No alebo wkleje juz teraz

kopiuje z maila

To jest od dziewczyny, ktora to stosowala i schudla baaaaaaaaaaardzo duzo:)
>
> "Nie kupiłam żadnej książki, nie korzystałam z netu, kiedyś ta dieta
> (troszeczkę inna od tej o której mówią dziewczyny na forum) była podajże w
> Claudi (gazecie). Opowiem Ci co robiłam i może z tego skorzystasz:)
>
> 1. Dietę stodsowałam dłużej niż miesiąc
> 2. Codziennie rano piłam tzw. sok długowieczności (przepis na dople)
> 3. w ciągu dnia piłam tylko sok z żurawin (przepis na dole)
> 4. nie chodziłam głodna!!!!bo wtedy człowiek sięga po "grzeszki", trzeba
> zapełniać żołądek:) 5. codziennie rano się ważę, prowadzę tzw pamiętnik
> diety. W małym zeszycie zapisuję ile ważę, co zjadłam, co zrobiłam dla ciała
> 6. na lodówce przykleiłam sobie dwie kartki. Jedna z postanowieniami i
> opisem diety, druga z wymyślonym przeze mnie jadłospisem. Jadłospis
> wymyślałam sobie tak aby dieta nie przeszkadzął mi w życiu:). Jeżeli cały
> dzień siedzę w domu to wymyślam sobie większy obiadek. Jeżeli jestem na
> uczelni to jem sobie małą zupkę w barze a po powrocie do domu jem np.
> sałatkę z kurczaka. 7. Jak tylko zgłodniejesz..zjedz coś...jabłko, jajko na
> twardo, pomidora czy jakiś owoc i pij jak najwięcej soku...on zapełnia
>
> DIETA
> - rano i przed snem napój długowieczności
> - w ciągu dnia sok z żurawin (staraj się nie pić nic innego, ja zrezygnowałam
> z kawy i herbaty, jeżeli jestem poza domem bez soku to piję niegazowaną
> wodę) - ograniczaj białko, to jest dla mnie jagorsze bo uwielbiam sery!!! z
> białka mpożesz jeść tylko jajka. - jajka - w różnej postaci do dwóch
> dziennie (nie musisz się martwić, że jesz tak dużo jajek, to źle wpływa
> tylko na mężczyzn) - warzywa - nieograniczone - jedz ile masz siły - nie
> wolono: groszku, fasoli i kukurydzy - nie wolno: pieczywa (można tylko
> pełnoziarniste, ziemniaków, makaronów, cukru. - nie wolno: tłustych mięs,
> smażonych potraw (jak smażywy to tylko na oliwie z oliwek) - owoce -
> dwa-trzy dziennie- nie bananom!!!:)
> - ryż - do 2 razy w tygodniu
>
> DIETA
> - sok żurawinowy - 150ml soku z żurawin i 850ml wody. Dziewczyny pisały o
> soku niesłodzonym. Dla mnie to chore wydawać 10 zł dziennie na sok. Ja
> kupuję normalny sok do rozcieńczania. Butelka kosztuje ok 6 zł i starcza na
> 2-3 dni. I jestem pewna, że działa bo sama zobaczysz i poczyjesz, że
> wypłukujesz tłuszcz:) Po kilku dniach zleci Ci z brzucha, potem z nóg a
> siusiasz co 20 minut



>
> - napój długowieczności - to szklanak takiego soku żurawinowego z łyżką
> SIEMIENIA LNIANEGO (to jest to samo co len mielony) fuj, ja nie umiem wypić
> czegos takiego, dletego też, wsypuję sobie na język łyżkę tego siemienia i
> szybko popijam szklanką soku:) Wychodzi na to samo a nie poczujesz tego
> smaku:)
>
> ŚNIADANKO na śniadanko jedz sobie np. (podam kilka moich pomysłów)
> - jajecznica z dwóch jaj ze szczypiorkiem na oliwie z ogrobiną soli, kromka
> chleba pełnoziarnistego ciemnego (ja bardzo lubię słonecznikowy), cały
> pomidor - cienko pokroić pieczarkę, poddusić ją na oliwie, na niej zasadzić
> jajko, jedna kromka pieczywa jak wyżej - dwie kromki ciemnego chlebka
> (staraj się jeść dziennie nie więcej niż dwie kromki) z plasterkami
> szyneczki drobiowej, cały ogórek i pomidorek
>
> PRZED OBIADEM - w pierwszych dniach diety, zanim się przyzwyczaisz, możesz
> odczuwać głód już po 2 godzinach od śniadania, wtedy trzeba coś przegryść:)
> - sałatka z: połowy grejpfruta, całego dużego jabłka, połowy granatu
> (najlepiej przygotować sobie tą sałatkę wieczorem dnia poprzedniego, granat
> puszcza pyszny sok) - zjeść jakiś owoc
> - jeżeli rano była jedna kromka pieczywa można zjeść sobie kanapkę z szynką a
> w pudełku mieć dużo ogórków i pomidorków (zapycha:))
>
> WCZESNY OBIADEK - jeżeli jesteś w pracy, czyli poza domem
> - ja jem zupki w stołówce na wydziele, nawet jeżeli są zagęszczone śmietaną:)
> - jeżeli nie masz gdzie zjeść czegoś takiego to musisz przygotować sobie coś
> w domu
>
> OBIAD
> - jeżeli zjadłam zupę to robię sobie w domu sałatę z piersią kurczaka,
> pomidorem i ogórkiem -= żeby sałatki nie były takie bez wyrazu to kup sobie
> przyprawy "fit" (chyba tak się nazywają), taka torebeczka przeroznych
> przypraw dostępna we każdym sklepie - jeżeli nie jadłam to:
> - smażone na oliwie pierś z kurczaczka, smażone pieczreczki i ryż
> - kilka razy w czasie diety byłam na "chińczyku", kurczak z sosem i ryżem
> - do każdego obiadu duuużżżooo warzywek
> - dzwonek łososia pieczony w folii + jakieś dodatki
> - mintaj z cytrynką
>
> PO OBIEDZIE u mnie wychodz tak że obiad jem już ok.17. Dletego też po
> obiedzie staram się już nic nie jeść, jeżeli umieram z głodu to jem jajko na
> twardo które strasznie zapycha

>
> KILKA RAD NA KONIEC MOICH WYPOCIN

> - postaraj się przynajmniej raz w tygodniu robić coś dla ciała...basen,
> bieganie..itp. - bądź z siebie DUMNA !!!
> - jak zgrzeszysz (tak pożądnie) to idź na długi spacer
> - nie martw się, to naprawdę fajna dieta
> - celebruj posiłki - szynkę zapiwjaj w ruloniki, pomidory układaj ładnie na
> talerzu itp. - jak skończysz dietę to nie rzucaj się na jedzenie,

>
> POWODZENIA:)"
Zaraz dokleje kilka przepisów
