O matko, nie mam zielonego pojęcia ile słodzika. Musiałabyś przeliczyć, na opakowaniu chyba pisze ile słodzika, to ile cukru.
Bez kremu też byłoby dobre, bo to ciasto takie lekko wilgotnawe jest dzięki rodzynkom i marchewce, a z konfiturami nigdy nie jadłam, ale mylę, że też byłoby dobre. Tylko mi do tego to pasują jakieś takie kwaskowate konfitury, może śliwkowe? Nie wiem, trzeba by poeksperymentować.
Ja wiem, że ty chcesz ograniczyć kalorie, ale ten krem dr Oetkera jest tak przepyszny, że skuś się raz i spróbuj. On w ogóle nie smakuje jak taki typowy krem, bo ja osobiście ciast z kremem nie znoszę. Ale ten krem to tak bardziej jak bita śmietana smakuje i jest taki lekki. Mmmmm pycha!!