Jutro po 10. treningu na Vacu, pani zmierzy moje ciako. Talia, uda, biodra, piersi.
Mam nadzieje, ze uda mi sie jutro pochwalic ubytkiem chocby kilku mm..
Caly czas stosuje diete, a wlasciwie jem mniej, lzej i nic po 18.
Jak wracam z uczelni o 19, to trudno. Obiad ucieka kolo nosa.
Pije zielona i czerwona herbatke.
Dzieki cwiczeniom i diecie, mam o wiele wiecej energii..
Ubytku na wadze raczej nie widac (dla mnie nie problem w 1 dzien schudnac 2kg.., bo dosc ruchome).
Ale powoli widze luzniejsze spodnie, jedrniejsze cialko (zwlaszcza uda i pupa).
Za was tez trzymam kciuki dziewczyny!

Musze jeszcze tylko zmusic sie do cowieczornych cwiczen. Moze jakies brzuszki. Cw. z ciezarkami.
Chocby od kwadransu dziennie zaczne.
Oby pomoglo.
W 8 miesiecy mam zamiar zrzucic 16kg

Hyh. Ambitny cel.