Ania może dlatego, że ze śliwką. Ja jak zjem coś ze śliwkami to do tej pory mam rewolucje z brzuchem.
A my dalej bez smoka zasypiamy na noc, wczoraj przy drzemce popołudniowej ewidentnie smok był potrzebny, bo mała padnięta ledwo na oczy widziała i ryk był straszny nie mogła zasnąć ani głaskana, ani zostawiona sama, ani lulana więc daliśmy smoka 30 sekund i Maja spała. Wieczorem bez smoczka zasnęła. Zobaczymy jak będzie dziś, czy uda się bez smoczka.