hej, hej pokoncertowo

My już w domku - dobijająca była ta wielogodzinna podróż. Wręcz okropna... A czeka nas taka sama w lipcu...
A jak było??
Super! Przed Bryanem Adamsem była Kasia Kowalska ale na jej występ się nie załapaliśmy, bo firma z której mieliśmy bilety miała swoje 15-lecie i obok trybun był specjalny namiot z kateringiem i nie muszę pisać, że tam wszyscy siedzieli

Nikt się nie mógł nagadać, a potem poszliśmy na Bryana i było super! Wszystkie piosenki na żywo, 100% siebie dawał i Brianan i cały zespół. Minusem było to, że mimo iż nie siedzieliśmy daleko to jednak Brianan na scenie wyglądał jak maleńka kukiełka a na telebimach to już nie było to samo.
A poza tym stadion był zapełniony może w 1/4... coś nie sprzedały im się bilety.
Ale i tak było fajnie
Ilonka fajna fryzura

Di faktycznie ma taką samą
