Dzięki za mile słowa i kciuki. Piszę z komorki więc tak krótko. Nie jest dobrze. Ma non stop bardzo wysoka gorączkę mimo dożylnego leku na zbicie co chwilę podawanego, rano jeszcze zwymiotowala, no i ma okropne rozwolnienie. Leży cały czas biedna i widać po niej że jest bardzo chora. Salę mamy fajna no bo sami z Zuza lezymy, tzn my na krzesłach a Zuzia ma łożeczko. Marcin nawet w nocy jest ze mną. Dziś spalam godzinę ale naprawdę nie narzekam. Zuza Dostaje co chwilę kroplówkę. Wyniki ma nieciekawe ale jak minie choroba powinno wszystko wrócić do normy. Oczywiscie ma rotawirusa.