Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4027165 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17580 dnia: 16 Grudnia 2011, 16:04 »
Maja a w bobolandzie jakie są promocje? też na wszystko? bo nas duży zakup czeka i można byłoby teraz skoro byłoby taniej.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17581 dnia: 16 Grudnia 2011, 16:11 »
Super wieści z tymi promocjami! Akurat też mam spore zakupy do zrobienia i na all wcale nie wychodzi tak tanio...
Dodatkowo przesyłka może iść teraz w nieskończoność przed Świętami...
Na pewno się wybiorę :)




Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17582 dnia: 16 Grudnia 2011, 16:33 »
Dziewczyny mam pytanie do mam które już latały ze swoimi maluchami :)
Jak wasze dzieci znosiły loty samolotem ??? Jak występował jakiś problem to jak sobie radziliście ??? Wiem, że największym problemem może być zmiana ciśnienia i największy płacz...



Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17583 dnia: 16 Grudnia 2011, 16:37 »
U nas przy pierwszym zapaleniu ucha też był Augumentin, teraz jest Klacid i Biseptol i też się zastanawiam czy nie pójść do z nią do laryngologa bo szkoda mi dziecka

Liwia w tym roku leciała samolotem pierwszy raz, przy starcie i przy lądowaniu dostała do dzioba lizaka tak żeby przełykała regularnie i była jednym z dwóch niepłaczących dzieci na pokładzie, cała reszta darła się wniebogłosy widocznie dotkliwie odczuły zmianę ciśnienia

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17584 dnia: 16 Grudnia 2011, 16:39 »
my pierwszy lot z Majką odbyliśmy jak miała 11 miesięcy i była to sama przyjemność :D zero marudzenia i problemów :D
nawet nie musiałam kombinować ze smoczkami i piciem wody żeby jej się uszy nie zamykały choć pewnie tak było ale nie narzekała ;D

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17585 dnia: 16 Grudnia 2011, 16:45 »
Zuzia leciała pierwszy raz jak miala 2,5 roku i z lotu pamieta tylko jedno bol uszu ::)

Nie pomagał lizak, nie pomagały gumy rozpuszalne, picie wody nic...ale przyznam, ze nawet mnie uszy bolały strasznie.
W drodze powrotnej bol uszu wybudzil ją z głębokiego snu - a był to srodek nocy.

Jeżeli dajesz smoczek Małemu polecam go wziac ze sobą i butle ze smokiem z piciem/wodą czy co tam dziecku dajesz.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17586 dnia: 16 Grudnia 2011, 17:02 »
no właśnie Adaś smoka nie bierze hmm... mam nadzieję że jednak będzie dobrze ale stresa mam nieziemskiego  ::)



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17587 dnia: 16 Grudnia 2011, 17:29 »
Mój synek rok temu miał zapalenie ucha, jeden jedyny raz w dotychczasowym życiu i pierwsza dawka antybiotyku już pomogła, ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy... Chyba miał kolor różowy... Na pewno nie Klacid, Augmentin czy Biseptol...

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17588 dnia: 16 Grudnia 2011, 17:35 »
mały miał 9 miesięcy jak lecieliśmy i poza tym że ciężko było mu wysiedzieć w miejscu przez godzinę, bo to wiercipięta jest straszna, to na uszy nie narzekał w przeciwieństwie do mnie....


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17589 dnia: 16 Grudnia 2011, 17:50 »
Jak ja lecialam dzieciaki biegały po całym pokładzie ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17590 dnia: 16 Grudnia 2011, 19:24 »
u nas jeszcze nie bylo zapalenia ucha u dzieci
ja mialam w ciązy z mają z perforacją błony bębenkowej ale to od kataru
pomógl mi antybiotyk bezpośrednio do ucha i dopiero laryngolog niestety nie bał się mnie leczyć

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17591 dnia: 17 Grudnia 2011, 05:46 »
Moje dziecko pierwszy raz lecialo samolotem jak mialo 1,5 MIESIACA!
Podczas startu i ladowania dostalo cyca do buzi. Panie stewardesy proponuja w tym momencie smoczki wlasnie z powodu zmiany cisnienia. Podczas lotu wszystko ok. My czesto latamy zagranice i nasze dziecko uwielbia to!!!



Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17592 dnia: 17 Grudnia 2011, 13:15 »
U nas jelitówka, zaraziłam mlodą jakimś paskudztwem, które przyniosłam ze szpitala

Leży bida z gorączką i biegunką, na szczęście Smecte pije chętnie, nawet mówi, ze jej smakuje


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17593 dnia: 18 Grudnia 2011, 08:57 »
O matko Gem, jak nie urok to sra***.

Zdrowia dla Daruni.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17594 dnia: 18 Grudnia 2011, 10:31 »
Dzięki :)

Chyba z tej jelitówki wykluje się coś jeszcze, bo zaczęła mi się skarżyć, ze gardło ją boli i pokasłuje od rana :mdleje: :mdleje: :mdleje:


Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17595 dnia: 18 Grudnia 2011, 13:03 »
oby szybko Darii przeszło, bo niedługo druga dzidzia i siły trzeba zbierać

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17596 dnia: 18 Grudnia 2011, 13:26 »
Właśnie też o tym myślę, że muszę ją wyleczyć, żeby mi od razu małego takimi wirusami nie poczęstowała


Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17597 dnia: 18 Grudnia 2011, 16:06 »
dziewczyny dużo zdrówka dla naszych maluchów
chciałabym w końcu się wyspać z okazji zbliżających się świąt i wyglądać jak człowiek a nie zombi  ;D

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17598 dnia: 18 Grudnia 2011, 20:08 »
vonka no ja się właśnie zastanawiam kiedy przychodzi ten czas że człowiek się wysypia.....

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17599 dnia: 18 Grudnia 2011, 20:35 »
Jak oddasz dziecko na weekend do dziadkow


Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17600 dnia: 18 Grudnia 2011, 20:45 »
Jak oddasz dziecko na weekend do dziadkow

u mnie niestety to się nie dzieje....

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17601 dnia: 18 Grudnia 2011, 23:04 »
Ejotku ja się zaczęłam wysypiać jak Daria skończyła 2 lata.......

A może już nie potrzebuję tyle snu po prostu :D


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17602 dnia: 19 Grudnia 2011, 00:02 »
U mnie ejotku tez to sie jeszcze nie dzieje, ale dziadki nie moga sie doczekac mlodego na noc :-)


Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17603 dnia: 19 Grudnia 2011, 10:29 »
Ja zaczęłam się wysypiać jak Staś skończył rok, także dziewczyny bliżej niż dalej ;)

A ja się pochwalę moim pomocnikiem, od razu wiedział co i jak z bombkami, chociaż najchętniej wieszał po kilka bombek na tej samej gałązce ;D



i w pakiecie jeszcze dwa




Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17604 dnia: 19 Grudnia 2011, 13:38 »
Jaką Staś ma poważną minę przy wieszaniu tych bąbek  ;D
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17605 dnia: 19 Grudnia 2011, 13:49 »
jakbym miala oddac dziecko zeby sie wyspac to bym nie spala myslac czy nie placze i czy dziadkowie daja rade ;D

nasza choinka jest w rogu schowana i tak strasznie mlodego kusi ze co chwile ja skubie.


Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17606 dnia: 19 Grudnia 2011, 14:43 »
ja myśle, że dziadkowie daliby sobie bardzo dobrze rade ;)

ja z checia oddaje dziecko na noc, ale zdarza sie to baaardzo rzadko, na palcach 1 reki pewnie policze..

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17607 dnia: 19 Grudnia 2011, 14:54 »
ja jeszcze jakoś nie dojrzałam do tej decyzji :P  Ani jednym ani drugim dziadkom nie mogę nic zarzucić, później pewnie będe żałowała, że tak późno dałam małego do dziadków, ale jakoś tak......odwlekam to. A kiedyś się zarzekałam że jak tylko młody na butle przejdzie to go będe na nocki dawać :P


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17608 dnia: 19 Grudnia 2011, 14:58 »
Ja mojej, a ma juz 3 lata  nie oddalam jeszcze tak całkiem na noc do babci. Zdazalo sie, ze szlismy na impreze ale wtedy spalismy np. u babci i juz budziala sie przy nas.
Teraz pierwszy raz na Sylwestra wstanie i nie bedzie mamusi :'( ;)

"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #17609 dnia: 19 Grudnia 2011, 15:41 »
My już mamy za sobą pierwszą noc Pauli u dziadków. Też się jej bałam, ale dziecko było mega szczęśliwe. Tyle, że dziadkowie za często nie chcą jej brać :)