KrysiAK każdy może mieć zaćmienie umysłu hehe

To co naprawdę nikt nie ma pożyczyć???
Co do zdjęć to wszystko można obrobić w ps nawet slajdy itp.. Tylko musisz trafić na takiego fotografa, któremu będzie chciało się to zrobić.. DOBRZE ZROBIĆ bo z takimi starymi zdjęciami jest sporo zabawy.. czasem na jedno zdjęcie nawet i 3 godziny zabawy

Plan na dzisiaj wyrobiony w 100%...

Nie pokażę tylko Wam zdjęcia butów.. bo właśnie poszłam po nie, żeby zrobić im zdjęcie... i nie mogę ich znaleźć...... albo zostawiłam je w samochodzie... albo w salonie z sukniami........

Tylko ja jestem taka zdolna...

Musicie poczekać na zdjęcie do jutra....
Suknia pasuje idalenie.. nie będę Wam wklejać zdjęcia, bo kompletnie nic a nic się nie zmieniło od ostatniego razu...
Przez godzinę próbowaliśmy dobrać biżuterię.. masakra.. nic mi się nie podobało i nic nie pasowało.. tak więc biżuteri dalej nie mam

Ale za to zamówiłyśmy bolekro.. takie najwzyklejsze, rękawy 3/4.. ale założę je tylko jeśle będę zamarzać z zimna..... Bolerko ma po prostu odstraszyć złą pogodę

Muszę jeszcze szybko zamówić parasolkę z koronki białej.. bo i tak się przyda na plenery

Następnie pojechałyśmy z mamą wybrać menu... i będzie kupa jedzenia.. i co najważniejsze dla mnie nie będzie rosołu tylko zupa krem ze szparagów.. pychaaaa!!
Pokoje zamówione...
Na masażu byłam.. Paulinko albo miałam ten masaż źle robiony... albo nie wiem.. ale w ogóle nie czułam się po nim zmęczona... troszkę tylko nogi czuję..
Ale tak się cieszyłam, że pójdę na te masaże a pani do mnie mówi, że najwcześniej może mnie zapisać na czerwiec.................

A ja że Pani chyba oszalała.. ja mam ślub 21 maja i muszę je wykorzystać przed... po nie będą mi już potrzebne...

No i mnie wcisnęła jakoś na 9 maja, 18 i 19... i jeszcze 4 razy musi jakoś mnie wcisnąć.. mam codziennie dzwonić i pytać się czy coś się zwolniło........... masakra...
Ale masaż mi się bardzo spodobał

A jutro nasza pierwsza lekcja tańca....
I może winietki pojadę wydrukować.. ale to jeszcze nie wiem na 100%..