u nas Majka była szczepiona na pneumo, a zapalenie ucha było już 2 razy... tylko czekać na kolejne...
też brała pod rząd 2 rożne antybiotyki i jak to ładnie wczoraj powiedziała Pani laryngolog: pierwszy był guw... warty... a drugi podobny

2 antybiotyki brane na marne

fajnie, nie?
i idź tu człowieku z dzieckiem do lekarza...
najgorsze jest to, że pomimo tego, że katar jej zelżał po tym AVAMYSie (już odstawiony, bo laryngolog kazała odstawić) to ma okropny kaszel, który mnie przeraża. Dziś jak oddychała miałam wrażenie, że słyszę świsty

już nie wiem do kogo mam iść
