Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 696367 razy)

0 użytkowników i 43 Gości przegląda ten wątek.

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5310 dnia: 1 Lipca 2011, 12:17 »
ale fajna ta twoja Natalka.Ja bym chciala jeszcze jednego szkraba ale za duzo przeszkod narazie..

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5311 dnia: 1 Lipca 2011, 13:12 »
cudowna :) wygląda jak laleczka

Offline iza22

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2653
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5312 dnia: 1 Lipca 2011, 13:33 »
córcię masz boską  ;D ;D ;D i naprawdę jak się patrzy to gęba się od razu cieszy  ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5313 dnia: 1 Lipca 2011, 13:38 »
Dzięki jeszcze raz za wszystkie miłe słowa  :-*

A wiecie jaka ona jest pocieszna na żywo? No tylko do przytulania i zacałowania :)



Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5314 dnia: 1 Lipca 2011, 19:59 »
Jejku jaka Twoja corcia slodka, ten slodki usmieszek i loczki  ;D

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5315 dnia: 1 Lipca 2011, 21:37 »
boska jest. zmienila sie nieco. i coraz bardziej do ciebie podobna.


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5316 dnia: 1 Lipca 2011, 21:40 »
Cuuuuudna!!!!!  ;D ;D ;D ;D

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5317 dnia: 1 Lipca 2011, 21:53 »
I te figlarki w oczkach :) śliczna!


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5318 dnia: 2 Lipca 2011, 11:16 »
Natalka wysyła ciociom po buziaku  :-* :-* :-*

Wiecie co, dzisiaj pierwszy raz od niepamiętnych czasów kupiłam na śniadanie biały chlebek - jeszcze cieplutki, do tego masełko... Ach, jakie smaczne kanapeczki są :) pyszne! Chciałoby się jeść i jeść :)

Natalka dziś wstała o 9  :o pospała by dłużej (a zawsze wstaje ok 7) ale musiałyśmy wstać bo dzić babcia (teściowa) chciała się Natką zająć. To zawiozłam R. do pracy - wczoraj byliśmy u sąsiadów na imprezie bo urodziny były, ja wróciłam o 2 do domu a R. dopiero o 5:30  8)

A teraz trzeba się zabrać za porządki :)



Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5319 dnia: 2 Lipca 2011, 11:39 »
Wow, R. wrócił o 5.30 i wstał jeszcze rano do pracy? Podziwiam :)

Dzisiaj taka pogoda, że tylko spać się chce. Paula co prawda wstała o 7, ale pospała by dłużej, tyle, że P. ją obudził ciągłym hałasowanie.
A ja wstałam też o 7, i o 8.30 poszłam spać :) dopiero się obudziłam.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5320 dnia: 2 Lipca 2011, 12:13 »
Poszedł, poszedł :) chciało się pić i balować to trzeba potem wstać do pracy :) hehehehe

oj mi też się nic nie chce... pogoda do d*** ani gdzieś wyjść ani nic. Chociaż dałam Natalce do babci kalosze to znając ją pewnie będzie chciała wyjść na dwór z nią.

A własnie Natalka dostała dziś od babci prezent :) Takie coś:



Co prawda nie chciałam takich dziwadeł, myślałam raczej o nakładce na sedes ewentualnie zwykły nocnik, ale skoro jest to darowanego koniowi nie zagląda się w zęby :) a dobre jest to, że z tego kibelka zdejmuje się nakładkę i można ją założyć na zwykły kibelek :) Czy któraś z Was miała takie coś? Sprawdziło się?



Offline Anjuszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6903
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5321 dnia: 2 Lipca 2011, 12:27 »
Ale wynalazki :) pierwszy raz coś takiego widzę i jestem ciekawa jak się będzie sprawdzać :)
a już zamierzać Natalkę uczyć siusiać na nocnik?

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5322 dnia: 2 Lipca 2011, 13:06 »
Ja miałam dla synka i się sprawdziło. Zaczęłam odpieluchowywać jak miał 21mcy i szybko poszło.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5323 dnia: 2 Lipca 2011, 13:08 »
ło matko.....ależ wynalazek. Sama bym z chęcią na takim usiadła ;))))))). U nas jest nocnik do którego Zu wpada;))

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5324 dnia: 2 Lipca 2011, 13:13 »
Ja tak czy siak nie zamierzałam w tym roku (czyt. w te wakacje odpieluchowywać) - ja myślę, że to za wcześnie dla Natalki. Ale skoro mamy już to, to zaczniemy zapoznawczo co i jak się z tym robi. Tylko papieru jej nie dam, bo jak ona zobaczy papier toaletowy to chwila moment i już cały jest w strzępach :)

Anulka a Ola? Też z tego korzystała?

Haniu ja kiedyś już dałam Natalce nocnik, ale o ile jeszcze w ubraniu na nim usiadła to bez ubrania już nie :) Zresztą ja nie mam parcia.



Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5325 dnia: 2 Lipca 2011, 13:22 »
Ja też nie mam parcia i dlatego odpieluszkowanie poszło w las;). Jeszcze za wcześnie według mnie

Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5326 dnia: 2 Lipca 2011, 15:35 »
Jejku jaka ona jest cudna a te włosy są boskie  ;D
owsianka na śniadanko jak najbardziej moja wcina właśnie owsianke albo parówki, jajko no i kanapki ale Twoja nie chce
ja już zaczęłam sadzanie na nocnik kilka razy udało mi się "złapać" :)


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5327 dnia: 2 Lipca 2011, 16:42 »
Ale śliczą macie córcię :D a loczki to ma boskie!!!!

No i pięknie pobalowaliście :D



Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5328 dnia: 2 Lipca 2011, 21:09 »
Nasza Lenka ma taki sedesik i bez zbytniego entuzjazmu ;) Czasem wyciąga ten wkład i nosi go na ... głowie :)

Ale moja siostra również nie ma ciśnienia na szybkie odpieluchowanie więc sedesik czeka na swoje 5 minut.

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5329 dnia: 2 Lipca 2011, 21:27 »
Cudna!

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5330 dnia: 2 Lipca 2011, 22:28 »
fajny a on cos "mowi?"


Gabiś
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5331 dnia: 3 Lipca 2011, 08:47 »
Ona jest do zacalowania normalnie!
CUDNA!

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5332 dnia: 3 Lipca 2011, 10:54 »
Hej Pati załapałam sie na fotke Natalki  ;D Śliczna jest taki aniołeczek  ;D

ps. na fotki Twojej  fryzurki sie nie zalapalam ale na zywo zrobila na mnie ogromne wrazenie  ;D tez taka chce  8)

Gagatka - gratuluje i witam w Szczecinie  ;D


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5333 dnia: 3 Lipca 2011, 22:00 »
Dziękujemy  :-* Natalka faktycznie jest do zacałowania  ;D

kurczaczek ja pobalowałam tak spokojnie, za to R. zaszalał ;)

Ilonko no Natalka jeszcze na taki pomysł nie wpadła, ale jak narazie to bawi się tak: podnosi klapę, siada, wstaje i zamyka klapę, spuszcza wodę  ;D i cały cykl od początku :)

Pamela ma jakieś 2 piosenki ale to jak się nasika, bo tam są jakieś czujki na mokre sprawy :) i chyba coś jeszcze ale teraz Ci nie powiem bo nie pamiętam.


Dałam Natalce płatki kukurydziane (znalazłam takie bez cukru) na mleku modyfikowanym a do tego starłam jej jabłuszko i co? Nie chciała tego jeść. Kilka łyżeczek tak, ale potem już absolutnie. A więc płatki będą leżeć bo ja takich nie jadam... A więc powracamy do kaszki.

Ale nie zgadniecie co się dzisiaj stało! Siedzimy dzisiaj i się zastanawiamy co będziemy dziś robić a tu dzwoni do nas kuzyn R. - mąż szwagierki co urodziła. Gadka szmatka jak się Ania czuje i on mówi czy nie chcemy dzisiaj przyjechać do nich do szpitala bo oni jeszcze zostają bo mały ma żółtaczkę i muszą go naświetlać. A my no ok, jak chcę to chętnie.  Jesteśmy w sali i przychodzi właśnie Ania - ta nasza szwagierka i wchodzi dziarskim krokiem - a w czwartek urodziła :) co się okazało, szczęściara ani nie musieli jej nacinać ani nie pękła :) cudownie, zachwycona porodówką w Stargardzie - położna cały czas przy niej, wspierała (nie to co mi się trafiła okropna położna - niemiła i w ogóle...), pielęgniarki na oddziale pomocne i miłe... A szpital ładny, zadbany, sale fajne... Noo naprawdę wiem, że jak przy drguim dziecku rodzić to tam. I już wiem co było z tymi Zdrojami - oni tam pojechali bo zaczęły jej już się sączyć wody z krwią. Przestraszyli się to pojechali tutaj, a Zdrojach nie było miejsc i powiedzieli że mogą ich przyjąć ale będzie z dzieckiem leżała na korytarzu... No super... To pojechali do Stargardu a tam powiedzieli że w takim stanie w ogól jej nie powinni wypuszczać. No cóż. Ale wszystko jest ok, ona si czuje dobrze, trochę ją jeszcze wszystko pobolewa i trochę poradzić sobie z karmieniem nie może no i nie ma tak pokarmu ale pomogłam jej i pokazałam jak karmić na leżąco, jak dostawić dzieciaczka no i w ogóle co i jak z karmieniem i powiem Wam, że chyba minęłam się z powołaniem :) chyba powinnam być pielęgniarką na oddziale poporodowym ;)
A mały Hubercik jest taki malutki, że szok! Tzn może nie tyle co malutki bo ma 55 cm ale na niecałe 3 kg jest taki chudziutki że szok! Wiem, wiem - powtarzam się z tym szokiem ale mówię Wam - szok ;) hehehe, malusi :)

Ale jeszcze najlepsze jest to, że moje serduszko zapikało na małego bobaska :) ach... narazie możemy pomarzyć... dobrze, że tak blisko mieszkają więc bedę często na spacerach widziała malucha :)

No dobra, kończę już ten mój przydługi wywód :)

dobranoc :)



Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5334 dnia: 3 Lipca 2011, 22:34 »
U nas też płatki kukurydiane leżą, nie ma kto zjeść. Po Patyśce pół szafki takich napoczętych produktów mam, ona niczego ostatnio nie chce.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5335 dnia: 4 Lipca 2011, 02:19 »
Paula też płatków nie lubi :)

A takiego maluszka niedługo będę mieć w domu :)

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5336 dnia: 4 Lipca 2011, 09:25 »
Skoro minęłaś się z powołaniem to możesz się przekwalifikujesz? Dużo forumek by z tego skorzystało  ;D  ;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5337 dnia: 4 Lipca 2011, 10:34 »
Karolina u mnie tak jak u Ciebie - co kupię aby zaczęła jeść to oczywiście nie. Nie chce.

Ania fajnie :) zazdroszczę :) sama jestem ciekawa jak Natalka by reagowała na dzidziusia :)

Ilonko aż tak bardzo się przekwalifikować to chyba nie dałabym rady :) to nie są pewnie żadne kursy pielęgniarskie tylko chyba normalnie studia? Zresztą nie wiem. Potem sobie sprawdzę  z ciekawości.



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5338 dnia: 4 Lipca 2011, 20:17 »
Kupiłam dzisiaj śliczną sukieneczkę dla Natusi na ten ślub co będziemy niedługo jechać :) W Pepco za 18 zł :) Tylko zostawiłam narazie mamie, bo trochę długa ta sukienka to ona ją skórci i na dole zrobi falbankę :) Będzie cacy :) Do tego Natalka ma nowe białe rajstopki - na wypadek chłodu, ale nigdzie nie było białych skarpeteczek takich z wywiniętą kokardką (na wypadek ciepłoty).

W ogóle ja nie wiem jak my się zapakujemy do samochodu... Wózek - który nie składa się w parasolkę tylko w walizę, łóżeczko turystyczne, materac, torby pełne ciuchów (letnich i na zimno bo nie wiadomo jak to będzie), do tego jeszcze łachy na imprezę no i jeszcze zabawki... Masssssakra  :mdleje: :mdleje:

Chyba wszystko co potrzebne mamy kupione... Muszę jeszcze sprawdzić czy rajtki mam dla siebie w razie co i będzie można się pakować niedługo.

W ogóle nawet nie wiem w co ja się ubiorę na to wesele... Najpierw miałam zamiar ubrać się w tę kieckę co miałam w Warszawie na imprezie (ta czarna), ale w sumie czarno na weselu to chyba nie bardzo (chociaż co komu do tego - sukienka jest błyszcząca). No to wymyśliłam, że może ta sukienka co miałam na chrzcinach - aka malinowa. Przymierzam... A ona wisi jak na świni siodło... Wielka jak namiot. A więc mama ją zwęża. Dziś dowiozłam jej czarny żakiecik satynowy też do zwężenia i w razie chłodu byłabym ubrana.

W ogóle jak myślę o pakowaniu to chyba mną trzęsie... Nie wiem jak my się zapakujemy... Będzie tak: R. wrzuci  kilka swoich rzeczy do torby i będzie ok a ja się załaduję w jedną całą torbę i Natalkę w następną...  ::)



Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #5339 dnia: 4 Lipca 2011, 20:19 »
Mnie też pakowanie zawsze przeraża i nigdy nie mogę nadziwić się P. , że jemu to tak szybko idzie :)