U mnie się ruszyło w końcu, i to bardzo. Myślałam, że będzie ciężko, dlatego też ustawiłam niższą wagę, tą którą zaproponował mi Dukan.
A zastoje miałam, jak dobrze pamiętam, gdy piekłam serniki, robiłam nutelki, teraz nie robię jakoś od świąt.
Co do naleśników - robiłam wczoraj - 3 jajka, ubić ze szczyptą soli na białą masę, dodać ok. 100ml mleka, trochę proszku do pieczenia i 10 łyżeczek skrobi. Wychodzi chyba ok. 10 naleśników.