o rany... masakra. strach się bać tego ząbkowania. U nas na razie maluch ślini się mocniej i wpycha wszystko do buzi, ale podejrzewam, że to bardziej wina wieku w jakim jest niż zębolków. Dziąsełka ma twarde i nic nie widać by wyrastało.
Mam pytanie. Mały jest karmiony butlą. Przystosowanie go do karmienia co około 3 godziny nie było jakimś wielkim problemem, ale teraz gdy zjada już większe porcje chciałabym ten czas jeszcze wydłużyć.... i powiem szczerze, że tu już napotykam na spory opór. Wg tabeli powinien zjadać 5 x dziennie porcję 200 ml mleka. Mały je np 7-8 razy mleczko tylko w mniejszej ilości tak że wychodzi mu podobnie około 1 litra mleczka na dobę. Jak to było u waszych dzieciaczków? Same przestawiły się na rzadsze jedzenie większych ilości czy musiałyście je jakoś przystosowywać. U nas niekiedy by dotrwać do 3 godzin nie pomaga nawet herbatka. Tak się dzieje wieczorem. Nie wiem z czego to wynika, ale wieczorem mały po zjedzeniu 130 ml mleka, za 1,5 godziny krzyczy, nie może zasnąć i w efekcie zjada drugą taką butlę. Już myśleliśmy, że zachciewa mu się przesypiać całe nocki. Niestety nie.. po takim karmieniu budzi się za 4 godziny w noc, zjada około 150 i budzi się znów za 4 godzinki. Natomiast do południa nie mam takiego kłopotu by przetrzymać go te 3 godzinki. Namieszałam trochę, ale maluch mnie co chwilę odrywa od pisania.