tak trochę miesza wybiera to co jej łatwiej powiedzieć np. zamiast zobacz czy patrz mówi po norwesku "se", Byliśmy z nią na badaniu słuchu ,ale wszystko wyszło dobrze, więc trochę uspokajali ,że to przez to, że wcześniak ,że dwa języki i że jest bardzo aktywnym dzieckiem i jest fizycznie bardzo dobrze rozwinięta ,ładnie nadrobiła swoje wcześniactwo więc zaraz przyjdzie mowa, więc zobaczymy, ale jutro akurat mamy kontrol na 2latka (liczyli takie planowane urodzeniowo) i zobaczymy co powiedzą