Mariolka, on nie chory,to tylko siusiak podrażniony.W sumie to piasek mógł się przedostać przez wszystko co ma na sobie,bo mógł nawet sypać do góry,wpadło za bluzkę itd...W koncu skoro miał go na brzuchu,to mógł sę przedostać do pieluchy

Ale już jest lepiej.
Mariolu,to środa około 13 na spacerku???pójdziemy na nasz fajny plac zabaw z chłopakami.Jest tam piaskownica i fajne zjeżdżalnie.Co Wy na to??
Tylko poproszę Cię już o sms,bo nie wiem,czy tu zajrzę.Mam troche spraw dziś do pozałatwiania i na 18 niania druga.
wercia,
rybkawiedenka, dzięki

Miłek wyściskany
A my po usg brzuszka MIłekprzetrzymany do 9 bez śniadania- szok,myślałam,że nie da rady
No i z tego co babce udało sie zbadać (bo MIłek płakał i się wiercił) to nic niepokojącego nie zauważyła.No i w sumie to tyle.
Elu,tak spotkanko

Już drugie
Pozdrawiamy i uciekamy na dziś.