Ja wiem, że jest nocna opieka, no właśnie mąż tam był z receptą, opisałam to wyżej, lekarz powiedział, że on nic innego nie przepisze w zamian za lek, którego nie było i żeby rano iść do pediatry.
Wieczorem zadzwoniłam jeszcze do naszego szpitala, tam lekarz powiedział, że oni od razu przyjmują na oddział... I jak nie ma gorączki, to żeby poczekać do rana i iść do pediatry... Mały już przysypiał, uspokoił się, więc tak też zrobiliśmy.
Rano mąż poleciał do pediatry, babka zdziwiła się, że nie ma Ospamoxu i przepisała wspomniany przez Lilian Hiconcil. Rzeczywiście taniusi, 8zł.
Nie wiem, czy spacery powinniśmy sobie odpuścić... W dzień prawie nie kaszle, no i nie ma gorączki.
Za to waga ładnie ruszyła, od piątku do wczoraj przybrał 190g... Zastanawiam się, czy to teraz nie za dużo i czy nie odstawić tej jednej butli mm...