Autor Wątek: asiek i artee mają juz miłosza  (Przeczytany 176448 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #180 dnia: 15 Września 2006, 22:23 »
Asiu, ale 'de beściak', jeszcze 'ta joj' naucz go mówić i normalnie lwowiak całą gębulką :-)

A tak poważnie rośnie Wam ślicznie synio i taki pogodny :-)

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #181 dnia: 15 Września 2006, 23:48 »
Niesamowity chłopczyk  :D  I faktycznie podobny do Ciebie Asiu!

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #182 dnia: 16 Września 2006, 08:51 »
Słodziutki...przepieknie wygląda :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #183 dnia: 16 Września 2006, 09:26 »
asiek
Miłek w tym kaszkiecie wygląda jak mały zawadiaka. Macie super synusia :)



Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #184 dnia: 16 Września 2006, 13:38 »
Dzięki.Mój mąż już się pogodził,że Miłek do mnie jest podobny.hociaż wcale mu nie jest przykro z tego powodu (w końcu podobny jest do ukochanej osoby,nie?? :wink:  ).Dumny za to, że "dół ma jego"  :D .Ale są już osoby, które twierdzą,że do taty podobny.Nawet ja znam szczególiki, które są po tatusiu,hihi.
No dobra, zapodam kilka jeszcze foteczek,skoro już się nauzyłam.
Miłek jeszcze śpi, a ja nie leżę z nim, bo nawet się dzisiaj wyspałam.Przy tym katarku i kaszelku nawet b ładnie dziś pospał.2 razy się tylko obudził,więc sukces.Kupiłam mu wczoraj maść rozgrzewającą i posmarowałąm mu plecki i klatkę piersiową.Może to pomogło??

Aha,bo zapomnę,w pewnej firmie wysyłkowej z książkami znalazłam wczoraj "język niemowląt " i dwulatka i książki są po 9.90!!! ja już sobie na pewno je kupię.Polecam,bo chyba cena jest atrakcyjna.Ni ewiem,czy powinnam wpsiać,gdzie są ,w jakim katalogu?...
No dobra,to zdjęcia.
pokazuję swoje oczęta (po mamusi rzecz jasna  :D  :oops: )


Tak ćwiczę podnoszenie


Kto powiedział,że  bawić należy się NA MACIE? ja znam inne  sposoby  :D


Umiem się modlić.W końcu jestem ochrzczony,no nie?


Mama i tata uczą mnie myć ząbki (na razie tylko jednego hehe)








a na koniec,jak dobieram sie do komputera




pozdrawiamy.Miłek wstał,więc my zaraz na spacerek, bo pięknie jest.

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #185 dnia: 16 Września 2006, 13:39 »
chociaz przez "ch" zjadłam c  :oops:  :oops:  :oops:  :oops:  :oops:

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #186 dnia: 18 Września 2006, 08:28 »
Śliczny ten Twój Miłek. I jaki już duzy. Rośnie chłopak jak na drożdżach. Zdjęcie przy modlitwie jest the best  :lol:  :lol:



Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #187 dnia: 18 Września 2006, 10:27 »
JEJKU jaki śliczniutki cudniutki łobuzak :mrgreen:

Pozdrawiam Was serdecznie  :serce:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #188 dnia: 18 Września 2006, 11:48 »
PIĘKNE :D napatrzeyć się nie mogę...sliczny z niego chłopak...a te oczęta to ma cudowne..
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #189 dnia: 21 Września 2006, 22:33 »
Jesteśmy na chwilunię.U nas takie nowości:
- mamy już 2 ząbka (miesiąc po 1 się pojawił)
- kataru już nie mamy,gorączki też nie,ale mamy kaszelek (byliśmy u lekarza wczoraj aby sprawdziła,czy to nic poważnego-dostał syropek bardziej wykrztuśny i do kontroli w środę.Byłam, bo wybieramy się jutro na zlot garbusków nad morze i chciałam wiedzieć,czy możemy jechać z Miłkiem.Ku mojej uciesze-TAK,możemy)
aha, moja pani doktor powiedziała,że nie da mi antybiotyku,bo mały nie gorączkuje.W sumie dobrze,bo antybiotyk to ostateczność.
- jutro jedziemy na zlot jak już wspomniałam i jak wrócimy powklejam parę foteczek. Jedziemy bowiem z naszym nowym garbuskiem-zabawką(miniaturką dużego), Miłek w kaszkiecie no i ma spodnie z numerem 53 (jak na garbusie).Relacja po powrocie będzie.
-no i w poniedziałek byłam z Miłkiem na kontroli u neurologa i rehabilitanta (bo mieliśmy problem ze stawami barkowymi-uciekają mu rączki do tyłu i na boki jak się go nosi,podnosi itp).No i czego ja się tam nasłuchałam, to szok!!! Z Miłkiem muszę ćwiczyć,ale to prawdopodobnie efekt zbyt szybkiego podnoszenia główki i utrzymywania jej (napięcie mięśniowe było za duże i poszło nie w tą stronę co trzeba..).Mamy ćwiczyć i za 2 miesiące do kontroli.Nie jest źle.Ale panie neurolog skrytykowały wszystkie leżaczki, foteliki, maty edukacyjne i wszelkie nowości dla dzieci,jakie teraz wprowadzają.Niby dla dobra rozwoju dzieci,ale nie zawsze tak jest....Poza tym,jak dziecko za wcześnie coś zaczyna robić to też wcale nie jest dobrze......Ach się nasłuchałam (w wielu przypadkach miałą rację,nie powiem).Głowę miałam  wielką jak wyszłam.Jednym słowem- jak nie było nowości tych dla dzieci-rozwój szedł swoim krokiem i prawidłowym,a te nowości są wprowadzane dla wygody rodziców.Najlepszy jest koc i zabawki dookoła dziecka.No dobra,koniec tematu.

A od niedzieli do piątku byłi u Miłka dziadkowie i było superowo.Ja miałam wolne od spacerów, porobiłm sobie porządki w domku.Teraz weekend na zlocie,a w następny przyjeżdża moja mama i Miłek znowu bedzie miał atrakcje z babcią tym razem :)
To tyle nowości,
Pozdrawiamy i życzymy zdrówka dla wszystkich dzieciaczków forumkowych :)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #190 dnia: 22 Września 2006, 07:17 »
GRatuluję drugiego ząbka !!
Co do zjazdu to czekamy na foto-relację. Życzę waszej trójce solidnego odpoczynku i relaksu. I wdychajcie jod, aby na zimę nie chorowac.

Cytat: "asiek"
Ale panie neurolog skrytykowały wszystkie leżaczki, foteliki, maty edukacyjne i wszelkie nowości dla dzieci,jakie teraz wprowadzają.Niby dla dobra rozwoju dzieci,ale nie zawsze tak jest....Poza tym,jak dziecko za wcześnie coś zaczyna robić to też wcale nie jest dobrze.....

Hmm to że nie należy przyspieszać rozwoju dziecka to wiedziałam wcześniej ( na przykładzie chodzików). Foteliki mogę zrozumieć, bo słyszałam że dziecku źlę się tam kręgosłup układa. Ale z matą edukacyjną to jestem strasznie zdziwiona, że panie neurolog określiły ją jako niestosowną. Dlaczego? przecierz malec leży sobie na pleckach i patrzy się na wiszące zabawki.



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #191 dnia: 22 Września 2006, 09:42 »
Życzymy udanego wypadu nad moprze :D gratulujemy ząbka...a lekarzami aż tak się nie przejmuj, rób to, co uważasz za stosowne, instynkt Cię nie zawiedzie... A i słoneczka zyczę
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #192 dnia: 22 Września 2006, 10:07 »
Cytat: "Gosiaczek80"
. Ale z matą edukacyjną to jestem strasznie zdziwiona, że panie neurolog określiły ją jako niestosowną. Dlaczego? przecierz malec leży sobie na pleckach i patrzy się na wiszące zabawki.

też zdziwiona jestem.Może ta Pani jakaś przewrażliwiona jest?Też wiem,że nie można przyspieszać.Ale moja lekarka powiedziała,że jak dzioecko coś samo z siebie robi to nie jest to przyspieszanie.Ono po prostu idzie swoim tempem.wszystko idzie do przodu i rozwój także.Bierzmy za przykład nasze forumowe dzieciaczki.merkunka już chodzi.A wątpię,żeby merkunek jakoś Kubiego specjalnie zmuszała do tego.A co? Miała go sadzać i przytrzymywać jak dzieciak chce chodzić?dziwne podejście.Trzeba wszystkie te "kazania"brać z przymrużeniem oka".
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #193 dnia: 22 Września 2006, 10:12 »
Czasem jest tak, że ktoś na siłę szuka winowajcy-jak to się mówi "kiepskiej baletnicy...itd"-więc jak coś jest nie tak to nawet mata winna. Ja bym się nie przejmowała tym gadaniem, najgorsze dla matki to jest chyba takie gderanie właśnie, wszycsy mądrzy ale po szkodzie-wcześniej jakoś nic nie mówili :evil:


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #194 dnia: 22 Września 2006, 10:24 »
Cytat: "Maja"
bym się nie przejmowała tym gadaniem, najgorsze dla matki to jest chyba takie gderanie właśnie, wszycsy mądrzy ale po szkodzie-wcześniej jakoś nic nie mówili

dokładnie Maju.A co?ten dzieciaczek to ma tylko n apleckach w łóżeczku leżeć i na sufit się gapić?wtedy na pewno rozwijał za szybko się nie będzie.Więc się asiu nie przejmuj
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #195 dnia: 22 Września 2006, 14:10 »
jasne lekarka niewychowuje małego, a dzieko zanudziłoby się bez zbawek a tak mata to super rozwiązanie i specjalnie nie widzę różnicy między nią a kocem i zabawkami dookoła???
Asiu nie przejmuj się bo jesteś mamą i masz intuicję i wiesz co dla Miłka najlepsze a ćwiczenia zawsze mozna porobić to przecież też forma spędzania czasu z dzieckiem :)

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #196 dnia: 23 Września 2006, 17:55 »
asiek nie przejmuj się. My też mieliśmy wizję rehabilitacji bo nasz Wiktorek nie chciał unosić głowy. Zaczęliśmy z nim ćwiczyć w domciu i teraz jest coraz lepiej. Jak leży na brzuszku to już się nie buntuje i pięknie unosi się na przedramionach. A tak poza tym to my też mamy matę edukacyjna i widzę, że super działa na rozwój Wiktorka.



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #197 dnia: 23 Września 2006, 18:04 »
Cytat: "martulka"
A tak poza tym to my też mamy matę edukacyjna i widzę, że super działa na rozwój Wiktorka.

ja też mam i uważam jak martulka,że to bardzo wspomaga rozwój dziecka.Nie widzę przeciwskazań.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #198 dnia: 25 Września 2006, 12:08 »
dzieki kobitki,jestescie kochane.juz nam lepiej.cwiczyc bedziemy na pewno.
juz wrocilismy ze zlotu,ale relacja bedzie potem, bo teraz mi Miłek na kolanach siedzi i musimy spadac na dwór.moze wieczorkiem lub jutro.
pozdrawiam i dzieki :)

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #199 dnia: 25 Września 2006, 22:21 »
Cytat: "asiek"
,ale relacja bedzie potem

czekam w takim razie na "potem" :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #200 dnia: 26 Września 2006, 10:55 »
Czekam w takim razie i ja z niecierpliwością :-)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #201 dnia: 26 Września 2006, 14:37 »
to czekamy na relację i oczywiście zdjęcia  :mrgreen:



Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #202 dnia: 27 Września 2006, 11:06 »
już jestem.Chyba przestanę pisać "jutro" lub "wieczorem" bo iestety przy maluszku to nie zawsze wychodzi :).Czasem się po prostu nie chce i już.A ja mam troche zabawy z tymi zdjęciami-muszę je najpierw ozmniejszać i dopiero powklejać,więc same rozumiecie  :oops: i jeszcze cosik poopisywać,hihi.

No dobra.
Od rana w iątek pakowaliśmy się, szykowaliśmy, wszystko wg spisu (ubranka,akcesoria kąpielowe,kosmetyczne,lekarstwa,jedzonko) i cała masa innych rzeczy dla mamy i taty. No i aparat ozywiście i łóżko turystyczne (chciałam zrobić zdjęcie dla Was...ale o tym potem)

No i tatuś wrócił z pracy i szybciutko zaczęliśmy pakowanko do autka, czyli naszego garbika. Patrzyliśmy 8 razy,czy czegoś nie zapomnieliśmy  :mrgreen: (śmiaiśmy się"Miłek jest,to znaczy,że wszystko jest!"  :D )

No i wyruszyliśmy na zbiórkę garbów przy realu na 17.30. Przywitaliśmy się ze wszystkimi, którzy na zbiórce byli i całą gromadką ruszyliśmy do Pustkowa.
W połowie drogi,a nawet 2/3 drogi okazało się jednak,że ne wzięliśmy ze sobą bardzo ważnej rzeczy!!!!!  :cegly:  niestety - ŁÓŻKA!!!!!! załamka normalnie.Była opcja,że wrócą po nie do Szczecina....Ale mnie to się nie bardzo podobało....
Na miejscu okazało się, że córka gospodarzy nam pożyczy swoje   :jupi:  I nie trzeba było wracać UFFF.
 Ponieważ dotarliśmy tak jakoś na czas kąpieli i spania, to nic,tylko się rozpakowaliśmy i zaczęliśmy szykować Miłka do kąpieli .W związku z tym nie było zdjęć tego dnia. Jak Miłek zasnął,my poszliśmy na ognisko integrować się z resztą naszej załogi zlotowej.

W sobotę obudziło nas piękne słońce!!!W ogóle pogodę mieliśmy cudną. No i Miłek od rana był na świeżym powietrzu

spał i wypoczywał w wózeczku:


ćwiczył siadanie (w wózku ma się czego chwycić )




a to przerywnik _dziecko naszego grbuska  :wink:


Potem była parada po pobliskich miejscowościach (my nie wzięliśmy w niej udziału -tylko tatuś, bo byłąby dla nas męcząca-my w tym czasie spacerowaliśmy sobie i plotkowaliśmy z kumpelą), potem pojechaliśmy na wspólne zdjęcie garbusków do Pobierowa



zbawiały mnie jakieś fajne dziewczynki :) -już mam powodzenie,hehe






 a potem były konkursy na plaży i poszliśmy kibicować i porobić fotki o zachodzie słońca(ale to za chwilkę,wkleję najpierw to co już mam)

Offline szajo

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1621
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.IV.07
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #203 dnia: 27 Września 2006, 11:11 »
swietne zdjecia  :mrgreen:
super dzieciak  8)
pasuje mu ta czapeczka  :lol:


Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #204 dnia: 27 Września 2006, 11:32 »
zanim poszliśmy na plażę


od małego za kierownicą;


no i poszliśmy na plażę


no i sesja z mamusią i bez :)-zapatrzony w morze.....







zabawy w samolocik (ściągnęłam od Martulki zdjęcie z dołu :) )


no i potem poszliśmy spać.

w niedzielę również było słońce, taże mieliśmy super nastroje.
Miłek zajadał chrupki


a potem poszliśmy na dwór i korzystaliśmy z pięknej pogody
zdjęcia za chwilkę.wkleję już, bo Miłek siedzi mi na kolankach i może coś zmalować :mrgreen:

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #205 dnia: 27 Września 2006, 11:48 »
na swoim garbiku




jeszcze nie dosięgam do drzwi, ale w przyszłym roku  :mrgreen: dorosnę


no i pożegnanie z morzem


w pożyczonym łóżeczku czekałem, aż mama i tata się zapakują


w drodze powrotnej pojechaliśmy na rybkę do Pobierowa, aj a spałem ( w końcu ja rybki jeszcze nie jadam  :mrgreen: )


potem bawiłem się z mamą po swoim obiadku i wracaliśmy uśmievchnięci do domku




i tak spędziliśmy weekend.
pozdrawiamy

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #206 dnia: 27 Września 2006, 12:09 »
Cudne zdjęcia...wspaniały chłopak i taki fotogeniczny...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #207 dnia: 27 Września 2006, 15:42 »
super relacja!

a mały ma super uśmiech!!

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #208 dnia: 27 Września 2006, 16:26 »
Jejuś jak on rośnie.......I jak podobny do mamusi, sorki Artur :lol:

Jejuś, chciałabym go zobaczyć kiedyś na żywo, a byc może będzie ku temu okazja :mrgreen:  We wrześniu przyszłego roku najpóźniej :mrgreen:  :mrgreen:
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #209 dnia: 27 Września 2006, 17:37 »
własnie wspominałyśmy dzisiaj z martulką,że Twój Miłek to taki podróżnik.To tu z nim byłaś, to tam, to na plaży, na zlocie garbusów, u babci, u prababci.A Ja się z moim nigdzie ruszyć nie mogę.Bo myślę,że za Mały,że za duza wyprawa.pozdrawiam.Super wygląda w tym kaszkiecie.Jak mojemu go zakładam, to wszyscy się na niego patrzą.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein