Jenu a mój to taki żarłok... Czy to zje kaszę, czy obiadek (połowa -więcej nie wsunie) czy też owoce (połowa lub cały) to po godzinie wrzeszczy na mleko. Dopiero po tym jest spokojny i najedzony... W nocy też je 2-3 razy - różnie, próbowałam zamienić na wodę i nie da rady, wazy 11,300... Ale raczkuje, pełza, siada, staje, podciąga się, wędruje przy meblach...