Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4054511 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23700 dnia: 15 Lutego 2013, 16:49 »
ech zapłaciłaby bez problemu  :D
jej jest wiecznie zimno i myśli że każdemu
tylko ona siedzi a moje dziecko biega  8)
kiedyś nawet na body z długim rękawem miał kamizelkę z polara ubraną  ...... w domu  8)



Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23701 dnia: 15 Lutego 2013, 16:58 »
Lusi, zarówno kikut jak i pępek można moczyć, może nie jakoś specjalnie, ale nie trzeba na niego uważać podczas kąpieli, byleby później osuszyć i właśnie psiknąć czymś odkażającym. Przynajmniej tak mówili mi w szpitalu i w szkole rodzenia. Zaczerwienienie może być od Twojego czyszczenia, otarcia. Obserwuj, bo z pępkiem nie ma żartów, też przewrażliwiona byłam.

Dmonik, a może siostra męża jakoś wystraszyła małą... albo nie wiem, zachwiała się z nią na rękach, czy coś i mała się przeraziła... Nie mówię, że specjalnie, ale dzieci szybko zapamiętują, jak coś im nie pasuje. A z drugiej strony racja, że dzieci mają swoje humory, mój synek uśmiecha się do wszystkich, do babci, dziadka, do moich babć, a np. ani razu nie uśmiechnął się do mojego dziadka, tylko zawsze tak poważnie na niego patrzy...  8)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23702 dnia: 15 Lutego 2013, 17:13 »
Nam mowili w szpitalu zeby niczym nie psikac, tylko wlasnie po kapieli pepek osuszac i trzymac nad pieluszka, zwlaszcza u chlopcow bo moze zasikac. A ze krewka to ponoc normalne, bo po odpadnieciu jednak zostaje otwarta ranka, ale zagoi sie zaraz. :)

Ja bylam przez babcie przegrzewana i niestety zle to sie odbilo nam moim zdrowiu... Do tej pory sa tego skutki, bo jestem strasznym zmarzluchem, a poza tym ciagle chorowalam, a to zapalenie pluc, oskrzeli, angina non stop itp  ::)
Teraz strasznie wyczulona jestem na tym punkcie i bede gonic kazdego kto mi dziecko bedzie za grubo ubieral.

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23703 dnia: 15 Lutego 2013, 17:16 »
Dmonik mojej kuzynki corcia ma to samo ale z naszym dziadkem, jak tylko go widzi to od razu wpada w histerie... Nie wszystkich trzeba tolerowac, tylko dzieci reaguja tak zywo, a my dorosli mozemy przemilczec ;)
Tez ponoc reagowalam tak na jedna z ciotek :D 
Swoja droga moje dziecko jeszcze moich dziadkow nie widzialo, ciekawe jak zareaguje  ::) :D

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23704 dnia: 15 Lutego 2013, 17:52 »
Zdziwiło mnie to o tyle, że ona wcześniej "lubiła" tą ciocię, uśmiechała się do niej, gaworzyła z nią...
Ja też stawiam na to, że się czegoś przestraszyła tyle, że nie wiem jak zapytać o to M, jakoś mi głupio.
Natalka 4.11.2012

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23705 dnia: 15 Lutego 2013, 18:07 »
Moze brzydko pachnie  ;) :D
Spytaj sie czy perfum nie zmienila   ;D

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23706 dnia: 15 Lutego 2013, 18:11 »
Zapewne ;D Masz pomysły :hopsa:
Natalka 4.11.2012

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23707 dnia: 15 Lutego 2013, 18:19 »
Dmonik, moje dziecko w wieku podobnym do Twojego też miało takie epizody. Jednej mojej kuzynku długo nie trawiła, mimo, że wcześniej było ok, a wiem, że nic jej nie zrobiła :P moich rodziców też się jakby bała przez pewien czas, mimo, że znała ich i często bywała. myślę, że to ma związek z rozwojem. Może małej nie podoba się coś w wyglądzie, ja doszłam w końcu do tego, że Maja bała się osób ubranych na ciemno, kuzynka miała długie kasztanowe włosy z grzywką i zawsze ciemną bluzkę. Nakazałam jej związać włosy, założyć coś kolorowego i jak ręką odjął ;)



Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23708 dnia: 16 Lutego 2013, 15:53 »
my staramy się od początku ,żeby w domu było 18/19 stopni, jak jest więcej - w zimie czasem jak dziecko rządzi przy pokrętłach w kaloryferach to jakby ktoś siekierę zawiesił......



Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23709 dnia: 16 Lutego 2013, 16:01 »
Mi samej przy 18-19 jest zimno, więc mamy jednaj troszkę więcej. Jestem zmarzlak i dla mnie mogłoby być 25 :P (tak jest u rodziców w Bydzi mimo skręconych grzejników ::) )

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23710 dnia: 16 Lutego 2013, 16:04 »
Dziewczyny co doradzicie na katar oprócz inhalacji, wit. C i probityku?


Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23711 dnia: 16 Lutego 2013, 16:10 »
Sterimar i odciąganie kataru fridą jak jest glut, a nie siedzi gdzieś wysoko, między oczami, bo wówczas takie odciąganie nic nie da, a podrażni śluzówkę. Do tego euphorbium i maść majerankowa pod nos... Jak już było u nas źle, to nasivin soft po jednej kropelce do każdej dziurki 3 razy dziennie przez maks. 5 dni...

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23712 dnia: 16 Lutego 2013, 16:35 »
Dziewczyny co doradzicie na katar oprócz inhalacji, wit. C i probityku?

Ewcia sól morska " do bólu" i na brzuch niech gile spływają " też do bólu", ewentualnie inhalacje z soli.

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23713 dnia: 16 Lutego 2013, 19:33 »
U nas nie spływają na brzuch, są systematycznie zlizywane :D bardzo pomaga nasivin soft, jeśli jesteś skłonna do rozwiązań mniej "naturalnych". Ale stosuję tylko jak już na prawdę nos zapchany i nie chce spływać, przed spaniem odsysamy gile fridą i po kropelce nasivinu do każdej dziurki, lepiej się śpi. Używam też pulmexu baby na plecy, klatkę i odrobinkę pod nos- tak doradziła nasza doktorka



Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23714 dnia: 17 Lutego 2013, 08:21 »
pon nos masc majerankowa
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline kasia.g

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23715 dnia: 17 Lutego 2013, 20:22 »
a ja dostałam maila ,że moje dziecko skończyło 3 latka więc karta zostaje unieważniona ;)
moje za miesiac konczy 3 latka wiec dopisalam ficyjne dziecko i mam 3 lata znow wazna karte..Ankieta wypelniona

Netula, a kiedy jak i gdzie dopisałaś to fikcyjne dziecko? Bo mi dziś przysłali maila, że zgodnie z regulaminem moja karta jest nieważna, bo dziecko ma 3 lata. I nie wiem czy dam radę jeszcze na tą samą kartę dopisać dziecko... Szkoda mi tych 5% zniżki...
Julia II 2010
Ksawery VIII-IX 2011
Tymon III 2013

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23716 dnia: 17 Lutego 2013, 22:37 »
Dziewczyny co doradzicie na katar oprócz inhalacji, wit. C i probityku?

Ewcia sól morska " do bólu" i na brzuch niech gile spływają " też do bólu", ewentualnie inhalacje z soli.
u nas jeszcze katarek do odkurzacza w akcji pomaga



Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23717 dnia: 18 Lutego 2013, 10:41 »
dziewczyny, jak dlugo karmicie swoje pociechy?
chodzi mi o czas przystawienia do piersi. sa rozne szkoly a moja glowa juz zglupiala...
mala jest na cycku do 40min i jest nadal glodna. dokarmiam ja modyfikowanym, bo swojego nie mam co odciagac. no i Gabi pomimo cyca i butelki 50ml nadal bywa niespokojna. dzis rano znow na cycu byla 20min po butli i dopiero sie uspokoila...




Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23718 dnia: 18 Lutego 2013, 11:31 »
Bożena, w tym wieku to nawet 2 godziny non-stop Tosia przy cycu była, także spokojnie, mała potrzebuje Twojej bliskości.


Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23719 dnia: 18 Lutego 2013, 12:04 »
W szpitalu mówiono, że jak dziecko ssie AKTYWNIE pierś, widać że je i słychać jak przełyka, to ok. 20 minut powinno wystarczyć. Uczono że jedno karmienie jedna pierś, drugie karmienie druga. Ale życie i tak zweryfikowało te teorie :P bo np. koleżanka z sali karmiła dziecko z jednej i drugiej piersi po sobie a jej Miłosz i tak był głodny, więc już w szpitalu dokarmiała. Więc teorie swoje, a życie swoje ::)

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23720 dnia: 18 Lutego 2013, 12:08 »
BOZENA28 U nas się unormowało ok. 2-3 miesiąca i moja Anulka nie potrzebowała już tyle czasu na ssanie :) 7-8 minut i spała prawie całą noc do porannego karmienia :) Także jeszcze musicie się dopasować :) Spokojnie :)




Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23721 dnia: 18 Lutego 2013, 13:19 »
no wlasnie, tylko mala jak jest tylko na cycu to spada z wagi... jak ssie cycka to zaraz jej blogo i zasypia  :-\ no i nie ruszaja jej zadne sposoby (stopka, raczka itp...)

2 godziny non-stop Tosia przy cycu była
a jakie przerwy miala miedzy karmieniem?

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23722 dnia: 18 Lutego 2013, 13:32 »
Moja miała tak, że jadła ok 20 minut, ale domagała się często cycka, potem większość ulewała ::) wybawieniem okazał się dla nas smok ;D Na początku nie chciała, zmieniłam na inny i od tej pory bardzo lubi smoka, jest dużo spokojniejsza, przestała tyle wisieć na cycku, nie ulewa a przyrost wagi ma wzorowy :) dla nas okazał się wybawieniem 8)
Więc może spróbuj Bożenko? może ona nie jest głodna tylko ma dużą potrzebę ssania?
Natalka 4.11.2012

Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23723 dnia: 18 Lutego 2013, 15:15 »
Pytam w różnych wątkach: czy któraś z was robiła tort jakiś taki piankowy i pokrywała go lukrem cukierniczym i ozdabiała? Potrzebuję wskazówek co i jak :)



Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23724 dnia: 18 Lutego 2013, 15:33 »
Bożena, my też mieliśmy problem z wagą, ale początkowo była to wina żółtaczki, a potem tego, że mały przesypiał mi noce, po 9h, bez jedzenia... Wróciłam do nocnego karmienia i mały przybrał na wadze 600g w 2,5 tyg. Z tym, że żeby ruszył z kopyta, przez tydzień dokarmiałam go na noc jedną butlą mm.

Mi też w szkole rodzenia i w szpitalu mówili, że jedno karmienie, jeden cyc. Ale poszłam niedawno do poradni laktacyjnej i tam mi pani powiedziała, żeby dawać obie piersi, i zaczynać potem od tej, od której się skończyło. W ten sposób laktacja równo się rozkłada i dziecko najada się więcej, u mnie to się sprawdziło.

U mnie mały je średnio przez 20-40min, o mniej więcej 2 godziny. Sprawdzaj, czy Twoja dzidzia połyka, jak zasypia, to ją rozbudź odstawieniem od piersi, weź na ręce, odłóż do łóżeczka itp. Na potrzebę ssania u nas też pomagał smok, teraz jest ju tylko do usypiania, Adrian w dzień go nie chce, po zaśnięciu też wypluwa.

No i wiesz, dziecko nie płacze zawsze dlatego, że jest głodne, mogą mu przeszkadzać gazy, wzdęcia, może mu za ciepło, za zimno, albo po prostu jest zmęczone... Szybko nauczysz się rozpoznawać co i jak :-). Polecam książkę "Język niemowlęcia" :-)

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23725 dnia: 18 Lutego 2013, 15:42 »
Moja Jagodzia od urodzenia je jakieś 20-30 minut, pomijając skoki rozwojowe gdzie i jedna i druga wisiała na cycu i wisiała i wisiała  ;) Dzieci płaczą z różnych powodów tak jak selena napisała, z czasem nauczycie się siebie i będziesz wiedziała co i jak. Poradnia laktacyjna dobra rzecz warto skorzystać i zawalczyć o  spokojne karmienie piersią.

Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23726 dnia: 18 Lutego 2013, 16:02 »
moja tez jaest z tych spiochow cyckowych ;) na poczatku byl to duuzy problem bo zassala 2 razy i koniec.. a po chwili krzyk bo glodna.
Nam duzo pomogla poradnia laktacyjna i przystawianie co rusz..na spiocha nawet. A jak dluzej spala i byla bardzo glodna to najpierw jej dawalam butle z moim mlekiem a potem piers, na spokojnie.

Teraz je tak 15/20min drzemka/odlozenie do lozeczka i druga tura podobnie. Czyli tak 2x 20min. Nadal pracujemy nad jedzeniem ale jest duzo lepiej, takze cierpliwosci kochana ...
A w pierwszxym tyg tez mielismy spadek z wagi..podobno zawsze tak jest.. a potem sie nadrabia szybko
Moja miala 3390 w dniu porodu (czwartek) w poniedzialek spadla do 3100 ale tydzien pozniej juz miala 3440 spowrotem. Teraz tez na glodna nie wyglada :D raczej na pyze ;)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23727 dnia: 18 Lutego 2013, 16:08 »
co do karmienia piersią to ponoć lepiej jest jak karmienie - jeden cycek, bo mały zaciąga mleko początkowe, środkowe, które jest najlepsze i te końcowe, a jak dostaje dwie piersi przy jednym karmieniu to tylko początkowe zjada, które nie ma tak dużo wartości odżywczych jak środkowe i może spadać z wagi pomimo długiego jedzenia...

Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23728 dnia: 18 Lutego 2013, 16:12 »
mam pytanie o laktacje..


jak mozna wyrownac laktacje aby byla tak samo dobra w obu piersiach? W tym momencie np z prawej piersi sciagam 100ml mleka w kilka minut, a z lewej w tym czasie ok 20ml..
W ogole prawa piers srednio co 2-3h wymaga oproznienia bo robi sie twarda i z bolacymi zastojami.. a lewa jest w wiekszosci miekka.. choc to do niej glownie przystawiam mala.. wiec albo mala ma takie ssanie ze wiem.. albo ta piers jest po prostu slabiej mleczna :/
Mozna to jakos wyrownac? Cieple masaze czy jak? Bo czesciej przystawiac mala do tej piersi juz probowalam i nadal jest olbrzymia roznica w 'wydajnosci' obu piersi.

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23729 dnia: 18 Lutego 2013, 16:14 »
moze w miedzy czasie jak nie karmisz malej to pobudzaj ta piers laktatorem?