Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 684458 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3030 dnia: 8 Września 2010, 23:21 »
Najlepsiejsze życzonka rocznicowe :bukiet: :-*


Pamiętam jak byłyśmy z dziewczynami na waszym ślubie :) jak bramę zrobiłyśmy :) Jak jechaliśmy za Wami do miasta :)

Hehe też to pamiętam :P I małe conieco, które dostałyśmy za naszą bramę przecudnej urody :P


Wszystkiego dobrego staruchy!  ;D ;D ;D ;D
Napisała Ta, która jest z mniejszym stażem! ;D

U nas też cyrki nocne, także łączę się z Tobą w bólu zombiastym ::) A najlepszą przekąską na świecie są... sznurówki :P

Mam nadzieję, że relaxxxxxxx się udał :brewki:

Małże jak chcą to potrafią (mój wczoraj mnie tak miło zaskoczył, że chyba wnukom będę opowiadać ;)
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3031 dnia: 9 Września 2010, 09:20 »
No i już leci 4 rok życia razem jako małżeństwo :)

Wczorajszy wieczór minął bardzo fajnie :) To tyle :P


A dziś pogoda pod psem  :-\ Jest tak szaro, że czuję się jakby był wieczór...




Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3032 dnia: 9 Września 2010, 10:34 »
Właśnie - do tego pada, a nas czeka podróż do żłobka - jak zawsze tramwajem. A później jeszcze kawałek drogi do przejścia na pieszo.

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3033 dnia: 9 Września 2010, 10:38 »
Samochod mi sie umyje  ;D ;D ;D

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3034 dnia: 9 Września 2010, 10:39 »
Pati. Spóźnione, ale szczere  :-* Życzę następnych wspólnych 99 lat w szczęściu i miłości   :-*

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3035 dnia: 9 Września 2010, 10:56 »
Dlatego ja się teraz cieszę, że mam własny samochód :) Też mi się przynajmniej samochód troche umyje ;)

Ilonko dziękuję  :-*

A wiecie co ostatnio zauważyłam? Ktoś mi zarysował samochód... Nie jest to wielka rysa, ale to wygląda tak, jakby ktoś chciał wyjechać z miejsca parkingowego i za szybko wykręcił - przy tylnim kole mam zarysowane i takie mini mini wgniecenie jest... Ale to wkurzające jest!



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3036 dnia: 9 Września 2010, 10:57 »
Ja się właśnie cieszę że mój samochodzik nie jest już pierwszej nowości bo mi nie szkoda jak ktos go zarysuje itp...nie zwracam na to uwagi..A przy wcześniejszych zawsze był ból...teraz to olewamy.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3037 dnia: 9 Września 2010, 11:12 »
Prawda, przy nowym samochodzie to żal każdej ryski - a jak auto już starsze, to inaczej się na to patrzy.

Offline anusiah
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2934
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3038 dnia: 9 Września 2010, 11:33 »
ja na moim starym Twingo już nie liczę rys ....sama po części jestem autorką wielu z nich  ;)
na szczęście sąsiadujące samochody oszczędzam, ale krawężniki, słupki są moje... ;D

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3039 dnia: 9 Września 2010, 11:35 »
No właśnie. A propos. A jak się autko sprawuje?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3040 dnia: 9 Września 2010, 11:38 »
Ogólnie autko sprawuje się super :) Jestem wniebowzięta i w ogóle szczęśliwa ;)

No szkoda trochę... Ale cóż, przecież trzeba się z tym liczyć...



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3041 dnia: 9 Września 2010, 13:35 »
uuu moje autko tez nie jest wolne od rys....uwieliam na parkinagach podziemnych filary ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3042 dnia: 9 Września 2010, 17:15 »
Pati a jaki kolor wybrałas? My mamy fioletowo-szary.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3043 dnia: 9 Września 2010, 17:20 »
Anusia dlatego ja nie parkuję przy filarach ;)

Anulka wziełam czerwony :)



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3044 dnia: 9 Września 2010, 17:38 »
Gorzej, jak masz przydzielone miejsce w pracy na parkingu przy filarze wiec albo filar albo stoisz pod chmurka i rano szukasz miejsca  ;)

"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3045 dnia: 9 Września 2010, 20:06 »
uuuuuuuu, to jeszcze miejsce masz przydzielone? To bosko! Fajnie tak :) Nie musisz krążyć i szukać miejsca :)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3046 dnia: 10 Września 2010, 17:18 »
Natalka zapindala prawie jak perszing po całej podłodze :)

Podciąga się jak żołnierz, chociaż zdarza jej się przeraczkować kilka kroczków i daje buzię w panele ;)

Teraz jej najlepszą zabawą jest gonienie piłeczki materiałowej albo balona :)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3047 dnia: 10 Września 2010, 17:19 »
Miałam jeszcze dopisać, że dziś został wypróbowany wózek :) Boski :) Leciutko się prowadzi, wielkie koła, Natalka siedzi jak matrona ;)

W porównaniu z tym Graco to jak niebo a ziemia... No, ale jeden jest nówka a drugi był używany, więc tutaj też nie ma co sie dziwić :)



Offline Ania1234

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3048 dnia: 10 Września 2010, 18:10 »
Cześć Pati :) Spóźnione życzenia rocznicowe, dużo miłości, miłości i miłości :) :) :)

Tak w ogóle to mogę się przyłączyć? Do tej pory tylko podczytywałam  :oops:

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3049 dnia: 10 Września 2010, 20:30 »
Anulka wziełam czerwony :)

Mowa jest o Megance?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3050 dnia: 11 Września 2010, 10:05 »
Ania witaj :) Pewnie, że możesz, a nawet musisz!  :-*

Ilonko nie, mowa o wózku Natalki :)


Dziś obudziłam się z obolałym karkiem... Suuuuuuuuper ;)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3051 dnia: 12 Września 2010, 08:15 »
Dzisiaj Natalka wystraszyła mnie w nocy...

Po 3 zjadła mleczko, i jakoś się kręciła, wierciła... W końcu zasnęła. Ale przez sen się kręci, aż w pewnej chwili BACH! Jak wymiotowała wszystko co miała, to aż się wystraszyłam... Taka fontanna do góry poleciała, że szok!

Szybko do kąpieli. Dostała piciu i po chwili znów!

Jakoś spokojnie ją ululałam i dopiero nad ranem troszkę...



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3052 dnia: 12 Września 2010, 08:35 »
... nad ranem jeszcze raz zwróciła...

Narazie mleka nie chciała jeść, zobaczymy co będzie dalej.

Uśmiecha się, chce się bawić...

A co najlepsze zadzwoniłam do szpitala się zapytać kiedy w razie co przyjechać to w ogóle babka zdziwiona i mówi, że to najpierw trzeba mieć skierowanie od lekarza! No chyba, że jest stan bardzo poważny...

Zadzwoniłam do przychodni na Kadłubka no i mamy podawać co będzie chciała jeść - coś lekkiego, mleko też można, a jak stan się pogorszy to wtedy przyjechać żeby obejrzał lekarz.

Mam nadzieję, że obejdzie sie bez tego...

Stan do tej pory:

- 3 razy zmieniane ubranko Natalki
- kąpiel Natalki
- 2 razy zmieniana pościel


Dobrze, że to tydzień temu mieliśmy chrzest a nie dzisiaj - tak jak miało być pierotnie.



Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3053 dnia: 12 Września 2010, 09:36 »
Patrycja, ewidentnie to samo, co wczoraj miała Paula.
 O 5 zarzygała łóżko, potem spała do rana. Wypiła całe mleczko i zaraz całe wylądowało na podłodze.
Także już później niet mlecznych rzeczy.
Do tego później doszły wodniste kupy - takie, że woda się lała.
Smecta nam pomogła (1/2 saszetki).
Ja akurat dawałam Pauli jabłuszko ze słoiczka z kleikiem i jakieś kluseczki z ziemniaczkami i kurczakiem - nic jej po tym nie było.
Dzisiaj zero objawów.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3054 dnia: 12 Września 2010, 11:24 »
Natalka kupy nie zrobiła. Tzn momentami wysila się tak, jakby chciała ale nic nie idzie.

Juz nie wymiotuje ale za to nie chce nic jeść. Tylko pije.



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3055 dnia: 12 Września 2010, 13:37 »
Zjadła ok 70 ml mleka. W końcu. Jak narazie nie wymiotowała. Teraz znowu śpi.

Nie wiem w ogóle czy ruszać się z domu na jakiś spacer czy nie... Taka ładna pogoda, ale teraz z Natalką to nic nie wiadomo...



Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3056 dnia: 12 Września 2010, 13:44 »
jeeejku biedne malenstwo, jakis wirus czy cos jej zaszkodzilo, wazne, zeby minelo szybko.


Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3057 dnia: 12 Września 2010, 14:39 »
Pati kochana teraz ponoć panuję straszna jelitówka. Moja Zunia chorowała tydzień. NAwet mieliśmy skierowanie do szpitala ale obyło się bez na szczęście. Kiedy byliśmy na wizycie właśnie w szpitalu to przyjmowano piecioro dzieci z rotawirusem, salmonellą i nie wiadomo czym jeszcze. Lekarze mówili ,że coś okropnego się dzieję .
U nas na "szczęście" była tylko bardzo mocna biegunka. W pierwszy dzień 11 kupek wodnistych...straszne. Ale nie wymiotowała.
Nie wiem co jest Twojej ale możliwe ,że też wirus . Musisz koniecznie dawać bardzo dużo napojów bo przy wymiotach bardzo szybko może się odwodnić a wtedy już tylko szpital. Wiesz ja na Twoim miejscu poszłabym na wizytę do lekarza.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3058 dnia: 12 Września 2010, 16:30 »
Zobaczę jak będzie dalej.

Dosypałam jej tego orsalitu i co chwilę daję do picia, ale jakoś z tym jej nie podchodzi - woli zwykłą wodę, ale wciskam jej ile się da.

Zjadła nawet prawie pół słoiczka "krem marchwiowy z jarzynkami" więc mam nadzieję, że się polepsza, ale obym się nie cieszyła za wcześnie.

Zobaczę jak będzie do jutra - narazie widzę poprawę, bo coś zaczyna jeść i nie rzyga.

W razie co - jutro kierunek lekarz, ale myślę, że obejdzie się bez tego.


Teraz to normalnie strach gdziekolwiek wyjść bo zaraz coś może się przypałętać...



Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3059 dnia: 12 Września 2010, 16:40 »
No niestety . Ja się strasznie wystraszyłam ale cóż teraz i panuję jelitówka i inne badziewie a do tego ta zmienna pogoda i łatwo o przeziębienia